czy można wyjść z fobii społecznej

albo inaczej czy komuś to się udało

pewnie że się da. tylko trzeba pracować, leczyć się... fobiaspoleczna.info tu masz forum gdzie znajdziesz odpowiedzi i zapytasz

nie ma nic gorszego niż chora psychika fobia/depresja/psychoza/nerwica/schizofrenia wolałbym nie mieć ręki

ffffffffiuuu - a jednak ja się cieszę że mam obie :-P

masz chociaż kogoś kto Cię wesprze w Twoim problemie?

"nie ma nic gorszego niż chora psychika fobia/depresja/psychoza/nerwica/schizofrenia wolałbym nie mieć ręki" ja mam prawdopodobnie autyzm lub schizofrenię i wolę to, niż miałbym nie mieć ręki

fobia/depresja/psychoza/nerwica/schizofrenia z tych przez ciebie wymienionych tylko na schizofrenie jest renta osoba z deprsja czy fobia nie dostaje renty .

a czym to się charakteryzuje bo może ja też takie coś mam tylko o tym nie wiem, bo być może u mnie jest to zakamuflowane?

mama mojej kolezanki miala rente z tytulu depresji, ale ona miala ciezka depresje endogenna z tego co wiem

na mnie działa alkohol jest to lekarstwo jednak nie zawsze można

ja za to spożywam colę i czasem napoje energetyzujące

na mnie działa alkohol jest to lekarstwo jednak nie zawsze można no niby ja jestem sympatyczniejsza w towarzystwie po % ale to nie rozwiązuje problemu

pamiętam niedawno śmieszną dosyć historię gadałem z ładną dziewczyną i dostałem jakiś 3 sekundowych drgawek co kilka minut wkręciłem jej że mi jest zimno i nawet mnie przytuliła :)

a na mnie działa jak nie widzę za dużo ludzi

wyszedłem sam z nieśmiałości,depresji,nerwicy natręctw, ale pozostała jeszcze umiarkowana fobia i lekka nerwica 3 piwa zawsze pomagają ale to jest męczące

ffffffffiuuu - a jak wyszedłeś sam?

ja depresji to w zasadzie nie miałem, jestem sobie obojętny

no depresji endogennej nie da się wyleczyć bez leków bo ona wynika z nieprawidłowego funkcjonowanie hormonów i stamtąd się bierze

najprościej było z nerwicy natręctw wwmawiałem sobie że nie jestem jebnięty, z depresji półrocznej słuchałem tylko imprezowej muzyki,chodziłem czasami na imprezy,myślałem o skończeniu szkoły i dostaniu się na studia to była moja kotwica,a nieśmiałość wmawianiem że mam wyjebane na otoczkę i ludzi ale nerwica i fobia to jest coś co trudno samemu wyleczyć łapie cię stan niepokoju zaczynasz się denerwować i nic nie możesz zrobić na szczęście teraz bez reszty jest to do zaakceptowania

"ja depresji to w zasadzie nie miałem, jestem sobie obojętny " autystycy czy schizofrenicy to się sobą nie przejmują

ja chyba mam coś neurologicznego ostatnio byłam w paru społecznych sytuacjach i w środku czułam się ok ale na zewnątrz mną "telepało" może powinnam iść do neurologa kupiłam sobie dziś magnez też mi tak ktoś doradził

whedif neuronow, nie hormonow

substancji

o ja też kiedyś miałam swoją kotwicę tylko że niestety łańcuch puścił

ja czekam na rezonans głowy, neurolog, u którego byłem, po poinformowaniu go o moich 3 wynikach EEG (każdy był inny) z ostatnich kilkunastu lat, to stwierdził, że trzeba zrobić rezonans

a co sadzicie o terapii behawioralno-poznawczej-pomaga na fobie??

a co sadzicie o terapii behawioralno-poznawczej?pomaga w fobii?

a co sadzicie o terapii behawioralno-poznawczej?pomaga w fobii?

up

up