Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SZATYNKA24

związek z miłości czy z rozsądku

Polecane posty

Gość SZATYNKA24

Witam was piszę bo zastanawia mnie czy was kobiety też to spotyka jestem w zawiązku od 4 lat kocham go jest mi z nim dobrze jest dla mnie dobry nigdy mnie nie skrzywdził nic nie zrobił ale ja czuję że się duszę w tym związku ja chce żyć zakochać się tak mocno chce całować z chłopakiem i czuć na ciele dreszcze jak mnie dotyka obejmuje chce przeżywać z nim rożne przygody uprawiać seks bez ograniczeń kocham go ale przy nim nie czuję tej iskry w łóżku nie jest nam zle ale ja bym chciała czego innego wy też tak macie ?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ri..bana
jakbyś czytała mi w myslach,mam to samo ,tyle tylko że mój mąż wyznaje zasadę że jak raz przed ołtarzem mi powiedział że mnie kocha to to powinno mi wystarczyć, z czasem się przyzwyczaiłam ,teraz monotonnia ,anwet wiem co się za godz zdarzy, nie prosze go o romantyczne wypady co dzien ale jak wraca z pracy jest jak dobry kolega a nie mąz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaa wierze
mam tak samo, ale nie wiem z czego to wynika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZATYNKA24
ja chce przygód uprawiać seks na plaży i spać na niej mówiłam mu żeby się postarał coś zrobić a on mów że postara się a tu nic jak zawsze oświadczył mi się w tym roku w sierpniu ślub ja nie wiem co robić zapytałam się go co byś zrobił jak bym odeszła on umarł bym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaa wierze
ważne że go kochasz i Ci się podoba... a nad spontanicznością idzie popracować co poniektórzy mają taki problem że nie kochają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ri..bana
jak ja próbowałam odejsc tez tak mówił nawet płakał, dzien było dobrze, potem ,gary , pranie i tak w kólko, moze jestem w nieco innej sytuacji bo mamy dziecko,nie ma na niego sposobu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do..
pozostaje tylko ta 2 opcja, bo tej 1 po prostu nie ma 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
SZATYNKA24 --> moja rada : zanim za maz wyjdziesz to sie porzadnie wyszalej, jesli masz takie pragnienia i zachcianki ;) Widac ze troche jeszcze niedojrzala jestes ;).... jednak dobrze mowia ze malrznstwo, w niektorych wypadkach, nie jest wskazane przed 30-tka :P Jak juz wydoroslejesz i sie wyszalejesz to moze zrozumiesz ze dreszcze, motyle i inne "fantastyczne przezycia" wczesniej czy pozniej znikaja, chocbys nawetmiala u boku faceta marzen .... i wtedy warto miec przy sobie kogos kogo sie kocha, kto nas kocha i na kim mozna w kazdej sytuacji polegac.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyrtryt
no niestety stan zakochania i wzlotów mija, to jest tylko na poczatkuz wiazku choc znajda sie takie kobiety ktore beda twierdzily ze maja wspaniale 10lat po slubie, nie wierzcie im według mnie, nie ma co dokonywam wyboru partnera życiowego w stanie pelnego zakochania, trzeba sobie odczekac aż żar ostygnie, jeszcze 6 lat temu nie widzialam świata poza nim, był idealny, teraz gdybym miała wybór nie wybralabym go jako zyciowego partnera, miłość miłością, ale w łóżku facet musi pociągać a jak okazuje się byc po paru latach sierota to już nie jara jak na poczatku zatem, powinno sie wybierać partnera zyciowego z rozsądku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZATYNKA24
ostatnio miałam taki pomysł moi rodzice mają własna łódz z łóżkiem stołem ze wszystkim tak się napracowałam kupiłam szampana zrobiłam dobrą kolację potem pomyślałam że może po uprawiamy ostry seks w łodzi na środku jeziora a on że po to mnie ciagłaś w domu też można było ja nie chce być w związku w którym jest rutyna to co że chce przygód nie jestem typem osoby co lubi siedzieć w domu i puszczać baki przed telewizorem chce przy nim czuć sie jak kobieta a nie jak praczka sprzątaczka kucharka itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my almost lover
mnie tam brakuje dwóch rzeczy. właśnie takich wspólnych szalonych historii i tego ze kiedyś jak powiedział ze coś zrobi to wiedziałam ze zrobi na bank a dziś nie jestem pewna. oboje mamy szalone przygody nadal ale oddzielnie, dawno nie mieliśmy wspólnej szalonej historii. tak ten seks na plaży byłby super. przecież jeszcze nie tak dawno było więcej spontaniczności. tęsknie za tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do motyli
W brzuchu to ja jestem z mezem 6lat a po slubie rok. I nadal mnie kreci,jest atrakcyjny, dba o siebie, jak mnie zlapie w kuchni i pocaluje to az mnie za przeproszeniem "cycki swedza" jest moze malo spontaniczny i sa wieczory kiedy siedzimy w domu... Ale sa tez takie ze w tydzien organizujemy czas i jedziemy gdzies, albo zamykamy się w mieszkaniu na 3 dni i tylko lezenie,seks, popcorn i fillmy do bialego rana. Trzeba trafic na te wlasciwa osobe i już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyrtryt
ja pierdziele, jak was czytam to nie wierze ze nie jestem sama :) normalnie u mnie w domu siedzial klon faceta ktorego opisujecie, oni sa tacy do siebie podobni po jakims czasie krótko...pogoniłam go, teraz siedze sama z psem i wcale nie jest mi lepiej, może troszke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyrtryt
co do motyli- tak tak, codziennie przynosi ci w zębach róże, gotuje obiadki, sprząta, komplementuje i czyta w twoich myślach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZATYNKA24
chce się czuć pożądana chce mieć ten dreszczy chciał bym żeby przyszedł do mnie do biura i uprawiał zemną seks na biurku ile razy tak mówił nigdy nie zrobił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość persuasssionnn90
A u mnie troszkę inaczej, ale podobnie - mąż kocha mnie mocno, czasem mam wrażenie, że on kocha mnie milion razy bardziej niż ja jego, bywa bardzo zazdrosny nawet o to, że spotykam się z przyjaciółkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskusja ogolnaaaaa
moj facet oprocz braku spontaniczonosci jest slaby w lozku. jest taki nieporadny... jest dobrym czlowiekiem, wiem ze mnie nie zdradzi, nie zostawi dla mlodszej ale ten marazm, ten seks. mi juz odechciało sie zblizen :( kiedys wystarczylo ze mnie facet złapał za kolano w samochodzie a ja miałam taka ochote ze predko do domu (czasem nawet nie zdazylo sie dojechac). a teraz... unikam zblizen, mozna rzec przymuszam sie nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my almost lover
szatynka eh jak dobrze Cie rozumiem... chciałabym znów uprawiać seks nad jeziorem, robić wycieczki spontanicznie wtc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tak miałam zostawiłam chłopa jest mi dobrze! czuje się wolna ale z 2 strony jestem samotna. Dusiałm się w związku, myślałam że tak związek wygląda po 3 latach. Jednak jak widze pary wokół mnie które są po 5, 6 lat i nadal widać między nimi miłość to zaczynam wierzyć że mnie też to kiedyś spotka. Uważam że jeśli się ktoś w związku źle czuje to nie powinno się tego ciągnąc. Sam rozsądek czy miłość nie wystarczą. Trzeba czuć te rzeczy na raz. Takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tak miałam zostawiłam chłopa jest mi dobrze! czuje się wolna ale z 2 strony jestem samotna. Dusiałm się w związku, myślałam że tak związek wygląda po 3 latach. Jednak jak widze pary wokół mnie które są po 5, 6 lat i nadal widać między nimi miłość to zaczynam wierzyć że mnie też to kiedyś spotka. Uważam że jeśli się ktoś w związku źle czuje to nie powinno się tego ciągnąc. Sam rozsądek czy miłość nie wystarczą. Trzeba czuć te rzeczy na raz. Takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZATYNKA24
powiem wam że mam takiego kolegę on jest taki podobny do mnie lubi sport podróże jak z nim rozmawiam to czasem czuję takie dreszcze przy nim przy moim partnerze juz tak nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskusja ogolnaaaaa
ja z tego wszystkiego zaczełam myslec o moim byłym z którym miałam swietny seks...wiem ze to nie wyjscie z sytuacji ale na boga mam 30 lat. to najlepszy czas w zyciu kobiety a ja sie kisze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZATYNKA24
ja mam 25 lat kiedyś też byłam z chłopakiem co podczas wykładów na studiach wychodziliśmy uprawiać seks w kantorku chce tak znowu :( ostatnio czytałam wypowiedz psychologa i seksuologa dlaczego kobiety zdradzają bo zle dobierają facetów nie szukają facetów przy których czują się piękne kobiece porządane tylko są znimi bo jest dobrym kandydatem na ojca wiem ze będzie dobry dla nas dla dzieci coś w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my almost lover
z moim mam świetny seks ale ile można w tym samym łóżku, w tym samym pokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskusja ogolnaaaaa
"podczas wykładów na studiach wychodziliśmy uprawiać seks w kantorku chce tak znowu" mialam tak samo. na studiach spotykałam sie ze zwariowanymi facetami, ktorzy nie nadawali sie na meza, potem postanowiłam ze spróbuje ze spokojnym. spotkałam obecnego faceta - od pocz wiedziałam ze jest taki nieporadny, ale sadziałam ze "dorośnie". przymknęłam oko na to bo wydawało mi sie ze sie swietnie uzupełniamy - ja lekki swir, on spokojny, ulozony. teraz po tych 3 latach czuje ze moj zwiazek to jedna wielka pomylka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZATYNKA24
ja też nie narzekam na seks ale chce czegoś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZATYNKA24
boje się że któregoś dnia go zdradzę jak nic nie zrobi niech sie postara chociaż trochę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my almost lover
na gwiazdke chciałabym szalone wyprawy po polsce, seks w miejscu publicznym, nocne spacery, koncerty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskusja ogolnaaaaa
gdybym miała super seks to bym juz chyba przełkneła reszte. koncze prace, milego wieczoru. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZATYNKA24
ja chce przeżyć jakaś przygodę chciał bym być z kimś z którym będę uprawiała najlepszy seks w życiu nawet jak by ta znajomość miała się skończyć to chce to przeżyć chce przy nim czuć dreszcze wystarczy że mnie dotknie i już będę jego chciała bym takiego romansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×