Proszę o wskazówki!!:)

Mam taki problem poznaje się z takim jednym chłopakiem i nie wiem jak mam się zachowywać...udawać niedostepną? Mieszkamy bardzo blisko Siebie - nie spotykać się zbyt często?? I jeszcze jedno on rzadko jakoś piszę do mnie, nie odzywa się praktcznie cały dzień, jedynie wieczorem napiszę kilka smsów;/ Chciałabym żeby częściej odzywał się, napisać mu to??

Ile Ty masz lat dziewczyno,ze o takie rzeczy pytasz????15 ??????

Poczytaj sobie wątek o tym, jak dziewczyna udawała niedostępną, a potem była zła, bo chłopak związał się z inną. Pouczające dla tych, które lubią głupie gierki.

Ale ja nie chce stosować głupich gierek, pytam jak mam się zachowywać?? Dordźcie mi coś!

To jest link do jakiejś gry, nie dziękuję!

on zwyczjanie jest średnio zainteresowany, nie napalaj się

Taaa, jest średnio zainteresowany, pisząc kilka esemesów jednego wieczora...

Hmmmm ale jak się spotkamy to on wykazuje duuuże zainteresowanie, on twierdzi że nie lubi pisać, woli się spotkać i porozmawiać...;)

to nei ejst rzadko :D skoro kilka SMSów dizennie - to ejst dużo

szukasz dziury w całym autorko, nic eni udawaj, nei graj, jest dobrze :)

słoneczko 88 no nie lubi pisac, ale dla ciebie moglby sie nauczyc:);) pewnie ze lepiej pogadac i spotkac sie..ale wieczorem i noca fajnie popisac smsy;p

fajneij jest sie spotkac niz pisac SMSy :O

Nie rozumiem - facet ci wysyła po kilka smsów dziennie, a ty narzekasz, że rzadko się odzywa? To co on ma robić? Wisieć cały czas na telefonie i zapewniać cię o swoich uczuciach? Przecież też ma swoje życie i sprawy. A skoro woli się spotkać i pogadać to tym lepiej. Umawiajcie się często i po sprawie.

Wieczorem piszę owszem, ale w ciągu dnia nie piszę, a miło by mi było gdyby mi rano napisał choć "miłego dnia" Dziś np napisał dopiero o 18;/

Salianka - źle mnie zrozumiałaś;/ Ja też nie wiszę cały dzień na tel, mam znajomych, przyjaciół/przyjaciółki oraz rodzinę:) Fakt - może przesadzam;/

sloneczko, zachowujesz się jak głupia siksa, facet o ciebei zabiega, pisze do ciebei, spotykac sie chce, a ty ryczysz bo sweetaśnych SMSów nei wysyła

Facet po prostu nie chce być nadgorliwy. Pewnie, że smsy na "dzień dobry' czy "dobranoc" są miłe, ale mężczyźni patrzą na to trochę inaczej niż my. I uwierz, że ty również furory u niego nie zrobisz wysyłając mu ich tyle.

Ja do Niego NIGDY pierwsza nie piszę!!

no tak, ksieżniczki przeciez pierwsze nei piszą bo to ujma na honorze :D:D

Czemu? Korona ci z głowy nie spadnie jak czasem sama wyjdziesz z inicjatywą.

W sumie macie rację, torpedą smsów zniechęciłby mnie do Siebie:)

Jak na mój gust to wasza znajomość rozwija się normalnie - masz od niego sygnałki codziennie, spotykacie się, czyli mu zależy. Czego chcieć więcej? Ty też wyjdź mu trochę na przeciw.

On zawsze piszę sam do mnie i mu to nie przeszkadza:) Po za tym nie jesteśmy jeszcze razem, chciałabym żeby się trochę postarał:) Fikuuuu mikuu - nie jestem księżniczką, też potrafię pokazać że mi zależy...ale jak za facetem się ugania to później olewa, miałam tak nie raz...

Dobrze przyznam się może trochę przesadzam:) ale dziękuję za uświadomienie mnie:)

Nie możesz popadać z jednej skrajności w drugą. Nikt ci się nie każe narzucać, ale daj mu też do zrozumienia, że ci się podoba/masz ochotę znajomość kontynuować. Rozumiem, że faceci to łowcy, ale totalna olewka z twojej strony w pewnym momencie go zniechęci. Nieprzystępną tez trzeba być z głową.

Wiem, wiem:):) Ja nie udaje księżniczki z bajki...;) spotykamy się często i jest bardzo zabawnie:)

W sumie nie lubię nachalnych facetów:)

Dziękuję za rady!:***

A mam takie pytanie Waszym zdaniem jak długo facet powienien starać się o dziewczynę?

do śmierci :)