Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czytajac mama

Jakie książki czytacie 1,5 rocznym dzieciom?

Polecane posty

Gość czytajac mama

i czy chcą żebyście czytały,bo moja córcie interesują tylko obrazki:) nie chce zżebym czytała ale może po prostu nie znalazłam od[powiedniej książki. Bardzo lubi "okruszek poznaje" był w tesco takie małe książeczki,ale tam są prawie sama obrazki,lecz polecam,ponieważ potrafi rozpoznać każde zwierzątko w ksiażeczce itd, możecie polecić jakieś ksiażeczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podghdioemc
Jak miała 1,5 roku to niewiele ją interesowało co czytam, lepsze ogladanie obrazków i mówienie co robia na tych obrazkach. Teraz córa 2,5 roku i nadal jej nie czytam. sama mi zabiera książeczke zeby poogladac i opowiadac co robią na obrazkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z małą ilością tekstu i dużymi kolorowymi obrazkami;) takie w twardych oprawach , laminowane;) więcej zmyślam opowiadając co jest na obrazkach niż czytam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uruella
kojarzycie książeczki z rerii:poczytaj mi mamo?te stare wydania,na brzydkim papierze,kwadratowe w miękkiej oprawie?rewelacja.do dziś moje dzieci są w stanie je wyrecytować.Książeczki dostałam od teściowej jak się urodziło nam pierwsze dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Mój też głównie obrazki- przecież to normalne... czasami dla żartu siada w fotelu z moją książką i udaje że czyta :) Bardzo lubi książeczkę o ubierającym się misiu- na kolejnych obrazkach z krótkim tekstem misiu zakłąda koszulę, spodnie, buty, czapkę itd... bardzo mu się podoba, i nawet zaczął po tym ćwiczyć samodzielne ubieranie :) A poza tym takie które kojarzy z życia- o pociągu, o śmieciarce... Jedyną książeczką gdzie naprawdę podobał mu się tekst była "LOkomotywa" Tuwima, zaczytana już jakiś czas temu na strzępy, a niedawno kupiłam mu wierszyki Brzechwy o zwierzątkach w ZOO- miś, słoń, małpa i papuga. O słoniu zwłaszcza uwielbia, jak czytam zdanie "ten słoń nazywa się..." to sam dopowiada "Bombi!" :) Z obrazków lubi głównie takie wyraźne, pojedyncze- las i zwierzątka ze wsi. A ma książeczki których nie toleruje od początku, np. "Żaba i hipopotam" i "Małpa w kąpieli". Bardzo mnie cieszy że w ogóle tak chętnie sięga po książki, dziecko- rakieta i to chyba jedyne przy czym grzecznie i w miarę skupiony siada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×