Pamiątki po EX.

Witam wszystkich. Mam bardzo ważna dla mnie pytanie. Mianowicie- Jak zareagowałabyś, gdybyś odkryła, ze Twój partner po kilku miesiącach/ latach związku nadal trzyma pamiątki po swojej ex (chodzi mi o zdjęcia, listy, pocztówki itd.)? Mam właśnie taki problem ze swoim partnerem i nie wiem, czy to ja przesadzam, czy mogę mieć powody do zmartwień. Trosze o rozbudowane wypowiedzi.

listy, pocztówki? to jakas mocno przeterminowana ex :)

Nie tak mocno. Zerwali jakoś 2 lata temu. Chodziło mi bardziej o kartki okolicznościowe niz o pocztówki.

W ogole bym nie zareagowala. Gorzej gdyby majtki trzymal

ja tez mam pamiatki po ex, wspolne zdjecia, pamiatki, bizuterie ale nie traktuje tego jak relikwie, tylko jako wspomnienie z dawnych lat. Dlaczego niby miałabym wyrzucac nasze foty, skoro podróżowaliśmy w piękne miejsca i nie tyle jest to wspomnienie o ex jak o tych krajach. Mam też kartkę z wyznaniem miłosnym od kolegi z podstawówki, zdjęcia mojego chłopaka z czasów gdy byłam nastolatką

kartki okolicznosciowe? ktos daje partnerowi rysunek misia z balonem i napisem "sto lat" ? albo "gratulacje z okazji awansu" ? seriously? :)

Heh. nie chodziło mi o wywalaniu pamiątek typu kubki książki czy bizuteria:) Zdjęcia ze wspólnych wyjazdów-też ok. Chodzi mi bardziej o wyznania miłosne, karki walentynkowe, zdjęcia ex oprawione w ramkę. Na co to trzymać?

najlepiej zapytaj partnera dlaczego to trzyma, sadzisz ze ktos na forum bedzie wiedzial lepiej od niego?

Szczerze to sama mam walentynki od byłych, jakieś wspólne zdjęcia. Nic do nich nie czuję, ale to takie miłe wspomnienie przeszłości.

Chciałam poznac opinie kobiet na ten temat. spokojnie- pogadam z nim, tylko mam po prostu mieszane uczucia do tej sprawy.

Ja też trzymam. Ale nie po to by powspominać. Zdjęcia walnęłam gdzieś w kąt szafki po wyjęciu z albumu, misie- zostawiłam dla dzieci z mojej rodziny, kartki okolicznościowe raczej powyrzucałam, chyba że się gdzieś zaplątała. Można i wszystko powyrzucać, a wspominać sercem co jest o wiele gorsze. Nie przejmuj się, bo to tylko rzeczy, które może po prostu sobie leżą.

A ja nie rozumiem po kiego czorta trzymać pamiątki po byłych? Ja po rozstaniu od razu wszystko wywaliłam. Po co mam trzymać pamiątki po czymś czego żałuję, co okazało się totalną porażką? Dla mnie to jasne -związek się rozpadł,a więc nie był nic wart, stracony czas i tyle. Nie ma czego wspominać.