Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pearl ... or

**Przeżyliście kiedyś taką miłość,że dla ukochanej osoby zrobilibyście wszystko?

Polecane posty

Gość Pearl ... or

Takiej miłości, gdy każda minuta rozłąki z kochaną osobą boli i gdy odliczasz czas do kolejnego spotkania. Miłości, przez którą nie jesz, nie śpisz i tylko ciągle marzysz, rozpamietujesz spędzone w spólnie chwile? Gdy każdy dotyk tej osoby powoduje dreszcze...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość less_madchen
nie i szkoda, że nie pomyślałam 2 miesiące temu. cofa mnie na myśl, że zobacze tego schizola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość less_madchen
podglądactwo? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pearl ... or
ktoś kto nigdy nie był zakochany, nie zrozumie tego szaleństwa, jakim jest miłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość left behind
Tak. a potem okazało się że zostałam oszukana,i ze wyglupilabym się robiąc wszystko dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atomowa.biedrona
tak, za miesiąc mamy ślub. Jestesmy ze soba 6 lat i dalej sie tak kochamy. chociaz nie mamy juz czasu na te romantyczne spacery. brakuje mi tych ukradkowych buziaków, spotkan na spontanie i wgl tamtych czasow jak dopiero sie poznawaliśmy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość less_madchen
nawet mi cię nie żal, nie ma kogo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość left behind
Nawet nie wiesz kim jestem, więc nie wiem czemu piszesz ze nie ma kogo. Na szczęście zobaczyłam kim jest i poświęciłam wszystko pasji mojego życia..więc :) wszystko skończyło się dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość nigdy nie powinna być szaleństwem. Szaleństwo to zjeść czereśnie, popić colą i pójść skakać na trampolinie. Efekt będzie ten sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość left behind
Ale wiesz co to zakochanie? To szalenstwo przez przynajmniej kilka miesięcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to to ...
to straszne jest. Gorsze niż wirus ebola...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelinka___84
przejadłeś się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mówimy o zakochaniu czy o miłości? To spora różnica i nie radzę robić "wszystkiego" dla kogoś kogo zna się parę miesięcy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu on_
naukowscy doszli do wniosku, ze istnieje tylko chemia a czy ja nazywa sie staniem zakochania czy miłością to wszystko jedno. Zatem na nic filozofia i gdybanie, ze sie czyms różnią, bo tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelinka___84
szybko się nudzę. nie wnosisz nic ciekawego. pierdoleniem na necie zarabiasz na życie i tyle. jak można cały dzień przed kompem.. nie masz odparzeń na worku? czy majonezem nacierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimono obi
ja na mysl o ex mam dreszcze a nie jestesmy razem juz 3 lata...moze to dlatego ze byl to pierwszy moj zwiazek powazny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze, "po prostu on", ale kto ci naopowiadał bzdur, że miłość to tylko emocje (czyli ta "chemia")? To przede wszystkim świadomy wybór, przywiązanie, tworzenie i utrzymywanie silnych relacji z drugą osobą. Swoją chemię możesz sobie w buty wsadzić - każdy płomień wygasa jeżeli nic go nie podsyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To o czym piszecie to delikatne schorzenie zrodzone na skutek zbyt częstego kontaktu z jadem romantyzmu. Spokojnie, po 3, czy 4ech katastrofach życiowych spowodowanych obdarzeniem nadmiarem zaufaniem osób tego nie wartych człowiek wraca na ziemię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasztelanka
Tak to było piękne kiedy po 3 latach razem zamieszkaliśmy i zaczeło sie wszystko psuć. Po 5 latach codziennie się kłocilismy, to były mega awantury. Siedziałam ryczałam miałam tego wszystkiego już dość. Wszystko się jakoś ułożyło i za kilka tyg byłam w ciąży. W czasie ciąży był dla mnie kochany jaknigdy wcześniej. Gdy urodziłam znowu było gorzej, było strasznie. doszło do rękoczynów itp. teraz po 9 latach jest już dobrze. Mielismy kryzys i to niezły Czy teraz go kocham tak jak kiedyś Napewno nie ale jesteśmy bardzo związani ze sobą i potrafimy się dla siebie poświęcić . Chociaż bardzo mi brakuje tamtej miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od 5 lat(w grudniu) nie jestem ze swoja szalona miloscia. Od milosci do nienawisci jest 1 krok wiec lepiej zebysmy sie wiecej nigdy nie spotkali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigaset30
Tak do mojego męża .. i to trwa nadal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wspaniale. Zycze wam wszytkiego dobrego :-) Mnie ta milosc prawie zniszsczyla wiec dziekuje Bogu ze sie rozstalismy w koncu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja przeżyłam tak raz
facet się we mnie tak zakochał, że robił dosłownie wszystko dla mnie. Nawet dał mi dach nad głową i samochód a ja go ze wszystkiego ograbiłam i co najlepsze on jeszcze prosił bym doi niego wróciła. Wróciłam ale po tylko to by jeszcze więcej mu zabrać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×