Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania kossmetologg

jestem załamana :/

Polecane posty

Gość ania kossmetologg

jestem kosmetologiem. pracowałam przez 3 lata u kogoś, ale za marne grosze i postanowiłam, że po świętach otworzę coś swojego. jestem załamana. co druga laska z mojego miasteczka idzie na kosmetologię. obecnie kogo się nie zapytasz to albo maluje, masuje, albo jest kosmetologiem :/ co robić? myślicie, że lepiej się przebranżowić. ludzie zarabiają coraz mniej a kosmetologów przybywa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaluj mnie na
diobła byda w doma straszuł :D i tak strasza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania kossmetologg
wtf?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlondaseQ
Teraz sa takie czasy, ze po niczym nie ma pracy :( Ja skonczyłam stuida, kierunek Praca socjalna i mogę zapomniec o pracy w zawodzie... Znajoma ma skończoną Chemię i Anglistykę i dopiero po roku znalazła pracę w jakiejś szkole wiejskiej jako nauczycielka w klasach 1-3 ... Masakra jakas:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez przesady, zależy gdzie w Warszawie pracę możesz znalezc od ręki, a do dobrej kosmetyczki zapisy są nawet miesiąc wcześniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania kossmetologg
no właśnie ja w warszawie pracowałam najpierw za 800 zł a później za 1000 zł :/ i to w niby exclusive salonach :/ może praca i jest, ale za jakie pieniądze? polałam wrócić do siebie do miasteczka i próbuję własnych sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania kossmetologg
wolałam*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam dziewczynę która dosłownie "z ulicy" dostała prace w bardzo dobrym salonie w Warszawie za średnią krajową. A Ty widze bardzo wybrzydzasz. Sama widzisz, że prowadzenie firmy nie jest łatwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania kossmetologg
jak wybrzydzam? a chciałabyś pracować za 800 zł 7 dni w tygodniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za 800zł-1000 zł nie utrzymasz sie sama w Warszawie nawet 🖐️ To jest wyzysk i nic wiecej. Minimalna pensja w Warszawie to powinno być 2,5k na czysto i nie żartuje sobie, spójrzcie na ceny mieszkań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadałaś głupie pytanie, nie musze za tyle pracować to nie pracuję. Ale jeśli ktoś pracy nie ma a jeszcze wybrzydza no to przepraszam bardzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania kossmetologg
dokładnie, nie byłam w stanie za to wyżyć. niestety Rodzice mimo mojej pracy musieli mnie utrzymywać. To nie miało sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hgg- oceniać łatwo...postaw się na miejscu autorki tematu. pracowałabyś za taką kasę w wawie gdyby dodatkowo rodzice musieli cię utrzymywać? chyba dobrze, że dziewczyna próbuje czegoś sama. najłatwiej oceniać i krytykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu mieszkam w Warszawie i ciężko mi uwierzyć w taką stawkę, bo wiem że bez znajomości można zarabiać kilka razy tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warszawa Warszawą, ale w mniejszych miejscowościach jeżeli masz "fach w ręku" to też dobrze zarobisz. Ja mieszkam na wsi 2943 ludności, jest dużo np. fryzjerek, a moja mało bierze, ale sporo po godzinach zarabia, bo dobrze włoski robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem z Warszawy i nie jest mi trudno w to uwierzyć, ponieważ koleżanka pracuje jako kosmetolog i nie przekracza stawki 1200 zł. Plus taki, ze jej mąż dobrze zarabia, więc nie musi o nic się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiele zależy od szczęścia, jak wszędzie. Ale praca jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co komu po pracy za 1000 zł w warszawie, jak musi sie sam utrzymac, wynajac mieszkanie, najeść i jeszcze by chciał coś robić poza wegetacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×