kto choc troch ezna sie na prawie podatkowym, finansach itp prosze niech wejdzie

Chodzi mi o ulge na dziecko, ktora przysluguje rodzicom. "Z ulgi mogą korzystać także osoby wychowujące pełnoletnie dzieci do 25 roku życia, pod warunkiem, że dzieci te uczą się lub studiują (także za granicą) oraz że w roku podatkowym, którego dotyczy odliczenie, nie uzyskały dochodów opodatkowanych według skali podatkowej lub z kapitałów pieniężnych opodatkowanych przy zastosowaniu 19% stawki w łącznej wysokości przekraczającej 3089 zł (556,02 zł : 18%). Do dochodów tych wliczane są również zarobki uzyskane przez pełnoletnie dzieci za granicą i to bez względu na to jaka metoda unikania podwójnego opodatkowania ma do nich zastosowanie." pracuje na umowe o dzielo. wiem, ile zarabiam "na reke". do tej pory zarobilamn 1850zl. czy zeby ta ulga nie przepadla, moge spokojnie dopracowac do tych 3000zl czy moze na reke pieniadze, ktore otrzymam roznia sie jakos od dochodu czy tam przychodu, ktory bedzie brany pod uwage? chodzi mi o to ile bedzie brutto- netto-jakies podatki itd. ja sie na tym nie znam ;/ czy moge pracowac az osiagne nareke te 3000zl czy powinnam zaprzestac na jakiejsc kwocie- jesli tak, to jakiej? aha, i jeszcze mam pytanie jedno przy okazji, slyszalam, ze po przekroczeniu jakiejs kwoty nie otrzymuje sie zwrotu podatku? to prawda i jesli tak to jaka to kwota? bylabym wdzieczna, jesli ktos, kto sie na tym zna odpowiedzialby. dzikuje z gory