Brac slub czy uciekac?

Bóg i tak wie,ze sie kochamy:D Ja juz musze isc:/Papapapapa

:) papa, powodzenia

A może on chce założyć zwykłą rodzinę i boi się,że studia odbiorą mu to? Bo najpierw studia-decyzja o dziecku odłożona, potem praca i co od razu na macierzyńskie nie pójdziesz. Jesteście ze sobą 7 lat a takie długie chodzenia zwykle dobrze się nie kończy.

,,Właśnie chyba boję się zobowiązania i tego że to "ograniczy" moją wolność... '' no niestety małżeństwo wymaga pewnych wyrzeczeń nie możesz być wiecznie wolna a faceta mieć na wolny zas jak nie masz co robić.

Dzien dobry:D "Jesteście ze sobą 7 lat a takie długie chodzenia zwykle dobrze się nie kończy." co Ty pierdolisz! To jak jest sie ze oba np.7 lat ale po slubie to dobrze sie konczy??:/

:-) no właśnie, proszę o wyjaśnienie powyższej kwestii.

A moim zdaniem jeśli chcesz studiować to studiuj. Zobaczysz jaka bedzie jego reakcja. Jesteś jeszcze młoda, masz dopiero 24lata!! Ja bym sobie ślub na razie odpuściła- jeśli się kochacie to będziecie ze soba i się dogadacie- tak, zeby brać ślub bez zadnych wątpliwości.

Pogadaj z nim jeszcze raz. Studia i to, ze nie bedziecie sie widywac nie jest przeszkoda, jesli obie strony bardzo cha byc razem. Ja miesiac po slubie rozpoczelam studia doktoranckie, Malzon konczyl wtedy studia magisterskie - On w Polsce, ja w Niemczech. Rok widywania sie raz na kilka tygodni. Dalismy rade i jestesmy teraz razem.Mozna? Mozna :) Chyba, ze "niewidywanie sie" to tylko pretekst. Porozmawiaj z narzeczonym i go wybadaj. Ale pamietaj - Twoje potrzeby sa bardzo wazne, i musisz to wyraznie podkreslac.

Autorko nie mozesz pytac sie kogos czy mzoesz isc na studia albo inaczje nikt nie mozesz doecydowac o Twoim zyciu i wplywac na Twoja decyzje, jesli nie pojdziesz teraz na studia od pazdziernika bedziesz tego zalowala do konca zycia.. ja bym powiedziala narzeczonemu ze chce robic doktorat to moje marzenia i bede szczesliwsza i chce sie zapisac zeby isc od pazdziernika ( podzielisz sie tylko z nim tym co zamierzasz zrobic) zapisz sie na te studia i zobaczysz co on zrobi, jak zaakceptuje to dobrze jak nie to nie ma sensu byc z takim czlowiekiem. zycie jest jedno trzeba je przezyc z wlasciwym facetem