Klub Starej Panny +/- 35

ide trochę przed blok zapalę pomyślę - jak wymyślę to przyjdę :)

tutaj jestesmy u boku jakiegos przemilego przystojniaka bedziesz przekwitac dziekuje Kochana i zeby byl chociaz jeden dzieciaczek :-( wiecie dlatego te chlopy ode mnie uciekaja bo chce miec dziecko chyba :-(

[zgłoś do usunięcia]Rhovannion Z reka w nocniku... - ja na pewno nie będę mieć, bo nie mogę. Z reszta nigdy nie chciałam. Ale o mężu marzę od dawien dawna. Mam nawet suknię ślubną wybraną, taką wymarzoną. Ale nigdy nie założę *** ja tez. Znasz video Guns n Roses "November Rain "? W takiej sukience zawsze marzylam wyjsc za maz jak ta laska ma na sobie :D

Rhovannion ale czemu nie możesz i nie chcesz mieć dzieci?

Oczywiście, że znam, to klasyk jest

[zgłoś do usunięcia]Rhovannion Oczywiście, że znam, to klasyk jest *** dokladnie :-)

dominik1000 - ie chce mieć, bo nigdy nie lubiłam dzieci i nie wyobrażam sobie bycia matką - 0 instynktu. A nie mogę, bo jestem bezpłodna. Nie wiem dokładnie nawet na czym to polega. Miałam jakąś chorobę jajników chyba, jak byłam młodsza, ale nie poszłam do lekarza i teraz już nic się nie da zrobić. Ale nie płacze nad tym. Jak pisałam, nigdy nie chciałam dzieci. A mnie się marzy taka suknia :) http://www.mixfash.com/wp-content/uploads/2011/10/Bridal-Vintage-Gowns.jpg

piekna suknia Rhon ale sluchaj nie badz taka pewna ze jestes bezplodna :-OKto Ci to powiedzial?

Rhovannion sama kiedyś pisałaś, że nie byłaś nigdy u lekarza, więc nawet nie możesz wiedzieć czy jesteś bezpłodna.

Lekarz. Wylądowałam ostatnio w szpitalu, bo zemdlałam z bólu na ulicy. Zabrali mnie na oddział, robili mi jakieś tam badania i stwierdzili jakiś zespół, coś z jajnikami i to jeszcze nieswoisty. Nie wiem nawet.

krótki papieros to był jeggermaister tez niezbyt dobry - przereklamowany ? kto wie Nie nikt od Ciebie nie ucieka ponieważ chcesz mieć dzieci. Sam bym chciał, ale nie teraz, w najbliższej przyszłości powiedzmy tak z 2-3 lata w przód. W moim przypadku to nie do pomyślenia, aby nie miec dzieciaków

Każdy marzy o szczęściu.I dla każdego oznacza to coś innego... Ja zawsze marzyłam o swojej Rodzinie domu mężu i dzieciach.Wiem banalne. Nie wiem dlaczego skazana jestem na samotność od początku istnienia. Bez rodziców,rodziny.przyjaciół. Jeszcze niedawno miałam nadzieję że jednak coś się zmieni.Marzycielka. Wróciłam do punktu wyjścia. Tylko teraz już nie mam sił aby żyć

Rhov-ponawiam pytanie: czy Twój mail ze stopki jest aktywny? Bo wysłałem Ci małą zaczepkę. :-)

joyce jestem zdania, że po każdym upadku wstajemy silniejsi, tylko kurna coraz dłużej z tym schodzi. Ja się z dwa lata podnosiłem.

Pan T. ja spotykam tylko takich ktorzy dzeci nie chca. W dodatku mieszkam za granica gdzie ludzie sie tak szybko nie pobieraja i nie rodza dzieci. niestety :-( tak mi sie marzy aby spotkac tego ktory bedzie mnie tak mocno kochal ze bedzie chcial miec ze mna dziecko i bedzie mnie wrecz namawial do tego...wiem troche infantylne nie? ale dlatego nie moglam sie z nikim zwiazac jesli od poczatku byli przeciwko dzieciom.. a gdybym chciala wpasc to bym dawno wpadla :-O

Aktywny, tylko rzadko zaglądam

bylam z kims 8 lat i on dzieci nie chcial. nie moge byc z takim czlowiekiem.Myslalam ze dojrzeje ale nic z tego.

Ty przynajmniej z kimś byłaś. I to długo. Wiesz jakie to uczucie. Zazdroszczę.

W takim razie przeczytaj proszę te maile i skrobnij odpowiedź. Jakąkolwiek. Choć ja bym wolał pozytywną, bo widzę, że coraz więcej mamy cech wspólnych. Pozdro. :-)

raczej nie ma co zazdorscic Rhov

Jest. Przynajmniej moim zdaniem. Wiesz, co to bliskość, kochałaś kiedyś z wzajemnością. Wiesz jak smakuje seks. Jak to jest żyć z mężczyzną, czuć akceptację, wsparcie. Wiadomo, że były też złe dni, spięcia, rozstanie, ale to Ci dało doświadczenia, ukształtowało Cię w jakiś sensie. Nauczyłaś się dzięki temu związkowi czegoś.

no tak masz racje. ale to bylo dawno temu i juz nic z tego nie pamietam :D

pierdzielenie tam nie ma czego zazdrościć. Nie da się spędzić iluśtam lat z kimś kto nic dla nas absolutnie nie znaczy tak ? Ja każde swoje doświadczenie przechowuję jak cenny skarb ;) Moze byc trochę ukorzony, ale zawsze jest gdzieś na podorędziu gotów do wyciągnięcia w chwili, gdy go potrzebuję ;)

no ja raczej nie wyciagam zadnych wspomnien. Jasne miec za soba pierwsza milosc to cos fajnego jako wpsomnienie na starosc :D Jedyne co sobie zycze to zaspyiac przez wiele wiele lat w ramieniu ukochangeo mezczyzny w kazda noc :-( bo wiem jak to jest :-( za tym tesknie bardzo.

zasypiac *

:(

:-(

jutro wychodze z domu i umowie sie na randke z pierwszym lepszym ktory mnie zaczepi, moze to bedzie ten :(

jutro wychodze z domu i umowie sie na randke z pierwszym lepszym ktory mnie zaczepi, moze to bedzie ten no cos Ty :D

Teraz mi trochę odwaliło - jestem czarno czerwony więc na zaczepki nie liczę ać zdarzają się ;)