Witam:) Rozczarowana jestem tym krajem coraz bardziej:/

rodzina flesza to rodzina Adamsów :D a dzieciaczek pewnie straszy inne dzieci swoją gębą przypominającą Gnoma. Pewnie to jakaś choroba :(

Ale czego mam nie słuchać? Bo nie rozumiem. Czy mnie tutaj ktoś obraża? A przedmówcy dziękuję:)

hmmm no dziecko niezbyt ładne, ale nie tylko uroda się liczy. Ważne jest piękno wewnętrzne.

nie ma za co flesz :)

Smiech mnie ogarnia, jak nie macie sie do czego doczepic to zaczynacie krytykowac wygląd. Żałosne:)

nie słuchaj flesz,nie chce mi sie zaczerniać dla chorej satysfakcji byle trolla.Wszystko co pisane pod tym nickiem przeciw tobie to wypociny tamtego czegoś.Zresztą napewno się domyślasz:)

masz brzydkie dziecko , Flesz i tyle w tym temacie.

nie wstyd ci takie brzydactwo wklejać do stopki?

hbvcjn bhyjn ----myślisz, że przejmuję sie jakimiś zakompleksionymi ludźmi, którzy podnoszą własną samoocenę tym, że poniżają innych? Nie mam takiego zamiaru:) Ja osobiście jestem szczęśliwa, spełniona i zadowolona z życia:)))))

Sluchaj, tez bylam dwa lata temu rozczarowana tym krajem. Wyjechalam do Anglii, sprzatam. Do Polski nie ma porownania, az dziw bierze ( do tej pory to dla mnie szok), ze w portfelu ciagle jest kasa. Moge sobie pozwolic na rozne rzeczy, za jednym razem kupuje np. torebke, buty dwie pary spdni, plaszczyk i cos jeszcze. dziecku niczego nie brakuje. Kazdy ma inna sytuacje,. Ja dawno olalam polskie panstwo, te ich 90 zl na dziecko przy kryterium 504 zl/ osobe w rodzinie... Polecam naprawde, dwoje znajomych od tego roku juz pytaja mnie o koszty zycia i o mozliwosc rozpoczecia zycia tutaj, bo w Pl biznesy zamykaja ( klienci maja coraz mniej kasy)... przykre i smutne, ale co poradzic. Powodzenia, ja bym sie nie zastanawiala, wyjedz!

lilka a gdzie jestes w Anglii? Ja tez w Uk:)

Ja jestem w Londynie :)

kurcze daleko:) ja w Rainham:) Do Londynu mam 2 godz pociagiem. Szkoda, bo jestem tu od miesiaca i brakuje mi jakiejs kolezanki, z którą można na kawkę wyskoczyć:)

i jak sobie radzisz? swoja droga nie wiem jak mozna mowic, ze dziecko jest brzydkie.... :/ dziecko to dziecko... bardzo ladny chlopczyk, nie wiem co ludzie chca. naogladali sie photoshopowych zdjec i nie umieja juz realnie spojrzec na swiat . Przykre

Ja tu jestem dopiero od miesiaca i troche mi pusto bez znajomych. W 2003 mieszkalam w Londynie kilka lat a potem cos mi odbilo i uparłam sie na Polske. Teraz zaluje:( A o jakim chłopczyku piszesz? Ja nie mam synka:) i nie ja jestem założycielką tematu:)

wiem wiem, ja pisalam tak miedzy nami. Ktos napisal, ze dziecko autorki jest brzydkie. To powazny temat i naprawde widac, ze zle sie dzieje w Polsce. ja mialam dobra prace w Pl, ale i tak nie moglam sobie na wiele pozwolic. Zwolnili mnie. Wyjechalam, wcale tego nie zaluje. Moze jak jeszcze parenascie tysiecy osob wyjedzie, to kraj zrobi sie cudownie atrakcyjny.

Dziewczynki,jak ja bym chciała juz być z wami:O Do wiosny jeszcze muszę się przemęczyć.

Naprawde, zobaczysz roznice, dla siebie, dla dziecka. Tesknota jest, oczywiscie, ale w koncu bilety nie sa az tak drogie. Ja latam min.4 razy do roku :) Tutaj jest duzo Polakow. Mozna sie zaprzyjaznic. Zycze szczescia i powodzenia. A wiesz juz do jakiego miasta sie wybierasz?

Wiesz, zależy w jakim mieście znajdę pracę i szkołę dla synka.

A czy jest ktoś chętny polecieć do Londynu ze mną ? Mam 27 lat, zamknąłem nie dawno biznes i chcę na zawsze opuścić ten chory kraj.Mam fundusze na początek, szukam kogoś kto załatwił by mi lokum w miarę tanie i jakąś pracę obojętnie jaką.

ja jadę,ale na wiosnę jak u Ciebie z językiem?

up