Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podpowiedzice mamy

Dziecko niespełna 6 miesięcy, a ja nic nie mogę w domu zrobić...

Polecane posty

Gość podpowiedzice mamy

budzi się rano i troszkę poleży, pobawi się zabawkami, a potem zaczyna się marudzenie i w końcu ryk:O Oczywiście, gdy znudzi jej się zabawa tymi zabawkami, to biorę ją, noszę, rozśmieszam, mówię do niej, gilgoczę, ale jednak trzeba coś w domu zrobić albo nawet zwyczajnie przygotować się do wyjścia na spacer. Córka niczym nie chce się zająć, a ja nie mogę niczego zrobić w domu:O Czym zajmujecie swoje dzieci w tym wieku, gdy musicie robić normalne domowe czynności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak rozpiescilas
To masz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zajmuje sie wtedy starszy syn :) lezy koło niego, siedzi, gra mu na dzwonkach, zabawia :P no dobra ale to 5 minut a reszte robie z małymi u nogi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak rozpiescilas
Jak daje się smoczke i papu na każde kwiknięcie to później ma się taka małą bestię :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam bestię :) małe kochane stworzonko :P starszy był taki sam a teraz? "mamo no idź przeciez ja bawie sie SAM"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak rozpiescilas
Zostaw niech sobie powyje ot co. Dziecko trzeba nauczyc plakac jak jest powod a nie jak mu sie nudzi. Wiem, brutalne ale prawdziwe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedzice mamy
Czyli nie ma metody? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
na pewno jest metoda, musisz tylko ją znaleźć... na pewno jakimś pomysłem jest zmiana pozycji, perspektywy - może leżaczek zamiast wózka, koc na podłodze... z zabawek coś innego - stojak ciekawy z dźwiękiem i światłem. Moja też lubiła ręce, ale zawsze udawało mi się jakąś alternatywę znaleźć i był czas i na obiad i na szykowanie się na wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
jest, kopnac bachora w dupe i niech wyje dopoki mu sie nie znudzi. Nie ma nic gorszego niz rozpuszczone dziecior ktory dostaje wszystko na kazde pierdniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedzice mamy
Na bujaczku, owszem tyle tylko, że umyję naczynia i już marudzenie:O Nie wiem, być może rozpuściłam ją? W takim razie proszę o pomoc jak to odkręcić? Na matę też ją kładę, ale to jej się nudzi tak samo szybko:O Poza tym od kiedy przewraca się na brzuszek (od 2 miesięcy), to leżąc czy na macie czy na łóżku ciągle się przewraca i za chwilę krzyczy, bo nie potrafi jeszcze się przeturlać by wrócić na plecki:O Staram się by wszelkie domowe czynności zawsze robić z nią, ale oczywiście nie na rękach i np. wieszam pranie, to sadzam ją w bujaczku, wieszam i coś tam do niej mówię, ale nawet tego prania nie zdążę rozwiesić i już marudzenie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghghghty
taa.. noś ją na rękach i "gugaj" za każdym razem jak jest znudzona. najlepiej do 12-stego roku życia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
moje też były i są rozpieszczone, ale zdrowo rozpieszczone i nie widzę w tym nic złego. Jak mogę to dogadzam, a jak muszę się zająć czym innym to dziecko zajmuje się samo... Spokojnie możesz dzieciątko trochę z rąk zdjąć, zainteresować, to już spore dziecko, powinno się zainteresować jakąś zabawką edukacyjną na swoim poziomie rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2012__________
dziecior ma adhad i juz zawsze bedzieznudzone po 5 min. Kajdanami przywiazac i jape zakneblowac zeby papy nie darlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedzice mamy
Gdybym ją nosiła to nie byłoby sprawy i tego tematu;) Gdy jest na rękach to nie marudzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Jesli nie jest glodna i nie ma mokro, ponos 5 minut skoro musisz, pozniej posadz w lezaczku albo poloz na kocyku obok siebie i rob swoje. Jak dalej placze sprobuj ja zagadac, ewentualnie posiedz z nia chwile, pociesz i odloz z powrotem. Stopniowo powinna sie przyzwyczaic, jak nie zostaje ci nosidelko albo chusta i odczekac az corka zacznie raczkowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Mój wcześniej leżał w leżaczku, i po prostu gadałam do niego jak coś robiłam- w końcu ile mi czasu to zajmuje, pranie robi się samo, tylko wrzucić, obiad w sumie też się sam gotuje, tylko nastawić i od czasu do czasu podejść- jak był bardziej czasochłonny, robiłam w czasie drzemki. Nie miałam co dzień sterty prania do prasowania przecież... A cały czas miał mnie na widoku, gadał do mnie. W końcu ma jeszcze tatę, jak mąż go brał na 2 godz. na spacer to w domu można było spokojnie wsyzstko ogarnąć. A po 6 mcu zaczął raczkować, wstawać przy meblach i wtedy zaczynały się problemy, pilnowałam go, tyle że w kuchni chwilę wysiedział w krzesełku. Ale też wtedy unormowałam mu plan dnia, miał dwie drzemki po przynajmniej 1,5 godz. i też można było wszystko zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm ????
no dobra piszesz ze marudzi i co dalej? odrazu bierzesz ja na ręce? poza tym 6 mesieczne to raczej sporo cpi w ciągu dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedzice mamy
Tylko jaka zabawka dla malucha, który jeszcze nie siedzi? Czym bawiły się Wasze dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedzice mamy
Właśnie gdyby tylko spała w dzień:O A ona śpi 2 razy po 25 minut:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedzice mamy
No właśnie nie biorę jej, ale ona płacze coraz mocniej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Ale jak zmywasz pol godziny czy rozwieszasz pranie 15 minut to nic dziwnego ze dziecku sie nudzi po tym czasie, zajmij sie nia chwile wtedy i przeloz gdzie indziej. Myslalam ze twoja corka wcale nie chce siedziec sama, ale z tego co piszesz nie jest tak zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm ????
a w wózku płacze? lubi spacery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedzice mamy
Gary myję w tempie expresowym, tak uważam i mój maż też;) i na pewno nie jest to pół godziny;) Ale żeby już ogarnąć całą kuchnię, to mam w bujaku jęczącą marudę:O Ciężko jest właśnie przez to, że ona nie śpi prawie wcale w dzień:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedzice mamy
Co jest dla mnie największą zagadką ona na spacerach też nie śpi, no chyba, że akurat wypada jej drzemka 25-30 minutowa, to zasypia na te 25 minut. Część spacerów jest w wózku, a część na rękach, bo nudzi się i też marudzi w końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
na pewno najlepsza byłaby zabawka na stojaku, może stojak edukacyjny, moja miała 2 i matę i lubiła leżeć i się bawić. Dodatkowo miała kierownicę przypiętą do łóżeczka, dużo zabawek poprzypinanych do szczebelków, pałąki z zabawkami, karuzelki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
a może chusta albo nosidełko sprawdziłoby się? moja malutka też wózka nie lubiła i w chuście często wychodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedzice mamy
Dzięki za podpowiedzi z tymi zabawkami:) Jakiś stojak edukacyjny jej kupię:) A na spacerach, to nie jest źle z tym, że chce na ręce, bo wtedy jest na to czas;) Gorzej z tym czasem w domu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój uwielbiał matę-atakował i próbował zerwać wszystkie wiszące elementy. Poza tym zostawiałam go w łożeczku i włączałam słuchowisko dla dzieci-słyszał głosy,więc nie czuł się samotny. Może kup karuzelę do łóżeczka,jakieś słuchowiska,może taki wałek dmuchany dla maluchów-będzie na nim leżeć, będzie więcej widzieć,bo będzie wyżej jak będzie go miała "pod pachami", jednocześnie będzie z jego pomocą pełzać,a w srodku są kolorowe rybki/piłeczki itp,itd to się zainteresuje. Jak zaczyna marudzić,to mów że mama musi jeszcze zrobić to i to i zaraz się pobawimy. Ja mojemu mówiłam,że mama jest jedna a potrzeb jest wiele i musi poczekać. Nie wiem ile z tego rozumiał ale jak tylko słyszał to zdanie to zaczynał się śmiać i cierpliwie czekał dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×