smiac mi sie chce jak czytam o wygorowanych wymaganiach kobiet

mnie chyba mozna tez- Nie wiem czy nie dotyczą, zwyczajnie głośno się zatanawiam i pytam:)

dsdsds, a co Ty się wtryniasz co kto POWINIEN robić? nie Twój biznes zdaje się że

dzemik, a w jakim sektorze leżysz? samobójców czy wykastrowanych z tragicznym skutkiem? to jeszcze raz: wyrazy wspólczucia wobec nieuleczalnego nasrania w głowie i pozdrów swojego małego przy następnym trzepaniu.

" wuwuzelo, stwierdzenie o braniu "co jest" do związku nie brzmi raczej ciekawie" Bo widzę po prostu po kolezankach co robią.Jak często biorą pierwszego lepszego, byle żeby kogoś mieć.Mnie oczywiście to nie interesuje, nie dyskutuje z nimi na te tematy, ale po prostu widzę co się dzieje.

Nie zaśmiecaj tematu.

Za to, ze napisalam trochę prawdy już mnie atakujecie? Hehe, no tak męska "inteligencja". Ktoś tam wyżej się chwalił jak to super nie żyje, a ja zarabiam kupę kasy, mam własne mieszkanie - nie na kredyt, przynajmniej 2 razy w roku stac mnie na pożądne wakacje, jak mam ochotę na sex to go mam, jeden numerek i wynocha. Mam wspaniałych przyjaciół i rodzinę, która mnie wspiera, więc nie muszę jak to ktoś wyżej napisał siedzieć sama w domu. Nie cierpię na samotność. A na to forum wchodzę jak mam ochotę dostarczyć sobie i zanjomym trochę śmiechu :)

ziutas, skoro jesteś szczęśliwy bez kobiety to co one wyprawiają mało Ciebie dotyczy, o ile nie masz szefowej;) a ja widzę, jak faceci biorą pierwsze lepsze do łóżka i co z tego? co mnie to obchodzi?:D ten fakt nie jest na tyle godny uwagi bym go przytaczała w innym celu niż tutaj ukazując analogię

do LiLiQQ - A kto cię atakuje???Jeśli żyjesz sobie sama, w sensie bez partnera, to bardzo dobrze i życzę ci szczęścia.

wuwuzelo , ale nikt ich nie zmusza. Dorosła osoba bierze odpowiedzialność za to co robi.Mnie nawet jakby chcieli zmusić do męża , ja mówię nie , ja decyduję.Troszkę ten pan młody na łamagę wychodzi , ulegającego społecznej presji.

Jest duzo tematow na tym forum, takze na innych, zakladanych przez kobiety ktore narzekaja na swoich facetow, mezow itp ze ci sie nie chca w ogole kochac, albo kochaja sie zdecydowanie za rzadko. Narzekaja, ze ich facet za rzadko chce sie kochac. To jest znak czasow, bedzie tylko gorzej. Kiedys to kobiety mialy ciagle bol glowy, nie chcialy sie kochac, a faceci narzekali na brak seksu. Wyzwolenie kobiet spowodowalo, ze kobiety zaczely sie domagac przyjemnosci w lozku, zaczely czerpac przyjemnosc z seksu(jeszcze w 19 wieku orgazm uwazano za.... chorobe). Te wyzwolone kobiety, ktore zaczely wymagac dobrego seksu od faceta, zasmakowaly dobrego seksu i teraz chca sie czesciej kochac. Problem lezy w facetach. Kiedys faceci narzekali na brak seksu, a jak sie juz kochali z kobieta, to nikt od nich nie wymagal cudow w lozku, kobiety nie wiedzialy co to orgazm itp. Liczyla sie przyjemnosc faceta. Obecnie jest zupelnie na odwrot. Liczy sie przede wszystkim przyjemnosc kobiety (seks bez orgazmu to nie seks itp), faceci musza ciagle sie wykazywac w lozku(kiedys jak kobieta szla nawet z niechecia do lozka, to wystarczylo ze w nim byla i rozchylila nogi). Teraz jak kobiety zaciagaja facetow do lozka, to ten nie moze sobie pozwolic na bezczyznosc, ma byc nie tylko aktywny ale i bardzo dobrym kochankiem. Wspolczesnie facet ma byc ogierem w lozku, wymaga sie tego od niego prawie co dzien, a jednoczesnie wymagania ogolne wzrosly od facetow. Ci by zadowolic kobiete, musza ciezko pracowac, niejednokrotnie biorac nadgodziny, majac dwie pracy itp itp. Faceci przychodza zmeczeni po pracy i seks jest ostatnia rzecza o jakiej mysli. Wazna jest tez kwestia wysilku i przyjemnosci z seksu. Seks facetow meczy znacznie bardziej niz kobiete. To facet jest strona aktywna w seksie, to on musi prowadzic cala gre itd. Kwestia przyjemnosci tez nie rysuje sie rozowo dla facetow. Kobiety maja wieksza przyjemnosc z seksu. To wszystko sprawia, ze wspolczesnie wiele kobiet narzeka na zbyt rzadki seks. Faceci stronia od seksu, bo maja dosc egzaminow w dzien, wieczorem chca sobie odpoczac, a nie zdawac kolejny egzamin, tym razem w lozku.

przynajmniej 2 razy w roku stac mnie na pożądne wakacje, wracaj do podtawowki pisac po polsku

mnie chyba mozna tez- Ale zastanawiam się czy z kobietą byłbym szczęśliwszy. O to mi chodzi i w tym sensie mnie dotyczy. I akurat mam szefową;)

a ty mi możesz zaśmiecać mój topik, pisząc ,że znaleziono twoje ciało i walnąłeś samobója? oczywiscie pisząc to jako kolega dżema nędzo ludzka, jeszcze cie bozia pokara, sądzisz, ze to nie idzie na twoje konto i nie bedziesz z tego rozliczony? przekonasz sie boleśnie ile sobie nagrabiles ale wtedy juz będzie za późno.

Ja wiem, że nikt ich nie zmusza, cvhyba, że one same siebie zmuszają.Moje koleżanki same świetnie poradziłyby sobie w życiu, ale zamiast cieszyć się wolnością, to biorą sobie pierwszego lepszego nieudacznika, i muszą się nim zajmować w sumie.Trochę to smutne.

a teraz panowie wybaczą, dzień jest zbyt piękny by marnować go na dyskusje o takich duperelach, mam ciekawsze rzeczy do roboty niż zastanawiać się co robią osoby którymi nie jestem zainteresowana:)

dsdsdsdsd, wiele razy juz czytalam (te same) wywody, jak to kobiety maja wieksza przyjemnosc z seksu i powinny zaciagac mezczyzn do lozka. Zaciagaja? Nie. Wiec nic nie warte twoje wywody, kiedy rzut oka na spoleczenstwo wystarczy, by im zaprzeczyc.

osobników,mających żal do świata,że nie są playboyami i nie mającymi nawet odwagi na kurwy pójść

te verde unplugged. To sie zaczyna zmieniac coraz wiecej kobiet narzeka na brak seksu a faceci odmawiaja seksu kobietom poczekaj jeszcze pare lat

" Ale zastanawiam się czy z kobietą byłbym szczęśliwszy" z Twoich postów widać coś więcej nawet, ale z dumy zaprzeczysz więc nie napiszę;) a teraz serio, nie bądź jak jak dziecko, bo przegapisz coś pięknego:P powodzenia

mnie mozna nawet tez- Napisz co widać, obiecuję, że nie zaprzecze, jeśli to będzie prawda.

Zaczyna sie zmieniac powiadasz? Wiec popraw sobie w swoim 'kopiuj-wklej' ze kobiety zaczynaja miec wieksza przyjemnosc z seksu, zaczynaja miec wiecej orgazmow i lepszych jakosciowo, zaczynaja miec bardziej wrazliwa skore, itp itd.

Bywaja mężczyźni którzy znają odpowiedź na pytanie jakie zadajesz...po co mężczyźnie jest potrzebna kobieta.....................nieliczni mężczyźni ale tacy bywają Chcą mieć jedną kochającą kobietę, dzieci z nią i dom, chcą mieć własny kawałek "ziemi" do uprawiania i własne drzewa, kobieta jest im do tego niezbędna i potrzebna, ta jedna jedyna bo tylko z taka kobietą moga mieć tę wartość jaka jest rodzina i miłość w niej oraz "dobrobyt" dla rodziny. Są szczęściarze którzy to wiedzą i potem TO mają. I na dodatek tak cenią że nie roztrwonią tego na niecne używania i powierzchowne gadżety. Ale chyba w dzisiejszych czasach niewielu mężczyzn ma takie pragnienie i je realizuje, nieprawdaż?

delikatnie z uwaga- Prawdaż.

Delikatnie z uwaga - oczywiscie jestes kobieta, prawda? Szkoda...

wuwu nie pisałam o nich w sensie kobiet tylko facetów !Taki nieboraczek nie umie powiedzieć nie?Chyba ,że ten ślub wymusza ciążą, czyli wracamy do punktu kopulacja prowadzi czasem do prokreacji.Ale dorosła osoba , i mówię tu kolejny raz o mężczyźnie chyba wie takie rzeczy z lekcji w szkole?

te verde unplugged. przyjemnisc z seksu sie nie zmieniA! MOWA JEST O zaciaganiu do lozka! mozesz troche myslec?

Wiekszosc z was jest zwyczajnie zje*ana :D Sami sie nakrecacie. Faceci nadaja na baby a baby na facetow. Wmawiajcie sobie co chcecie ale faceci tez sie zakochuja a kobiety nie patrza tylko na kase. Wow.. W szoku jestescie? Wybierajcie partnerow ktorzy beda dla was takze przyjacielem i po klopocie :o Takie trudne :o Nie jestem piekna, ot taka zwyczajna dziewczyna i tez nie jakas super szczupla i jakos mam wziecie u przystojnych facetow. To prawda ze liczy sie pierwsze wrazenie czyli wyglad ale kazdy pustak przegra ze mna na dluzsza mete. Nie myslcie d*pa a sercem. Amen niedorajdy

Może kochają i nie chcą się rozstawać???Chociaż tak jak pisałem mój kolega to zrobił po 7 latach.

Dsasasa - nie rozumiesz, ale w sumie mnie to nie zaskakuje.

Nie zakładał byś tego topiku gdybyś miał powodzenie u kobiet.