Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kaaala

Miłość zakazachana. Tak blisko a tak daleko

Polecane posty

Witam Chiałam wam opowiedzieć moją historię, chciałabym wiedzieć, co o tym myślicie. Nie chce żebyście mnie oceniali... inni z mojego najbliższego otoczenia zrobią to na pewn lepiej.. A więc do rzeczy: Byłam z facetem o 12 lat starszym od siebie, byliśmy bardzo szczęśliwi, byłam tak bardzo z nim zakochana że po za nim świata nie widziałam i różnica wieku tutaj absolutnie nie grała żadnej roli. Ale od pewnego czasu nasze relacje zaczęły się psuć... Od ok 2 miesięcy rozważałam rozstanie, mimo że bardzo go kochałam. Ale w tym związku czułam źle, on w ogóle o mnie nie dbał, nie pamiętał o moich urodzinach, o naszje rocznicy, czułam się niedoceniana. Aż do kiedy pojawił się kolejny facet, mój sąsiad, który jest także sąsiadem rodziny mojego faceta. Ma swój dom, samochód, nazwę to po imieniu jest bogaty. Ja już nie jestem z moim facetem, ale boję się spotykać z tym następnym, boję się że rodzina mojego byłego mnie zobaczy u niego, albo jak idę do niego a mam dosłownie do niego kilka metrów. Boję się że powiedzą że poleciałam na jego pieniądze, dom itp a tak nie jest, ja chyba się zakochałam.... co o tym sądzicie, wiem że chaotycznie napisane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak smakuje pipka
rzeczywiscie milosc zakazachana :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiasekmaly
Mała, czy to co ludzie gadają ma dla Ciebie az tak duże znaczenie? Tego się nie da zmienić, w gruncie rzeczy taki jad podyktowany jest zazdrością. Na Twoim miejscu olałabym to i próbowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale na prawdę oni są tacy wścibscy już plotkują o mnie, a na razie powiedziałam że nie mam nic wspólnego z tym facetem, a tak na prawdę to spotykamy się w tajemnicy przed wszystkimi. Wiem że nie ważne jest co powiedzą inni ale sąsiedzi się liczą dla mnie w końcu mieszkamy obok siebie, nie chce żeby mówiono o mnie źle w otoczeniu mojego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
nie bądź taka skromnisia, w końcu facet jest nadziany i wynagrodzi ci wszystkie ploty luksusami :D oby się nie okazało, że to kolejny stary pryk poszukujący sprzątaczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiasekmaly
Wiem, rozumiem to bo sama mieszkam na wiosce, gdzie wszyscy o wszystkich rozmawiają... Ale, nie pozwoliłabym, żeby taki powód zniszczył moje szczęście. Pomyśl, z kim byś się nie związała i tak będą go komentować; jeśli będziesz sama za chwilę okrzykną Cię starą panną... Jeżeli jestes ogarnięta dziewczyną, robisz coś ze swoim życiem np. pracujesz, uczysz się - to jest już bardzo dużo, w końcu to od faceta wymaga się zaradności i umiejętności utrzymania ewentualnej rodziny, więc co w tym zlego, że ten Twój to potrafi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie rację, ale boję się też dlatego, że jeszcze nawet miesiąc nie minął od rozstania z moim byłym a tu już spotykam się z nowym... w ogóle to pierwszy raz tak mam i sama jestem tym zaskoczona, no ale jak to tak szybko się toczy... Po prostu boję się że powiedzą że zamieniałam tamtego na lepszy model, dla tych pieniędzy i tego wszystko i tego wszystkiego... takie tam duperele nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie tam duperele nic więcej --- myślę że nie poszukuję sprzątaczki... bo ją ma, a po za tym widzę że na prawdę mu na mnie zależy, po tygodniu znajomości zaprosił mnie na chorawację, ja odmówiłam, bo boję się reakcji ludzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×