Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PikpokOwnia

Nie kocham meza

Polecane posty

Gość PikpokOwnia

i tkwie w toksycznym zwiazku. Mamy malutkie dziecko. Ile Wy znosicie dla dobra dziecka? Czy warto? Meczy mnie psychicznie, wyzywa, nie szanuje. Kilka razy podniosl reke: odepchnal mocno tak ze sie upadlam lub scisnal. Nie jestem chyba stworzona do zycia we dwoje bo jesli trzeba sie az tak poswiecac?? Czy moze marudze i Wiekszosc kobiet znosi takie zycie dla dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie zrozumiem stwierdzenia "dla dobra dziecka". Skoro w domu panuje non stop niemiła atmosfera, rodzice się kłócą, nie szanują nawzajem itp to gdzie jest DOBRO DZIECKA???? Chyba lepiej sie rozejść i wychowywać dziecko w miłym otoczeniu i pozwalać na miłe kontakty z ojcem niż narażać maluszka na oglądanie rodziców, którzy sie nie znoszą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z zielonym szalem
Jeżeli nie kochasz męża, on Cię bije, wyzywa i krzyczy na Ciebie to go ZOSTAW!!! Po co marnować sobie życie na jakiegoś idiotę? To, że macie dziecko nie oznacza, że nie możecie się rozstać. Jak wspomniałaś dziecko jest małe więc za bardzo nie będzie pamiętało ojca. Wspominałaś też, że Cię bił. Jak przy nim zostaniesz może także bić w późniejszych latach waszego pierworodnego. Ale także możecie iść np. do poradni dla małżeństw, może da coś się jeszcze naprawić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PikpokOwnia
A ile wy znacie samotnych mam? Latwo powiedziec zeby sie rozstac. Przede wszystkim bedzie mi ciezko finansowo ( choc teraz pracujemy oboje) no i samotnosc do konca zycia! Do poki nie pije i dba finansowo to chyba sa kobiety ktore znosza reszte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znoszę,mimo,że mąż nosiłby mnie na rękach i nieba uchylił.Niestety nie kocham Go i wiem,że to wiecznie nie będzie trwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, cierp, daj sie bić, poniżać wychowuj dziecko w chorej atmosferze i w ogóle jeszcze daj się żywcem ukrzyżować, w końcu zawsze to lepsze niż dać sobie i dziecku szanse na nowe, lepsze życie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jugo
nie, większość kobiet tak nie ma. tam gdzie jest przemoc nie ma tak naprawdę rodziny. zdrowej, dobrze funkcjonującej rodziny. a tylko taka jest dla dziecka dobrem, o którym piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam całkiem sporo samotnych mam- na pewno mają lepiej niz z mężem który je bije...chyba wolą zamiast kasy mieć normalne życie...a poza tym niby dlaczego miałyby już nie chodzić na randki itp? normalny facet, kiedy zakocha się naprawdę w kobiecie pokocha tez jej dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×