robi ze mnie idiotke i sie tego wypiera

dlaczego ja sie pytam? najpierw blaga o powrot jak go zostawilam po tylu klamstwach, ja glupia ulegam. i co mam? znow klamstwa do ktorych sie nie przyznaje!!!! dlaczego jestem taka glupia. nienawidze siebie za to i zycze mu jak najgorzej. jestem beznadziejna

No jesteś desperatką to masz babo placek

to nie tak, ja wcale nie chcialam wracaC I tego znow przezywac, ale taki byl wiarygodny myslalam ze sie zmieni....... jak zapomniec o nim i zyc dalej....pomozcie mi sie juz zyc nie chce

poznaj kogoś innego bo se życie przepierdolisz!!!!

tak ja wiem, ale po co ja do niego wracalam?? znow bylam glupia, nie moge spojrzec sobie w lustro za ta glupoote... łzy same mi sie cisna do oczu

autorko,dajesz soba manipulowac,drzec lacha, gon dziada,on sie nie zmieni,trafil na wlasciwy dla niego grunt,dzieki tobie bedzie dowartosciowywal sie, jak ci dokopie,bedzie czul sie ekstra, a ponadto on naprawde bawi sie toba,to taki typ o zaburzonej psychice,trafilas na socjopate

tak ale co ja mam robic? odegrac sie jakos? osmieszyl mnie po raz kolejny? ja jestem w takiej totalnej rozsypce ze szok

powiem Ci jedno:) Ludzie się nie zmieniają ludzie dobrze udają ...

wszytsko sie we mnie trzesie, mam wrazenie ze wszystko nagle na mnie spadlo same zle rzeczy, jak stawic czolo teraz temu wszystkiemu? chyba nie potrafie...

miałam dokładnie to samo... szczerze? jak przeczytalam Twoją wypowiedz to aż mnie zmroziło że piszesz o moim byłym :/ normalnie poczułam się jakbym znów była w tej pułapce manipulacji, kłamstw i cudownych chwil przeplatanych najgorszymi depresjami... az mi niedobrze:/

i jak sie pozbieralas? co zrobilas? pomoz, poradz, blagam :(

poczekaj, założe oddzielnego maila i sie spiszemy prywatnie a nie tutaj, ok? nie chce opisywac swojej historii publicznie, zbyt sie wstydze wlasnej głupoty

kafeteryjnymail@tlen.pl odezwij sie

niestety i ja mogę się dołączyć do waszego grona. miałam dokładnie to samo. jedyne co można zrobić: zebrać się na odwagę i skończyć z tym raz i dobrze- na zawsze. uciąć kontakt, będzie bolało, ale to jest jedyna słuszna decyzja, bo on sie nie zmieni, tylko będzie cie coraz to gorzej traktował. sama o tym doskonale wiesz. pewnie chciałabyś przeczytac co innego, ale taka jest prawda będę trzymała za Ciebie kciuki, bo ten świat jest okrutny :*

dziekuje wam bardzo :* zaraz sie odezwe