Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z reka w nocniku

Klub Starej Panny +/- 35

Polecane posty

A gdzie szalałeś w tym roku ? Ja byłam trochę za granicą a trochę w Polskich górach. Lepiej się bawiłam u nas , bo swojsko ,miło i nie tak gorąco jak poza granicami :) Dlatego przyszłe wakacje spędzę w Polsce -po latach wyjazdów wreszcie się opamiętałam i już wiem że "cudze chwalicie ,swego nie znacie " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozwiedzałem świętokrzyskie ;) a góry to uwielbiam kotlinę jeleniogórską. Jak mówiłem nie bardzo poszalałem w te wakacje - raczej stacjonarnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja góry też . Szczególnie jesienią , jak tylko znajduję chwilę to śmigam w górki się powłóczyć tym bardziej że blisko gór mieszkam :D Teraz się zaczną grzybobrania yuuuuhhhhuuuu będę w swoim żywiole :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jakas masakraaaaa fajny byl ten temat, dopóki każda się wpisywana i opisywala swoje historie. ale teraz zrobilo sie z tego pieprzenie o dupie maryni kazda wpisuje jedno bezsensowne zdanie co robi, ze pije herbatke, że wychodzi, kogo to obchodzi? hello :-)🖐️ przyszlam troche popieprzyc o dupie maryni :D @to jakas masakraaaa jak wydarzy sie w moim zyciu jakas sensacja to Cie chetnie tu poinformuje :classic_cool: @Koniku jak wyglada dieta oczyszczajaca? ja dzisiaj bylam u lekarza i podobno jestem zdrowa jak kon :D Przy okazji Pan Doktor sie mnie spytal czy myslalam juz nad rzuceniem palenia :D a ja powiedzialam : jasne codziennie o tym mysle :D A on na to: czy wyznaczyla Pani sobie jakas konkretna date? Wtedy ja glupia powiedzialam: a moze jutro? :D A on na to : o dobrze, no to ja to sobie zanotuje i niech Pani za 4 tygodnie przyjdzie znowu na wizyte :-O kurde ale ja nie mowilam,ze na mur beton od jutra nie zapale :D a teraz informuje Was, ze wychodze, ide po papierosy i zaraz wroce :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak Ty to godzinka pociągiem i już pewno w górach co ? W zasadzie ja to góral ... z najstarszych gór ! U nas już było kilka wysypów grzybów choć oczywiście ja musiałem być w pracy przez te parę dni. No nic ! następnym razem nie przepuszczę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajakassmutnadzis
w tej robocie ciagle wyskakuje cos nowego wiec mozna sie uczyc uczyc i ciagle czegos nie wiedziec. to nie jest robota na cale zycie.mozna troche popracowac i lepiej uciekac bo nie warto sie tak stresowac za takie grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można powiedzieć stara panna
@ Oj rączko w nocniku, nieładnie, nieładnie :P Palenie to paskudny nałóg. No i oczywiście bardzo szkodliwy. Pomyśl sobie, że nie palisz od jutra (paczkę możesz przecież sobie zostawić na ćwiczenie siły woli albo wyrzucić), bo jak spotkasz swojego wymarzonego faceta, to przecież będziesz chciała zostać mamą, a organizm nie oczyszcza się tak szybko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nocniczku - dieta polega na wykluczeniu pewnych pokarmów (smażone mięsa , chleb , słodycze , alkohol, ogólnie przetworzone jedzenie ) je się w 90 % warzywa ,trochę owoców ,kasze . Po 3 dniach niemożliwie boli głowa bo toksyny się uwalniają do krwi , ale potem jest już tylko lepiej . Jeszcze lepiej byłoby jesć same warzywa ( na różne sposoby ) ale jak się pracuje i to fizycznie to trochę głód doskwiera. Bardzo dobrze przy takim odtruciu nie pić kawy , ale ja nie potrafię na chwilę obecną zrezygnować ;) trzeba dużo pić , najlepiej zielonej i czerwonej herbaty i oczywiście woda Panie T - W góry mam 1,5 h pociągiem więc to naprawdę nie jest straszna odległośc , można jechać rano i wieczorem wrócić .A ja bardzo lubie górali ,są pracowici ,honorowi i fajnie tanczą ;) Na grzybobranie jeszcze zdążysz , to dopiero początki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żywiec dobry był, że był ! Ja się na dietach nie znam. Brzucho mi nie rośnie choć pojemność brzucha jest niemalże nieograniczona ;) Jakoś dieta warzywna to nie dla mnie. Choć przyznam, że w życiu się lepiej nie czułem niż na kilkudniowym pobycie w górach gdzie co rano wszyscy bawiliśmy się w tai-chi a potem jakąś zieleninę na śniadanie trzeba było jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@mozna powiedziec stara panna - masz racje :-) mam gumy, plastry, tabletki z nikotyna a nawet chodzilam na hipnoze i nic :-P w tamtym roku udalo mi sie nie palic 3 miesiace bez plastrow, gum itp, pierwsze 5 dni byly straszne ale poszlam na impreze piwko tu, piwko tam,papierosek i koniec :D Koniku - nie jem smazonego miesa, slodyczy ale pije duzo kawy no i w weekend piwko lubie wypic i pale. Ale wyprobuje ta Twoja diete ;-) tylko jak dlugo trzeba ja prowadzic? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę teraz na moment opuścić zacne grono bo jutro mam gości i odrobinkę ogarnąć przybytek trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można powiedzieć stara panna
@ Z ręką w nocniku - myślę, że najlepszym sposobem na rzucenia palenia jest po prostu tego chcieć. Tak porządnie, na długo, a nie tylko na jakiś czas albo do pierwszej słabości. A po piwku humor się poprawia, ale też hamulce puszczają (jak to po alkoholu), wię na więcej sobie pozwalamy. Fajnie, że tyle wytrzymałaś bez papierosów, może kolejna próba się powiedzie. W każdym razie trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można powiedzieć stara panna
A'propos nałogów, przyznawać się, która jaki ma :D U mnie kawa ale staram się ograniczać do 2, 3 dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można powiedzieć stara panna
co do spożywczych nałogów to pierogi, sushi, kluski śląskie, kopytka (każda ilość :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można powiedzieć stara panna
@koniku, na jaki fil czekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajakassmutnadzis
dla mnie tez dzien bez slodyczy to dzien stracony.dzis zjadlam wielgachna drozdzowke z serem, batonika i prawie pol czekolady:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie mogę słodyczy :( Serce mnie aż boli na sama myśl, bo uwielbiam czekoladę i różne inne słodkości. Jedyny wyjątek - ptasie mleczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×