skutki uboczne czy ciaza?

Witam, prawie 3 tyg temu zaczelam brac talbeltki antykoncepcyjne. Po tygodniu ich brania zaczal bolec mnie brzuch, tzn podbrzusze, do tego czulam sie jakby napompowana, burczenie w brzuchu. Do tego wszystkiego moj brzuch chodzac i siedzac jest twardy a lezac w miare miekki. Ma to jakies znaczenie? Ten stan z brzuchem tzn bolami trwa juz 2 tyg. Przed braniem tabletek dochodzilo do zblizenia z prezerwatywa ale moj partner nie konczyl we mnie,niestety sie zapomnielismy raz i moj partner zakonczyl na zewnatrz, wytral siebie i rece w recznik ale potem wlozyl we mnie palec. Teraz nie mam dnia bez bolu brzucha i stresu. Nie wiem czy to sa skutki uboczne tych tabletek czy moze pierwsze objawy ciazy? Bede wdzieczna za kazda powazna odpowiedz, za ktore z gory dziekuje

Myślę, że to skutki uboczne, bądź spokojna :) Też tak miałam, tyle że przy drugim opakowaniu nasiliły się tak, że odstawiłam. Jeśli po 2-3 opakowaniach nie przejdzie, to zmień tabletki :) Ale myślę, że przejdzie.

dzieki za odpowiedz choc obawy dalej pozostaja. Dzis biore ostatnia tabletke i potem przerwa 7 dniowa. Mam nadzieje, ze okres sie pojawi.

ankarola - Daj znać na czym stanęło - jestem bardzo ciekawa, bo jestem w IDENTYCZNEJ sytuacji :) A jakie tabletki bierzesz?

bardzo typowe skutki brania tabsów - zbieranie się wody w organiźmie, uczucie wzdęcia i spuchnięcia

zaczelas przyjmowac pigulki, zgodnie z ulotka, w pierwszy dzien miesiaczki? A czego dowodem jest miesiaczka...? Braku ciazy :P a teraz schizujesz i wmawiasz sobie, ze jest inaczej. Poza tym, skoro minely 3 tyg., mozesz zawsze wykonac test, prawda?

Macie racje - to są typowe skutki zazywania tabletek antykoncepcyjnych, jednak równie dobrze pasują do ciąży. Niestety miesiączka nie świadczy o tym, ze nie kobieta nie jest w ciąży - miedzy innymi dlatego doszukuję się dziury w całym i wszystkie możliwe objawy zażywania tabletek przypisuje 'ciąży'. Ech.. tak to już jest gdy ktos jest przewrażliwiony na tym punkcie :( U mnie wygląda to tak (1. opakowanie): - tkliwość i nabrzmienie piersi prawie od samego początku - ok. 3. tygodnia dyskomfort w podbrzuszu (uczucie wypełnienia, cięzkości, burczenie, b. delikatny ból od czasu do czasu) - sporadyczny delikatny ból jajników - 18 pigułka - wymioty (ale mysle, ze po prostu zaszkodził mi ogromny cięzki posiłek i masa piwa po całym dniu na jednej kanapce, a pigułki tylko to spotęgowały) - 18-20 pigułka - nudności Okres przy którym zaczełam zażywać tabletki był spoźniony tydzień (tak jak poprzedni i wiele innych), obifyty, bolesny i przedłużający się. Mimo nakręcam się (glównie przez to podbrzusze), że zaciążyłam przed pigułkami. W dodatku jedyna możliwość to przeniesienie b. rzadko występujacego u mojego chlopaka preejakulatu na palcu. Tak jak mówie - przewrażliwienie bierze górę nad racjonalnym mysleniem ;)