Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lawlii

chyba mam problem-DYSCYPLINA NA LEKCJI-gIMNAZJUM!

Polecane posty

Gość Proponuję sposób znajomej
Znajoma nauczycielka jęz. niemieckiego, młoda, świeżo po studiach, też miała ten problem - i też tylko z jedną klasą. Zrobiła tak: Zapowiedziała kartkówkę za tydzień. Rozrabiakom "zaproponowała," że mogą ją napisać "od ręki" jeżeli się nie uspokoją. Trzej się nie uspokoili, więc zostali rozsadzeni, dostali kartki do ręki (miała już wydrukowane i pocięte przy sobie) i musieli napisać, co umieją, a że nie było tego wiele, dostali na następnej lekcji jedynki. Nie za zachowanie, tylko za kartkówkę - nikt się nie doczepi. Następnym razem gdy klasa była znów niegrzeczna, zastosowała odpowiedzialność zbiorową - pisać musieli wszyscy. Z dwóch powodów: niech widzą, że nie żartuje i nie rzuca słów na wiatr, i ważniejsze - będą się pilnować nawzajem, żeby przez kolegów nie nałapać jedynek. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/uwielbiam moja szkole faktycznie,nie moge sobie wyobrazic tego,ze nie potrafilabym radzic sobie z uczniami,nigdy tego nie zaznalam trzeba miec charyzme,byc konsekwentym w dzialaniu i trzymac "krotko" czy jest/sa n-le ktorzy ucza twojego przedmiotu ? czy ciesza sie autorytetem? jesli tak,to popros,niech sobie ich wypozyczy kiedys mialam takiego ucznia w klasie mial respekt do wielu,ale nie do wszystkich pytalam sie go,kiedy zastartuje do mnie? odpowiedzial,ze nigdy i tak zostalo,dal sie wychowac,ufff ,dzisiaj jestem dumna,/ to niemozliwe, bo jestem jednym z niewielu nauczycieli, ktorzy pracuja na caly etat, ci ktorzy pracuja na pol nie przyjda za darmo za mnie, a ci na caly to radza sobie jak ja (jest sporo n-li mojego przedmiotu) /Proponuję sposób znajomej Znajoma nauczycielka jęz. niemieckiego, młoda, świeżo po studiach, też miała ten problem - i też tylko z jedną klasą. Zrobiła tak: Zapowiedziała kartkówkę za tydzień. Rozrabiakom "zaproponowała," że mogą ją napisać "od ręki" jeżeli się nie uspokoją. Trzej się nie uspokoili, więc zostali rozsadzeni, dostali kartki do ręki (miała już wydrukowane i pocięte przy sobie) i musieli napisać, co umieją, a że nie było tego wiele, dostali na następnej lekcji jedynki. Nie za zachowanie, tylko za kartkówkę - nikt się nie doczepi. Następnym razem gdy klasa była znów niegrzeczna, zastosowała odpowiedzialność zbiorową - pisać musieli wszyscy. Z dwóch powodów: niech widzą, że nie żartuje i nie rzuca słów na wiatr, i ważniejsze - będą się pilnować nawzajem, żeby przez kolegów nie nałapać jedynek. Powodzenia!/ sprobuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko pisałaś, że jest pewien 'przywódca' klasy. Jak on nabierze respektu reszta klasy też. Bierz go do odpowiedzi za każdym razem jak sie źle zachowa- zbłaźni sie brakiem wiedzy a jeśli zbierze dużo pał to jedynka na semestr i koniec roku. Jeśli sala jest wystaczająco duża rozszadź ich. Do pierwszych ławek można posadzić w parach tych bardziej spokojnych uczniów. Jeśli nie będą chcieli sie rozsiąść zrób kartkówke. I tak do skutku. Odpowiedzialność zbiorowa - cała klasa pisze kartkówke za złe zachowanie jednej osoby. Częste sprawdziany. Jak wystawisz dużo jedynek na semestr to może sie przestraszą i uspokoją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko pisałaś, że jest pewien 'przywódca' klasy. Jak on nabierze respektu reszta klasy też. Bierz go do odpowiedzi za każdym razem jak sie źle zachowa- zbłaźni sie brakiem wiedzy a jeśli zbierze dużo pał to jedynka na semestr i koniec roku. Jeśli sala jest wystaczająco duża rozszadź ich. Do pierwszych ławek można posadzić w parach tych bardziej spokojnych uczniów. Jeśli nie będą chcieli sie rozsiąść zrób kartkówke. I tak do skutku. Odpowiedzialność zbiorowa - cała klasa pisze kartkówke za złe zachowanie jednej osoby. Częste sprawdziany. Jak wystawisz dużo jedynek na semestr to może sie przestraszą i uspokoją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×