tez tak fatalnie sie czujecie 1 i 2 dnia okresu? jak dajecie rade wysiedziec w p

w pracy? bo ja zawsze tragocznie sie czuje:/ mimo tabletek

Zjadam 5 tabletek dziennie :-)

Mi pomaga SOLPADEINE musujące tabletki przeciwbólowe bardzo dobre, odrazu pomagają i ogólnie jest dobre samopoczucie po nich ;)

Ja ostatnio 1 dnia zjadlam 2 nospy, 2 ibupromy, oprócz tego zaliczyłam problemy z żoładkiem, prawie zemdlałam, na koniec zjadlam jeszcze 1 ibuprom. Jest cudownie. :) 2 dnia wszystko przechodzi jak ręką odjął... :x

Generalnie najlepiej jest, jak dostane okres w sobote/niedziele (zwykle tak jest) dzieki temu moge pół dnia przeleżeć. Mam poczucie zmarnowanego czasu, aleee.. To jedyna droga...

dla mnie pierwszy dzień jest fatalny!!!:( ból nie do zniesienia, jajniki prawie mi wyrywa:( solpadeine i pylarginę polecam, to pomaga. drugiego dnia zawsze jest lepiej. zawsze miałam takie okresy, raz nawet się skończyło omdleniem, bo straciłam dużo krwi. ech, tak to jest moje panie:-o

Ja też najbardziej się cieszę jak dostanę w weekend. Przynajmniej mogę spokojnie siedzieć w domu i nie martwić się bólem, dyskomfortem, że jakaś wpadka będzie itd., bo jednak na uczelni zajęcia trwają długo, nie raz kilka godzin w labie i nie zawsze jest możliwość żeby wyjść do toalety, więc jeszcze się człowiek stresuje tym głupim okresem.

ja w pierwszy dzien musze od razu jak juz czuję ze bl się zwiększa nafaszerować się ibupromami bo inaczej jest katastrofa - słabo mi, niedobrze, ból nie do zniesienia, rozwolnienie, wymioty, omdlenia, bół kręgosłupa, nóg, o podbrzuszu nie wspomnę..

jak macie takie akcje to idźcie z tym to lekarza, przecież to nie jest normalne. może macie jakieś niewykryte choroby albo coś.

Zawsze 1 dnia mam rozwolnienie

Zabx-jestes kobieta?

takie bóle są przy endometriozie, mięśniakach lub zaburzeniach hormonalnych też to mam niestety

Endometrioza objawia się dolegliwościami bólowymi w miednicy mniejszej, zaburzeniami cyklu miesięcznego oraz obfitymi krwawieniami miesiączkowymi, często występuje PMS. Bardzo często doprowadza do niedrożności jajowodów i zaburzenia zdolności rozrodczych bądź do bezpłodności. Mnie boli brzuch TYLKO przez 1 dzien okresu ;) Poza tym nie odnotowuje żadnych innych bóli, w inne dni okresu, czy w środku cyklu. Czasami są takie jazdy jak to opisałam, a czasami nie boli bardzo, albo nie boli w ogóle. To jest totolotek. Cykle regularne, chyba, że sie zestresuje, to wtedy 2-3 dni przesunięcia, obfite krwawienie? Myśle, że normalne, czasami wręcz skąpe, wyrabiam norme 5 dniową. PMS? A kto nie ma pmsu? Ile kobiet % może powiedzieć, że przed miesiaczka nie ma żadnych objawów tejże? 1? 2? Ze wszystkich kobiet jakie znam, wszystkie, przed okresem MAJA jakies objawy (nerwowosc, spuchniete cycki, cokolwiek) Ale jakoś na endometrioze podobno cierpi około 715% miesiączkujących kobiet. To chyba niewiele. Ja znam całą jedną i ona umiera przez cały okres... Także już bym nie przesadzała z tym straszeniem chorobami wszelakimi, prawda jest taka, że wiekszosc kobiet brzuch w pierwszym dniu BOLI. I nie oszukamy natury.

7 - 15 % * tam miało być.

Zbieram ślimaki, do około 30 roku życia nie miałam żadnych dolegliwości podczas okresu, potem nagle się zaczeło....i lekarze wmawiają mi że to norma taaa, jasne.....

A ja jak mam okres to sie czuje jakbym w ogóle go nie miała :D czasami takie lekkie "kicianie" w brzuchu :D

"Zabx-jestes kobieta?" nie, żabą kurde :D