Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jtd.p

Macie takie chwile ze odechciewa sie zyc?co wtedy robicie?

Polecane posty

Gość na najtansze jedzenie styknie
ja tak mam ale ja sie lecze u psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja planuje samobójstwo
:O ale potem zawsze dzieje sie cos w moim zyciu przez co odkladam je na pozniej i tak ciagne rok za rokiem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jtd.p
no tak umrzec zawsze mozna:)a jak zyc jak jest bardzo zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja planuje samobójstwo
trzeba szukac konstruktywnych zajec lub rozwiazac ale ja nie potrafie ii mi ryje psyche wszytko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakvjgfhf
uciekam do ludzi, slucham muzyki, czytam dobre ksiazki, pisze liste marzen- co chce zrobic zaniam umre i od razu mi przechodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na najtansze jedzenie styknie
zaczelam brac psychotropy, licze ze mi to pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzz
Próbuję zmienić to, co podowuje, że odechciewa mi się żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakvjgfhf
nie da sie zmienic, bo u mnie to smierc najblizszych doluje mnie i demotywuje do zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jtd.p
A jak ciezko sie choruje?co wtedy zrobic?tego zmienic sie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na najtansze jedzenie styknie
to polecam psychotropy, one rzeczywistosci nie zmiania ale lepiej sie ja dzieki nim znosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja planuje samobójstwo
jw, ja biore psychotropy mimo ze jest lepiej i tak mam mysli s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na najtansze jedzenie styknie
to moze popros o zwiekszenie dawki albo o jakies inne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nizmatyczna
Jakie psychotropy bierzecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na najtansze jedzenie styknie
sertraline

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam takich chwil,
mam za bardzo skrzywioną psychikę, żeby takie mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewtreyuy
amfetamineee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja planuje samobójstwo
na samym poczatku brania psycho dawka srednia bylo super , potem juz troche mniej lekarz zwiekszyl mi dawke po zwiekszeniu czulam sie zle ciagle spiaca i zmeczona teraz mi obnizyl i dodatkowo przepisal nowy lek, jade na obnizonej dawce a nowego leku (jest bardziej pobudzajacy , stary bardziej uspokjajacy)nie wzielam boje sie wziac bo wlasnie jest zwiekszone ryzyko przy nim zachowan samobojczych , lekarz o to pytal zaprzeczylam oczywiscie zreszta nie mowie mu wsystkiego ,a mi calkowiecie odwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja planuje samobójstwo
ja biore Norserin nowy to Aurorix substancja czynna moklobemid? moze ktos brał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewtreyuy
wiecie ja bym sie wykonczyla przez psychotropy:P mialam je brac do konca zycia,a nie biore,bo skutki uboczne byly przerazajace.Byl zle dobrany,poniewaz mi calkiem dolega cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na najtansze jedzenie styknie
a moze wlasnie lepiej powiedz dokladnie co Ci jest, inaczej on nie bedzie w stanie Ci dobrac dobrego leku. przy tym moim tez na poczatku brania jest ryzyko zachowan samobojczych ale ja mowilam mojej lekarce ze je mam. ale slyszalam ze przy kazdych jest takie ryzyko na poczatku brania. mnie trzyma tylko fakt ze bedzie lepiej dzieki lekom, na to sie nastawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na najtansze jedzenie styknie
to ze jeden na ciebie zle dzialal nie znaczy ze wszystkie beda, czasem zanim sie dobierze dobre to trzeba kilka przetestowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfshgfdsh
W ogóle nie znam tych leków, ja brałam kiedyś seronil, asentrę, cloranxen, depakine-chrono, rispolept, ale to było 10 lat temu. Leki nie rozwiążą moich problemów, a problem moim jest niechęć do życia, życia którego nie umiem zakończyć. Prowadzę spoko życie, mam dużo szczęścia w nim, dlatego to tym bardziej dziwi tych, którym się zwierzam, nawet lekarzy psych, którym opadają ręce. Wielu ludzi którzy mają niby wszystko odbiera sobie życie, jestem szalona i tyle w temacie, drązyłam temat zycia za gleboko i zle sie to chyba skonczy dla mnie, lepiej byc bezmozgim głupcem, ale szczesliwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja endogenna]
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na najtansze jedzenie styknie
przy depresji endogennej nie musi byc przyczyn z zewnatrz, wiec do kiepskich lekarzy chodzilas skoro sie dziwili ze moze Ci byc zle mimo fajnego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja planuje samobójstwo
fgfshgfdsh mam dokladnie to samo co Ty i to jest najgorsze ze juz nie wierze ze bede szczesliwa :O bo nie ma takiej rzeczy ktora moglaby sie stac zebym byla, nie podobaja mi sie reguly panujace na tym swiecie i nie chce w tym wcale uczestniczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na najtansze jedzenie styknie
a ja zawsze od zawsze czulam sie jak gowno :( odkad pamietam :( chcialabym jeszcze kilka rzeczy przezyc w tym zyciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewtreyuy
rispolept właśnie ten:P Ja miałam depresje,myśli samobójcze,już mi przeszło i to bez leków:P Trzeba przejrzeć na oczy,postarać się,czerpach z życia więcej,a depresja minie:P Dzieki wsparciu rodziny i znajomych,zawsze można wyzdrowieć!,tak jak mowilam bez lekow!!Trza chciec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja planuje samobójstwo
ja mam chwile gdzie tez mysle ze mi przeszlo a potem znowu wraca a teraz jeszcze mam tragiczna sytuacje uczuciowa wiec w ogole klapa nie wiem czy zaczac brac ten nowy lek czy bedzie on gwozdziem do trumny ,doslownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×