Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .x.x.x.x.

Co byście zrobły gdyby...

Polecane posty

Gość .x.x.x.x.

Gdybyście się dowiedziały od policji że wasz partner dostał wyrok w zawieszeniu za kradzież? Jak sobie wyobrażacie żeycie potem z nim. Oczywiście biorąc pod uwagę wieloletni związek, wzajemną uczciwośc, wielką miłośc no i niekaranego wcześniej partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .x.x.x.x.
halo! jest ktoś inteligentny kto może odpowiedzieć, czy kafeteria to forum dla odmóżdżonych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Santa Fe
chyba lepsze to, niż zdrada :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfggd
ważne są OKOLICZNOŚCI ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość murwa egoj kać
Wyrzuciłabym z domu, ale dlatego, że NIE POWIEDZIAŁ mi, najbardziej zaufanej-w teorii-osobie. Ze schodów bym spuściła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .x.x.x.x.
No ja wiem że lepsze ale to też duży sprawdzian dla związku. Jak popatrzeć mu w oczy po tym wszystkim? Jak zareagować na pierwszym spotkaniu po aresztowaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Santa Fe
a był aresztowany za to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .x.x.x.x.
a może on po prostu nie chciał robić problemów komu więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .x.x.x.x.
Santa Fe-----na noc tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .x.x.x.x.
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .x.x.x.x.
nikt się wiecej nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Santa Fe
zależy jeszcze co ukradł, ale w końcu jesteśmy ze sobą na dobre i na złe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .x.x.x.x.
pieniądze, ale nie niewiadomo jakie miliony czy tysiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .x.x.x.x.
takman kretynie dziękuję za podniesienie tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz... Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji o tyle, że jeśli faktycznie jesteś z kimś w wieloletnim związku, to raczej można przewidzieć że jest to osoba która ma tendencję do "nabrojenia wokół siebie", ale jak pisze Santa Fe, ważne są okoliczności. Wiesz... To jednak różnica czy osoba która nagle popadła w kryzys kradnie w panice by przetrwać, czy osoba która wcale głodu nie cierpi kradnie płytę dvd bo jej się podoba. Ale najpewniej straciłabym zaufanie do takiej osoby. Żyć z kimś i nie wiedzieć czy nagle nie nakradnie i zamiast telefonu "Wracam za godzinę", dostać telefon z policji? Potworność! Przecież partner życiowy to osoba od której oczekujemy, że da nam poczucie bezpieczeństwa... a nie je odbierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×