Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Geong_Axiger

Czy dziewczynę można poderwać tak trochę na litość?

Polecane posty

Taka sytuacja. Generalnie w dzieciństwie nie układało mi się za dobrze. Najpierw wpadłem w podstawówce wpadłem w niewłaściwe towarzystwo. Banda buców nie znająca litości dla żadnej słabości. Tak teraz mysle, że to oni wypracowali we mnie nieśmiałość. Insynuowali mi różne rzeczy, potem to obśmiewali, przez co zacząłem się zamykać w sobie. Potem były różne perypetie. Problemy ze zdrowiem. Potem pod wpływem przeczytanego NT postanowiłem spędzić życie w abstynencji seksualnej, co okazało się chyba nie być drogą dla mnie. I tak dobiłem do wieku 27 lat nie zaliczając po drodze 1 randki, trzymania za rękę, pocałunku etc.. Ale ostatnio szczęście się do mnie chyba zaczęło uśmiechać. Poznałem fanjną dziewczynę w robocie. Ona jest z tych raczej grzecznych i delikatnych. Tak się zastanawiam, czy przy dalszym zapoznawaniu się powiedzieć jej o swoich problemach. Bo wiadomo, że kobiety pociągają raczej bezproblemowi przywódcy grupy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty chcesz od niej
litości czy miłosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbona
Nie opowiadaj jej o tym co napisałeś dla nas. Dziwczyna może jest ok, ale lepiej takich rzeczy nie mówić. Tajemniczość jest pociągająca, nie musi wiedzieć o Tobie zbyt dużo. Myślę, ze wolałabym nie wiedzieć tego o czym wspomniałeś. Nie ma potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po jakie licho
masz jej o sobie opowiadać?! To nie psychoterapeutka tylko dziewczyna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po jakie licho
Zaproś ją do kina, na spacer , jeżdzcie razem na wycieczkę...No, do przodu chłopie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłości, ale przeczytałem kiedyś, że jak facet opowiada o swoich problemach, to buduje więź. Gdzie indziej spotkałem sę z opinią że robi sobie tylko antyreklamę. A ja chcę być szczery i od początku będę musiał się jej do pewnychproblemów przyznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warman,lo
Ja mam 22 lata i mam ten sam problem. Po pierwsze nie jestem zbyt piekny... Po drugie boje sie podbijac do dziewczyn bo czesto bylem odrzucany przez nie... Nie wiem zazdroszcze kumplom co maja dziewczyny. Wspolnych rozmow, trzymania za reke przytulania i poczucia ze jest sie kims waznym dla kogos... eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbona
Bądź szczery, przyznaj się do tego co jest istotne. Nie mów o relacjach Twoich z kolegami w szkole, po co, nie ma sensu tego mówić. No chyba że miało to wpływ na Twoje dalsze życie, konflikt z prawem, lub kłopoty ze zdrowiem z tego właśnie powodu.. jakiś związek z tym co pzreżyłeś wczesniej, to wtedy jest sens być szczerym. Bądż tylko pewny, że zaufałes odpowiedniej osobie. Rozczarowania są równie bolesne. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tajemniczość w tych sprawach nie jest pociągająca. Zawsze przychodzi czas na meritum sprawy. A ktoś, kto nie chce opowiadać o sobie i ma coś do ukrycia, zazwyczaj ma niecne zamiary. Poza tym nie chcę ściemniać, bo nie chcę budować swoich relacji na kłamstwie. A ściema zawsze wypływa. Ponadto troche krempuje mnie to że mam nietypowe zainteresowania i się boję że może mnie uznać za dziwaka i się spłoszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tęczowa jaskółka
Autorze jak jej to powiesz, a ona jest w miarę normalną laską to ucieknie gdzie pieprz rośnie. Dziewczyny pociąga zaradność, siła, pewność siebie...typowe cechy samca alfa. NA LITOŚĆ NIE PODERWIESZ ŻADNEJ LASKI kropka. Nawet takiej brzeydkiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachowaj takie wynurzenia dla terapeuty. Jeśli kiedyś zapyta o przyczynę Twej nieśmiałości, możesz coś ogólnie napomknąć, koniecznie dodając, że zdajesz sobie z Tego sprawę i pracujesz nad charakterem:D Zadnego brania na litość. Wieź budują wspólne przeżycia. Zabierz ją w fajne miejsce, idźcie na coś ambitnego o kina etc. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona jest właśnie taka ładna i delikatna i sprawia wrażenie wyrozumiałej. A poza tym kiedy się z nią zapoznałem odniosłem wrażenie, że to wzbudziło w niej pozytywne emocje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tęczowa jaskółka
Jeśli jest ładna to możesz mieć pewność że na litość jej nie weźmiesz...bardziej staraj sie jej czymś zaimponować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gracjanberko
Jakie to sa problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko czym zaimponować? Popisówek nie będę odstawiał. Poza tym wychodzę z założenia, że jeśli kobieta odrzuca faceta przez to że ma problemy, którym nie jest winien, to znaczy że ma złe serce. Ona sprawia wrażenie wyrozumiałej i o dobrym sercu. Ponadto nie mam jak jej zaimponować, bo jest ten minus że pomimo że pracuję, to jeszcze się uczę, więc bardzo mało wolnego czasu . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doremmi
Opowiadanie dziewczynie o przeszłości w celu przywiązania jej do siebie poprzez litośc to jest manipulacja. Nie polecam. Podobasz się jej taki, jaki jesteś teraz. Nie wiadomo, czy spodobasz jej się ty z przeszłości - nie ryzykuj. No i dobrze ktoś napisał - dziewczyna to nie psychoterapeutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gomisssiek
A co dokladnie ukrywasz przed nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dck
jakby mi koleś taką historię zaserwował, uciekałabym, gdzie pieprz rośnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyhydhsd
DKW pod nowym nickiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 14:52 [zgłoś do usunięcia] dck jakby mi koleś taką historię zaserwował, uciekałabym, gdzie pieprz rośnie" Czemu? Znowu prześmiewysię odezwali? A wogóle jaką historię zaserwowałem? Piszę tylko wstępnie. poza tym ona sprawia wrażenie wartościowej i sądze że wtym przypadku zmysły mnie nie mylą . . . A jeśli wy tego nie umiecie zrozumiec może znaczy to poprostu że wartościowe nie jesteście ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła mi na myśl konkluzja, żeby jej o wszystkim opowiedzieć, ale nie od razu. Najpierw zabrać na lody. Pogadać o ciekawostkach, a potem progresywnie skracać dystans i wszystko jej powiedzieć. Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doremmi
A dlaczego jej chcesz wszystko to opowiedzieć? Wiele ryzykujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo zdaje dię mieć w sobie dużo ciepła i takiej wyrozumiałości, a mi tego właśnie teraz potrzeba. A wiadomo, że o problemach nie gada się z kimś, kto słucha ciebie za kasę, tylko z kimś bliskim i szczerym. Poza tym nie mam zamiaru ciągnąć jej do wyra, więc mam względem niej uczciwe zamiary. A to chyba duży plus w dzisiejszych czasach ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roman Rogowski
To Ave Dave vel DKW ma nowy nick. Po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem "młody pytający"!!! Geong Axiger ma właśnie takie znaczenie w anglosaskim języku!!! Po co te podchody do mojej osoby?! Kiedy facet ma 27 lat i 1 randli na karku tylko rzucacie mu kłody pod nogi aby nikogo nie poznał!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bdeok
Z własnego doświadczenia - nie mów jej nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyhydhsd
to na 100% DKW :D jak możesz pytać co to DKW? "To dobra, niemiecka, nieistniejąca już firma" Produkująca jakiś złom :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×