jaki jest glowny powod ze ludzie w wieku 20-25 lat wyprowadzaja sie od starych?

czy chodzi o swobode w seksie? Tylko prosze bez bajdurzenia o samodzielnosci i innych duperelach

Nie tylko seks. Czasem chodzi o grę na mandolinie albo kolekcjonowanie brudnych naczyń na biurku.

No jeżeli dla Ciebie samodzielność to tylko rzecz o której można bajdurzyć, to nikt Ci nie udzieli odpowiedzi na to pytanie. :D Zresztą co za różnica, 20 czy 30 lat? Każdy dorosły człowiek (albo większość) chce mieć prywatność i tyle.

I większą swobodę podczas podglądania sąsiadów.

to nie są duperele,chcą być samodzielni abo mają w domu patologię i chcą się wyrwać

Mieszkanie z rodzicami wiąże się z dostosowaniem do ich stylu życia i zasad panujących w ich domu, oni dyktują zasady. Kolejny powód to związek, wiele osób w tym wieku ma już kogoś na stałe i chce ułożyć sobie życie z tą osobą, założyć rodzine albo zwyczajnie sprawdzić związek, czy da sie wytrzymać razem mieszkając pod jednym dachem.

swoje dorosłe dzieci jak dorosłych, a nie jak gówniarzy to te wyprowadzki nie byłyby wcale tak popularne

a seks to swoją drogą, chyba w wieku 20-25 lat to nic złego, że ma się ochotę?

Ja bym sie chetnie wyprowadziła ze względu na to, że: - chce wiecej prywatności, - moglabym bez skrepowania zapraszać do domu mojego chłopaka i go nocować, albo zamieszkalibyśmy razem, - miałabym pełną swobodę tego co robie i o której godzinie, nikt nie zarządzałby moim życiem i czasem, - możliwość urządzenia mieszkania tak, jak mam ochote, jak mi sie podoba, - możliwość organizowania imprez kiedy mam ochote (w zasadzie, W OGÓLE pojawiłaby sie taka możliwość), - samodzielność wszelaka. Dziekuje, skonczylam.

W dzisiejszych czasach większość ludzi 25-35 jest zmuszona do życia z rodzicami bo gdyby nie oni to już dawno by wylądowali na bruku :) podziękujcie za to PO i UNI :)

A co ma unia do tego?

To że jesteśmy uzależnieni od unijnych podatków którym Polska gospodarka nie potrafi podołać :)

oraz wszelkich norm itp

a co mają normy unijne wspólnego z tym, że ludzie nieraz muszą mieszkać z rodzicami, bo innej opcji nie mają?

To że większość dzisiejszych podatków, cen żywności, paliwo , mieszkania, jest uzależnione od norm unijnych i wszystko drogie :)