Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

ja chodzę do publicznego ginekologa i skierowanie dostałam darmowe na badanie gr. krwi i hcv ciała. moje koleżanka a nawet dwie chodza tez publicznie i zlecił im ale musiały płacic za swoje. jak to jest? od czego to zalezy? mialyscie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, bo to zależy z jaką przychodnią Twój ginekolog ma podpisaną umowę. Moja tez mi dała skierowanie do przychodni ale kawał drogi ode mnie, ja wolę zapłacić i mieć pare metrów od domu. Z kolei w tej mojej też badanie krwi mogłabym mieć za darmo ale najpierw musiałabym mieć skierowanie od rodzinnego, czekać w kolejce itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na wszystkie miałam skierowanie i robiłam na nfz za darmo tylko glukoze kupiłam za swoję. tak samo grupe krwi za darmo a one płaciły mimo ,że one tez publicznie. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ginekolog mój daje mi zawsze skierowania na badania w szpitalu, i wszystko miałam za darmo a moja koleżanka chodzi jedna do niego i musiała płacić za grupe krwi i hcv nie wystawił jej skierowania na bezpłatne. o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jakby poszły do swojego rodzinnego po skierowanie na morfologie i mocz to musiałby im dać - bo podobno raz w roku czy nawet dwa należy się takie badanie. Co do innych badań to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie rozumiem dlaczego zrobiły za swoje pieniądze skoro mowilam im,że ja miałam za darmo. nie to ,że mi szkoda byłoby kasy, no ale dla mnie to dziwne i bym chciała to sprawdzić na ich miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja placilam za badania moczu, krwi i tokso, ale tez prywatnie u gina bylam wiec to pewnie dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja np co miesiąc płaciłam za badania zlecane przez panią endokrynolog, choć mogłam nie płacić, ale musiałabym jeździć 25 km w jedną stronę na te badania więc wszystko mi jedno było czy wydam 50 zł na paliwo czy na badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie było tak....
też na nfz pierwsza ciąża i połowę badań lekarz mi kazał robić prywatnie a teraz chodzę do innego i wszystko mam za darmo to zależy od lekarza i od jego skąpstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×