Ciężka plama na jasych spodniach

Hej. Mam 'mały' problem, a mianowicie.. Kupiłam wczoraj spodnie dżinsowe w kolorze ( jak to pani w sklepie stwierdziła) brudny róż i wyszłam przejść się i weszłam w jakieś krzaki, po czym w domu zauważyłam, na dole przy nogawkach ciemne plamy, wyglądają jak plamy z jagód, ale nie mam pojęcia z czego one tak naprawdę są.. Dlatego moje pytanie do Was brzmi: Jak mogę sprać te plamy? Wystarczy, że włożę do pralki, czy muszę jakiś specjalnych płynów użyć? Proszę pomóżcie, bo nie chcę ich mieć tylko na zimę do kozaków..

w jakies krzaki? hehe do rzeczy: -vanish-zamocz w cieplej wodzie (wczesniej wode wymieszaj z vanishem) -plyn do naczyn(kilka kapek na te plamy i gabka rozetrzyj deczko) niech to troche sie wymoczy i powinno byc ok. ;)

plamy z jagód chyba się zapiera mlekiem generalnie nie stosuj żadnych radykalnych środków bo jeszcze odbarwisz tkaninę http://www.kawencja.com/plamy.html

vanish ? taaa vanish i będzie pięknie odbarwione, spiertolone spodnie genialna rada

vanish jest też do kolorów

jagody?pewnosci nie ma. moze to byc zwykla plama-tylko ze kolor spodni spowodowal taka barwe. jw napisalam-;) poza tym jesli plama jest jakakolwiek i sie trze material na maxa-podczas prania..to zawsze bedzie odbarwienie.

Wiem, że z tymi krzakami to dziwnie zabrzmiało, ale to nie jest to, co myślicie :D A wracając do tematu to powiem tak, wyprałam w pralce i plamy nadal są.. Spróbowałam jeszcze octem delikatnie jedną plamkę wyczyścić (bo przeczytałam gdzieś, w jakimś artykule, że ponoć ocet też jest dobry na takiego typu plamy), ale okazało się, że kolor się odbarwia.. Dlatego ocet na pewno odpada. A co do vanisha to wolę nie ryzykować. Przed chwilą spróbowałam też z tym płynem do naczyń i plama została.. Obawiam się, że nic tego nie wyczyści

a ja vanisha mimo wszystko polecam :) zastosowałam go na jeansy, które z kolei miałby plamy z trawy i wszystko było ok :) tzn. plamy zeszły a kolor został :) spodnie najpierw namoczyłam na jakiś czas w misce, a potem dodałam jeszcze środek do pralki

JAk plama tłusta to srodek do czyszczenia silnikow jest dobry. Tylko wczesniej trzeba sprawdzic czy .zbyt nie odbarwi

alice nie w pralce-mowilam ze recznie -po zamoczeniu-ale jestes niecierpliwa.;)poloz je w cieplej wodzie-niech pobeda troche.nawet z godzine-i przetrzyj delikatnie gabka z plynem. albo odetnij nogawki i beda rybaczki.;P

polecam mydełko odpamiające dr Reinera,kupiłam w jakimś chemicznym i byłam sceptycznie nastawiona,ale znajoma mi poleciła.Grosze to kosztuje,a naprawdę cudnie spiera wszystkie plamy...mowi Ci to matka 4 i 6 -latka,której nie obce są wszelkiego rodzaju plamy :D

mydełko do kupienia w polo markecie

No tak, mydełko! Mam je nawet w domu, a całkowicie zapomniałam.. Dziękuję bardzo za przypomnienie! :) Aczkolwiek jak je zastosowałam to troszkę zszedł kolor, no ale to jest nieuniknione.. Zobaczę jak będą jutro plamy wyglądały jak spodnie wyschną i zobaczymy, czy 'operacja' się udała :D /Sima, nie dałabym zrobić z tych spodni rybaczek na chwilę obecną :D

Mario Bolucci, nie, to nie jest tłusta plama, ale dziękuję za radę :)