Mąz mnie zmusza do seksu mam juz dosc :(

inszość, ale jeśli używa siły żeby pobzykać to już jest gwałt

cytuję: Asytmamaymijeje Do osob,ktore mysla ze nie da sie zmiusc do seksu.Otoz da.Moja mam ciagle mi sie zali,mozecie to uznac za prowo,ale pisze powaznie jak jest,ciagle mi mowi,przez co ja nienawidze taty.Oni maja w koncu po 50 lat prawie,a moj tata to by chcial jak za mlodu,codziennie,albo najlepiej dwa razy dziennie.Fakt jest taki,ze moja mama tez jest oschla i nawet przytulic sie nie chce,ale ma powody i po prostu ja to obrzydza,przez to co tata robi juz od kilku lat.Wielkokrotnie mu mowila,ze jej to raz na miesiac wystarczy a ten nic,jak taki psychol.no wlasnie,nie zmusza jej fizycznie tylko psychicznie.Np.probuje ja podlapywac,za cycki to to tu toam, 08:59 [zgłoś do usunięcia]Asytmamaymijeje siedzi i wpatruje sie w nia takim zrokiem oblesnym,albo obraza sie,tylko ze obrazenie sie w wykonaniu psychola to nie zwykly foch.Uwierzcie mi ze po tylu latach mozna miec tego dosc.Wiec moja mama dla swietego spokoju daje mu,poza tym mam mlodszego brata,po prostu dla swietego spokoju,zeby sie ojciec ogarnal.Czasami tez np.dopoki mu nie da to zadnych pieniedzy on jej nie da albo cos.No patologia.Ja wszystko rozumiem,obowiazek malzenski itp,ale moja mama zapindala od rana do nocy wiec tez jest zrozumiale ze jej sie nie chce tym bardziej w tym wieku. Co tu ma wiek do tego. To jakiś chory popaprany związek, gdzie w seks (czy też niechęć do niego) angażuje się dzieci. Będziesz miała zrytą psychikę i niechęć do seksu na całe życie. W tym wieku można a nawet trzeba kochać się często, pożądać partnera, trzymać się za ręce i przytulać. Rodzice są niedobrani, a wy nie jesteście winni.

Moją matkę mąż też zmuszał do seksu ale miał na nią haka , jej ukochanego synka , który studiował w systemie stacjonarnym. Jeżeli się nie zgadzała to jej groził , że nie da mu pieniędzy na studia , na wynajęcie stancji. I moja matka się zgadzała , chociaż ją to obrzydzało! Synuś skończył studia , zajęło mu to aż 6 lat , bo to nieudacznik i 4 rok powtarzał. Mieszka 60 KM od nas , ożenił się , ma córkę , a matki od kilku lat nawet nie odwiedził. Facet ma już 30 lat , stary chłop , matka nawet leków sobie nie wykupiła , żeby synek miał wszystko , a teraz on ma na nią wyjebane. To jest oczywiście taka toksyczna miłość matki do syna. Mnie ten temat nie dotyczy , bo sama sobie radzę i nie chciałabym takiej kasy , gdzie matka musi jaja lizać jakiemuś szmaciarzowi. Matka nigdy nie potrafiła się postawić , bo to taka dupa wołowa, a synek dobrze się ustawił , ożenił się z dziewuchą z bogatej rodziny , myśli ekonomicznie , taki jest też kierunek studiów jaki skończył;-)

witam!!!! ja mam podobnie chociaz to nie maz a konkubent mamy dwujke dzieci .Zmusza mnie tak samo do sexu ciagle o tym gada nie ma innego tematu do rozmowy jak sex :((zygac mi sie chce mam do niego awersje tylko jakos sobie z tym radze,bo jak nie mam ochoty to poprostu kaze mu spadac'''''"''ale wiaze sie z tym klutnia z jego strony jestem wtedy cytuje:zje...na,poje...a ,pier......ta, psychiczna,popierdo...a ,itd ,itp to niech kazda kobieta powie co to za typ i kim on jest......?najgorsze jest to ze drze sie wyzywajac mnie w tedy kiedy dzieci nie spia i wszystko slysza to jaki on daje przyklad :((((((masakra ale postanowioneODCHODZE:))))))))) POZDRAWIAM

Chociaż jestem mężczyzną daj mu KOPA w D**Ę Nie cierpię chamstwa, bezczelności mysli ze mu się należy kiedy chce.

żal mi odbyt ściska, jaka durna baba z ciebie,

Tak durna ,ze go juz dawno w d*pe nie koplam!!!!!

w naukach Kościoła Katolickiego, seks ma prawo bytu jak jest tylko prokreacyjny, a seks jest także przyjemnością. To właśnie dzięki takim kobietom jak autorka, burdele mają takie zyski , a kobiety , które lubią seks , maja okazję zarabiać. Amen. Alleluja i do przodu!!!!!!

do Astymama biedny ten Twoj ojciec, przyjdzie taki moment, ze bedzie mial dosyc. Mama, jesli cierpi z tego powodu, niech sie rozwiedzie. Nie rozumiem takich zwiazkow. Seks bez radosci dawania i brania, to zaden seks ;-)

bo mąż autorki wyznaje niemiecką zasadę trzech "k", kinde, kuche, kirsche, dzieci , kuchnia, kościół, jak dałaś zrobić z siebie służącą na etacie, a nie żonę, to czyja to wina, jak byłaś głupia to cierp, pójdziesz do nieba hahahhahahahahaha

Do maximus moze i ma racje bytu skoro dwie osoby tego chca!!!! a jak sie kogos zmusza do robienia czegos w brew jego woli to juz nie nazywa sie tego przyjemnoscia!!!!!!a burdele niech sobie zarabiaja bo takiego faceta nik nie zechce bedzie sam jak palec!!!!!!z takim podejsciem do kobiet!!!!a jak kobieta ma obzydzenie do mezczyzny to czyja to wina?niko innego jak jego samego jezeli sa chamscy wulgarni to nie ma mocy odpychaja od siebie i tyle......a nie kazdego jeszcze stac na burdele ani pani z agencji ani wlasnej zony miec nie bedzie!!!!!

po to były kiedyś instytucje narzeczeństwa by się dopasować i poznać pod każdym względem. Nie wszyscy muszą mieć temperament, południowców płci obojga, ale też nie wszyscy lubią ludzi z temperamentem zimnego makaronu. Autorka, zrobiła co swoje, urodziła dzieci i już ja seks nie interesuje, bo i po co?

i tu sie mylisz ineresuje czemu by nie ale nie z takim typem bez szacunku mylisz pojecia maximus to ze sa dzieci to nieznaczy ze nie ma sie ochoty pomyslales ze sa ju temu inne powody!!!!!!

kiedy ludzie wzajemnie sie pociagaja, sa dla siebie atrakcyjni, to raczej nie ma mowy o niecheci do seksu- nie wazne, czy po roku malzenstwa, czy po 25 latach. 50- 60 - 70- 80 latkowie tez kochaja seks ;-) Starsi pewnie tez, ale nich juz sami sie wypowiedza ;-)

są, patriarchat i religia katolicka, która nakazuje by kobieta była posłuszna mężowi.

co Ty z ta religią księdzem jestes:))

widac źe źona nie chce z Tobą sypiac i tyle złości w tobie do burdelu się zgłoś niech Panie na Tobie zarobią a Ty wychamuj swoje popędy!!!!!!

wprost przeciwnie, niepoprawnym bezbożnikiem i antyklerykałem

to po co kościół w to mieszasz?to jest forum dla kobiet co maja problem z debilami i pecha ze na nich trafiły!!!!!!

kobieta posłuszna to stereotyp!!!!!inne czasy nastały drogi kolego:))))))

Kościół też nakazuje , że mężczyzna powinien SZANOWAĆ swoją kobietę! Jak facet nie wie co to SZACUNEK to niech sobie wygoogluje! Jeżeli nazwie ją kurfą , szmatą , d****ą itp. to myśli , że stworzył idealną atmosferę;-) a może wg niego to ma być gra wstępna???;-) Nie wyniósł facet z domu szacunku do kobiet i tyle! Nie ma co tu mieszać do tego kościół i burdele , co ma piernik do wiatraka???

dokładnie !!!!!!

Wasze matki powinny sie dawno temu rozwieść skoro nie czują nic do swych mężów, a nie trwać w martwym związku i zgrywać męczennice. Z ich strony to też jest nie w porządku co robią. Nie wszystko co zło zwalajcie na ojców, bo obie strony powinny się kochać nawzajem a nie matka sobie żyje sama dla siebie własnym życiem albo dla dzieci, a ten chłop to no właśnie po co on tam jest ? To nie jest w porządku

Jak się chciało męża, to trzeba z nim się kochać, to chyba normalne. Jeśli nie dasz mężowi, to on będzie czuł się oszukany, a to bardzo brzydko oszukiwać przed ślubem że się kocha, a później odmawiać. Jeśli facet normalny, to Cię rzuci. Ja bym tak zrobił. Jak uległy, to będzie konia walił.

lol. a jak ja jestem w sklepie i umowa kupna-sprzedaży została już nawiązana, należy mi się powiedzmy ta butelka wody i WYRWĘ JĄ KASJERCE z rąk groźnie mrucząc to mam za to pójść do więzienia? było nie wychodzić za mąż jak nie chciałaś się oddawać.

On jakies uposledzony i ty prosta dziewucha.

jak można się brzydzić własnego męża,mój mogłby mnie gwałcić " co jeśli chodzi o kochające się osoby jest zabawą tylko,wy się nie kochacie ,to małżeństwo to fikcyjny układ ty dla kasy a on nie wiem,gdybym wiedziała że odmówię seksu mojemu to automatycznie zwracam mu wolnośc bo nie jestem wredna :-) jak wy,a wy chcecie mieć kasę męża i wolność od jego obleśnych łap,dla mnie nieuczciwe

:D u tygrysów to jeszcze inaczej wygląda

U mnie jest tak, że jak mąż się nastawi, że będzie seks, a np. czasem nie mam ochoty albo źle się czuje (seks i tak jest czesto) to na mnie krzyczy, wyzywa od oszustem, A później dalej się domaga. Na koniec jest obrażony i zawsze gorzej mnie traktuje . Ale on nie widzi nic złego w swoim zachowaniu, a ja się zastanawiam nad rozwodem bo zbliżenie kojarzy mi się z przymusem