nie wiem co robic... poznalam milionera

na facebooku napisal do mnie facet,odpisalam z nudy, bo jakos nie moj typ. ale jakos poszlo, wciagnelam sie,polubilam jego charakter i rozmawialismy tak przez kilka tygodni, zaplanowalismy spotkanie na przyuszly tydzien (nie mieszka w moim miescie). podczas jednej z rozmow napisal mi, ze wygral na loterii 2 000 000Ł i mowi mi to w tajemnicy. oczywiscie nie uwierzylam, nawet troche sie zdenerwowalam, ze mnie podpuszcza albo oklamuje. dzisiaj napisalam z rana, co u niego. odpisal po 3 godzinach ze przeprasza ze pozno ale byl zajety mediami. i zebym wpisala w google jego imie i nazwisko. wrocilam do domu po pracy i z ciekawosci sprawdzilam, a tam... on. z czekiem na niecale 2 000 000 Ł i calym artykulem, plus wywiadem wrzuconym na youtube. zglupialam. odechcialo mi sie spotkania, boje sie, ze bedzie myslal, ze lece na kase, boje sie, ze mnie wykorzysta (bo skoro ma kase to moze wszystko, chociaz na razie nie dal mi tego odczuc), mam pelno watpliwosci w glowie... spotkac sie z nim? co byscie zrobily na moim miejscu...? moze spotkac sie i zaplacic za siebie ? mielismy isc na kolacje i drinka....

ale prowo :o przecież totalizator czy inna loteria nigdy nie podaje nazwisk wygrywających :o

idź śmiało. Zawsze możesz po nocce dostać więcej kasy niż escort girl, w końcu to milioner :D

wygrana jest w funtach iec czemu piszesz o totalizatorze . za granica jest inna mentalnosc tam ludzie jak wygraja pokazuja sie w tv tu w polsce porwali by dzieciaka i przysyłali w kawałkach.

i ot tak powiedzial o tym pierwszej, lepszej? :o

mysle ze on blefuje

no wlasnie mnie tez to zdziwilo. nie rozmawialismy wtedy dlugo, kilka dni... poswieca mi dosc duzo czasu, codziennie esemesujemy i dzwonimy do siebie, moze ma 'inne', tego nie sprawdze

jak blefuje, jak na normalnej stronie z wiadomosciami sa jego zdjecia i wywiad z telewizja... tez tak myslalam...

podnosze

ja bym nie chciala takiego pajaca, widac ze chce sobie kupic sex.Milioner powinien sie kryc ze swoja forsa,ten jest debilem.

nie wiem, na jego profilu znajomi wpisuja sie np 'trafilo na dobrego czlowieka!', na zdjeciach i wywiadzie wystepuje z mama (wydaje sie sympatyczna kobieta), ogolnie facet wydaje sie sympatyczny, jednak boje sie, ze moze mu cos odbic, wiadomo, kasa...

a moze to jakis czubek ktory podszywa sie pod tego czlowieka i liczy na takie latwowierne jak ty, ktore moze wyciagnac na "drinka" zaciupac i poszatkowac na kawalki... boshe ludzie czemu wy jestescie tacy latwowierni!!! i od kiedy to milionerzy pisza do nieznanych ludzi na fejsie

korwa to forum to juz naprawde do dopy jest:O

ma na koncie ponad 500 znajomych (i to nie zadne fancluby kubusiow puchatkow), konto aktywne od kilku lat, okolo 700 zdjec (z kilku lat, w tym z roznych wycieczek) spotkac chce sie w miejscu publicznym...

a i glos w wywiadzie ma taki sam jak gadamy przez tel, wiec to na pewno on

Topo co sie pytasz? Jest taki cudowny to lec sie z nim spotkac Jak przezyjesz daj nam znac :D

idź i się z nim pierdol :D

Coś czuję, że lecisz na jego kasę jednak.

bo to KASABLANKA:D

masz na imię blanka? jak tak to chuj Ci w pysk kurwa co to w ogole za imie BLANKA fuuu rzygam

po majonezie:)

Nie boi sie, ze go okradną? Ja bym sie nie chwaliła.. co do ciebie. Zapoznaj się z Jego Mamą;) Dzięki Niej poznasz jego. Patrząc z boku na ludzi mozna wiele wyczytac..gesty mimika cisza słowa itp. a jaki ma mail Mama? podaj tutaj;) ps ma 500 znajomych? mnogo..ale bedziesz miała gdzie na winko chodzic:D i na domówki haha;

oczywiscie na kafe jak zawsze chodzi tylko o seks i o kase dziekuje za odpowiedzi, dobranoc

aha i nie poznałas go, jeszcze nigdzie z nim nie byłas a ludzi poznaje si poprzez doswiadczenia zyciowe! i to jak zachowuja sie w czasei kryzysu itp i gdy nie jest dobrze.. to jak motto ze przyjaciolpoznaje sie w biedzie..w tarapatach.. jak zabraknie wody da ci? jak bedzie pozar bedzie ciebie ratował? poda ci tonacej koło ratunkowe? czy Inna osobe? a ty zginiesz? jestes az tak go pewna? czy bedziesz na ostatnim miejscu? no własnie..milionerzy nie maja czesto własciwej hierarchii..Bog zona dzieci rodzenstwo rodzina przyjaciele...jak mowił mi dzis kumpel , Darek. Madry facet. I moja przyjaciołka. wiedza co mowia bo niejeden zły dzien i kryzys za nimi.

śpij dobrze i possaj wora w majonezie:)

to tylko kafe tu chodzi o depresje i marudzenie, sex i kasa na koncu:D

a Ty nie za dużo wina się napiłaś?:) spierdalaj frajerko ssaj wora:)

jaka kasablanka? to niemodny film teraz w modzie 3 metry nad niebem..to jest nowoczesna kasablanka;) facet jak sie zakocha to wisi na telefonie co 5 minut; do ukochanej i zrobi dla niej wzystko