Pooomocy

Witam mam problem liczę na waszą pomoc. Otóż mam koleżankę którą znam od 3 lat wszystko jest niby ok ale wczoraj się wkońcu spotkaliśmy tylko we dwoje . Chciałem być miły więc kupiłem jej róże. Kiedy ją dawałem liczyłem przynajmniej na uścisk ale niestety przeliczyłem się:( Kiedy dawałem jej róże uśmiechnęła się i podziękowała. Pogadaliśmy jeszcze troche i postanowiliśmy wracać ze spaceru. Podczas powrotu troche dziwnie sie zachowywała tak jakby się nic nie stało i jakby kwiaty dostawała codziennie. Nie wiem może tak jest. Dzisiaj postanowiłem do niej zadzwonić pogadaliśmy trochę ale wydawało mi się że dziwnie sie zachowuje tak jakby była speszona lub rozczarowana. Poprostu rozmowa się nie kleiła miałem wrażenie, że nie chciała ze mną rozmawiać. I tu pytanie do kobiet co mogłem zrobić nie tak ??

mogłeś coś palnąć podczas rozmowy ona nie jest zajęta? dziewczyna dobrze zareagowała na kwiata

Nie nie jest zajęta . Raczej nie odwalałem jakiegoś romantyka bo nawet cięzko mi było dać jej róże a co dopiero powiedzieć co do niej czuje :)

obok niej ktoś inny?

a moze ona jest w tobie zakochana i troche nie smiala i chcialaby ci cos powiedziec wiecej ale boi sie reakcji...

Niby wielu się koło niej kręci ale już wielu dostało kosza :P więc może to mnie też peszy żeby jej powiezieć co do niej czuje :)

Za dużo analizujesz. Spróbuj zaprosić ją na kolejne spotkanie. Nie wiem... do kina? Jeżeli nie będzie chciała się umówić, to raczej nie powinieneś sobie robić nadziei, a jeżeli tak, to wszystko jest OK. Nie masz nic do stracenia! :)

ninaa291 Nie wiem ostatnio jeszcze przed spotkaniem jakieś 2 tyg powiedziała że mam u niej dużo plusów ale nie wiem po co jej te plusy:P

Kaatika93 Dzięki za podpowiedź narazie to mi głupio o co kolwiek się ją spytać bo nie wiem co źle zrobiłem .

może własnie jest nieśmiała, niezdecydowana jeszcze. a ile ona ma lat?

19 oboje mamy :)

Zaraz ktoś sie pewnie odezwie i powie chłopie masz 19 lat i nie umiesz sobie z dziewczyną poradzić . Przy innych dziewczynach jest wszystko ok pogadamy wszystko a przy niej mnie zatyka i tyle .

No bo jesteś nią zauroczony, to normalne... Ochłoń trochę i zaproś ją niedługo do kina. Tylko nie zwlekaj z tym. Pokaż, że Cię interesuje konkretnie. Mój aktualny narzeczony nie podobał mi się w ogóle, ale na odczepnego umówiłam się z nim, teraz jestem w ciąży, w październiku mamy ślub i jest dla mnie najwspanialszym facetem pod Słońcem :D. Jego determinacja mi zaimponowała. Pokazał, że mu zależy, a nie ma niczego lepszego w facecie... Tylko trzeba być ostrożnym, bo jest cienka granica między zainteresowaniem a natręctwem.

No właśnie nie chce przekroczyć tej granicy.

Kidyś podczas rozmowy powiedziała że fajnie by było jakby rzucił palenie . Ostatnio mi sie udało ale ona nie wie że to o to że mnie poprosiła ciągle ją wkręcam że to dla zdrowia.Nie wiem może poprostu sobie odpuszcze.

"Odpuszczę?". Jeżeli Ci na niej zależy, to to najgłupsza rzecz jaką możesz zrobić. Przecież NIE MASZ NIC DO STRACENIA.

No właśnie mam fajną koleżankę do stracenia:)

Moim zdaniem i tak nie będzie już fajnej koleżanki... Tak to jest, jeżeli jedna ze stron poczuje coś więcej. Nie da się później wrócić na poprzednie relacje.

W sumie masz racje :)

To powiedz mi co mam zrobić zeby tej granicy nie przekroczyć??:P

aha no to fajnie macie jak sie podemnie podszywacie niezły macie polew nie??

Puścić bąka się zdarza i czasami nie mamy nad tym kontroli. Wiadomo, że trochę katastrofalna sytuacja, ale jak już się to stanie, to wypada tylko przeprosić. Ale widzisz! Zrobiłeś to, a ona i tak się z Tobą umówiła... Po prostu zapytaj raz, czy się z Tobą umówi na kolejne spotkanie, a jak zacznie się wykręcać, to przyjmij to, że nie chce i już. Ale nie poddawaj się nie mając powodu.

to nie ja napisałęm :P

Aha... Dobra, to tak jak napisałam. Zaproś ją, jak się zgodzi, to spoko, a jak nie, no to... Chyba będzie wszystko jasne. I powodzenia! :)

Dzięki:)

I zdaj tu relację co i jak. Zarezerwuj nick, żeby nikt się pod Ciebie nie podszywał.

ok

dobra,widzę ,ze byłabys chętna jak by co:-)

ds

Haha fajnie fajnie musiałem zmienić nick bo jakiś juh sie podszywał nic jakby co to temat jest mój:)