Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobitki radzą

skutki uboczne yasminelle

Polecane posty

Gość kobitki radzą

Kobitki, miałyście jakieś skutki uboczne po tabsach yasminelle? Ja dopiero co prawda 1 opakowanie, ale dziś wzięłam 1 tabletkę z 3 (ostatniego) tygodnia. I powiem wam, że bolą mnie piersi i są jakoś takie opuchnięte mimo tego, że mam bardzo małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitki radzą
czekam na odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tabletki zazywam juz 4 miesiac, to moge co nie co ci powiedziec. na poczatku puchly mi piersi i byly bardzo wrazliwe na dotyk. do tego doszedl jeszcze bol brodawek, jak np stanik przesunal mi sie, to strasznie bolaly mnie sutki. bywalo tez tak, ze od tak sobie po prostu mnie bolaly bez zadnej przyczyna i wtedy niestety musialam chodzic bez stanika (po domu, bo na ulicy wiadomo, ze trzeba zalozyc;)). pozniej doszedl wzdety brzuch, zmiany nastrojow- czesto miewalam i miewam doly. co do apetyty, to tylko na poczatku. takie objawy mialam gdzies przez 2 pierwsze miesiace, a pozniej zniknely i na razie nie narzekam na te tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitki radzą
ja cały czas mam schize, że może tabletki źle działają lub może źle działają ja mój organizm. u mnie są też bóle kręgosłupa w dole. już nie wiem co mam myśleć. teraz doszły te piersi, zastanawiam się, czy nie jestem w ciąży, a nie ukrywam... teraz raczej tego nie planuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malo prawdopodobne, ze jestes w ciazy. chyba, ze zapominalas o tabletkach, to co innego. kazde tabletki maja jakies skutki uboczne. ja akurat biore tabletki, bo okres dostaje rowno co 28 dni, a jak bralam takie tabletki jak duphaston czy luteina, to roznie bywalo. no i do tego mam zapewniona antykoncepcje, wiec tylko cieszyc sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitki radzą
Sytuacja od początku wygląda tak: Pierwszą tabletkę wzięłam 1 dnia okresu. Brałam regularnie ale w środę 2 dni po 1 wzieciu 1 tabletki, tabletka ze środy spadła mi w pociągu i nie znalazłam jej. Wzięłam następną z czwartku. Więc wychodzi mi na to, że jak teraz wezmę tabletkę ostatnią to zabraknie mi jeszcze jedna do tej 7 dniowej przerwy. Ale tak to biorę wszystkie codziennie o 11:20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ostatniej tabletki nie wezmiesz to raczej nic sie nie stanie. w ulotce masz napisane, ze w 1 i 2 tyg jak zapomnisz, to jest czym sie martwic. ja tez w 3 tyg nie wzielam jakiejs taletki i w ciazy nie jestem i okres normalnie dostalam. poza tym ja np yasminelle, jak zaczelam brac, to dopiero w 5 dniu cyklu, bo inaczej mam plamienia, no a pozniej to wiadomo od 5 dnia cyklu biore przez 21 dni i pozniej przerwa, w ktorej mam okres i chcac nie chcac wypada pozniej tez, ze w 5 dniu cyklu zaczynam brac tabletki. nie ma czym sie martwic:) powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak ostatniej tabletki nie wezmiesz to raczej nic sie nie stanie. w ulotce masz napisane, ze w 1 i 2 tyg jak zapomnisz, to jest czym sie martwic. ja tez w 3 tyg nie wzielam jakiejs " Polecam Ci jeszcze raz dokładnie przeczytać ulotkę, bo albo nie doczytałaś albo nie zrozumiałaś. A autorce odpisałam w innym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w ktorej mam okres i chcac nie chcac wypada pozniej tez, ze w 5 dniu cyklu zaczynam brac tabletki" :o :o :o :o :o W ulotce jest napisane, że pierwsze opakowanie trzeba rozpocząć w pierwszym dniu cyklu-wówczas zabezpieczenie jest od pierwszej tabletki, lub w 2.-5. dniu cyklu-wówczas zabezpieczenie jest po przyjęciu 7. tabletki. Po skończeniu opakowania robi się 7 dni przerwy i po niej zaczyna kolejne opakowanie, bez względu na to czy krwawienie się skończyło czy nadal trwa. :o :o :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja brałam 3 miesiące Yasminelle na wyrównanie okresu. Miałam po nich mdłości, bóle głowy i większe piersi. Skończyłam je brać i czuje się o wiele lepiej :) Na każdego inaczej działają... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja yasmienelle brałam ok 2l i było ok,jedyny minus to że podrożały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perwersja ty to lubisz sobie dolozyc swoje pare groszy. Mysle, ze autorka nie jest idiotka i dobrze wie, ze jak ktos zaczyna brac od 5 dnia cyklu tabletki, to powinien dodatkowo sie zabezpieczyc, poniewaz kazda tabletka to 1 dzien zabezpieczenia. Chyba nie o tym byl temat co?? Ale widze, ze jak zwykle wpierdzielasz swoje wypociny tam, gdzie ich nie potrzebujemy. I nie bylo zadnego pyt o tym, czy krwawienie przeszkadza w dalszym braniu tabletek, czy nie. Ulotke mam ja, pewnie i autorka tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiew
Mnie strasznie bolała głowa i miałam wahania nastrojów. A o libido już nie wspomnę. Wróciłam wiec do gumek, dodatkowo stosuję mikroskop owulacyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na podstawie kilku postow stwierdzasz, ze jestem idiotka? to tylko pogratulowac weny tworczej. ale jak to sie mowi, jak ktos nie ma solidnych argumentow, to nagle zmienia temat na "ty idiotko, ty taka owaka...". oj biedna ty;) ciekawe, czy w rzeczywistosci tez masz taka gebe, czy tylko z ciebie mala, szara myszka z kompleksami. a swoje marne wypociny daruj sobie, bo nie raz i nie dwa ktos ci o tym pisal, zebys darowala sobie takie gadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tabletki biorę prawie dwa lata. Na początku wszystko bylo idealnie - libido w miejscu, w koncu skuteczna obrona przed ciążą, piersi delikatnie urosły, brak wahań humorów, brak dodatkowych kilogramów - normalnie cudowne tabletki! jednakze od jakiegos poł roku zaczelam miec bardzo duze tętno: dochodziło nawet do 135, a mierzylam np po wstaniu z łóżka i wypiciu herbaty, wiec nie moglam sie niczym zmeczyc/zdenerwowac. Miesiąc męczę się z bolem glowy, praktycznie codziennie na tabletkach przeciwbólowych jestem. od jakiegos tygodnia mam straszne bole w mostku, w nocy budzi mnie bol serca. Niestety, wszystkie inne czynniki odpadly i stanęło na tym że to wszystko przez tabletki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarajanowska
Już po 1 tabletce następnego dnia obudziłam się z potwornym bólem głowy, w pierwszych dniach brania tabletek biegunka, cera gorzej niż tragiczna... (mam problemy z cerą ale po tych tabletkach problem się zwiększył) bolesność i powiększenie piersi, miałam miesiączkę 21 dni - i nie były to plamienia a krwawienie jak przy miesiączce. Cała byłam opuchnięta, na wadze dodatkowe kg mimo, że jadłam tak samo jak wcześniej - nie wierze w żadne zapewnienie o nie zatrzymywaniu wody w organiźmie KAŻDY REAGUJE INACZEJ ale najgorsza z tego wszystkiego DEPRESJA !! Główną przyczyną odstawienia tabletek był silny ból nogi lekarz kazał mi natychmiast je odstawić. Wcześniej brałam novynette - dobrze na nie reagowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, każdy reaguje inaczej. U mnie się nie sprawdziły, źle się po nich czułam. Brałam też inne i było to samo, więc całkowicie zrezygnowałam z tabletek. teraz używam komputera cyklu - Cyclotestu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yasminelle to moje pierwsze tabletki antykoncepcyjne. Nigdy nie brałam i nawet tych nie chciałam brać. Słyszałam o jakiś skutkach, no ale zdecydowałam się. Kończę 2 blister. Dal mnie chyba coś nie są za dobre. Bardzo się pocę, taki zapach leków (bardzo intensywny pot), na początku ból głowy no i lekkie nudności i te bolesne piersi w drugim już tygodniu, senność. Podobno zmniejszają napięcie przedmiesiączkowe, a tu dziwne bóle jajników i piersi. Ogólnie jestem alergikiem i się odczulam, ale te anty spowodowały, ze nasiliło mi się swędzenie. Tak myślę. Po 2 blistrze zaprzestaje je brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikimora

Cześć, biorę tabletki Yasminelle od niespełna miesiąca. Wcześniej brałam jakiekolwiek inne tabletki anty może przez 2 miesiące w sumie. Niestety skutków ubocznych naliczyłam już wiele. Najbardziej doskwierają mi wzdęcia, gazy, napuchnięty brzuch, problemy gastro, kiepski nastrój, ospałość, zaburzenia koncentracji i myślę, że mogłabym jeszcze trochę powymieniać. Czy te objawy miną czy tak będzie cały czas? Któraś z Was miała podobne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona32

Witam dziewczyny przy tych tabletkach moje piersi mnie bardzo bolały, były wrażliwe i nabrzmiale.Pani doktor dała mi skierowanie na usg piersi. Czy wy macie taką podkładkę że bierzecie tabletki antykoncepcyjne i macie usg piersi że nic złego się nie dzieje.? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety też odczuwam negatywne skutki antykoncepcji, mimo że biorę dość słabe tabsy, najpierw jedne, potem lekarz przepisał mi drugie, ale mam po obu straszne spadki nastroju i niestety łaknienie się zwiększa. Boję się przytyć, bo to byłby dla mnie prawdziwy dramat, zwłaszcza ze względu na zawód, który wykonuję. Znalazłam coś takiego jak Hermony, czyli pastylka, zwierająca różne składniki, które mają złagodzić te skutki hormonów, czy któraś z Was brała i może potwierdzićskuteczność? Albo są może jakieś środki osłonkowe, niwelujące skutki hormonów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Współczuje wam dziewczyny, ale muszę stwierdzić że ja nie miałam żadnych skutków ubocznych jak zaczęłam przygodę ze swoimi tabletkami vines. Pierwsze co zauważyłam, to oczywiście ustanie bólu miesiączkowe i bardziej okrąglejsze piersi. A później już było tylko lepiej, oczywiście w sypialni 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×