CEL: 15 kg mniej ;) Zapraszam ;)

Witam ;) kieruję ten topik do dziewczyn, które niedawno zaczęły, są w trakcie lub planują w najbliższym czasie zacząć małą walkę o szczupłą sylwetkę ;) chciałabym byście dzieliły się swoimi doświadczeniami i poradami ;) A może mała grupa wsparcia? ;) Zapraszam!

hej :-) ja zaczynam od dzis....Ciagle sie odchudzam ale po paru dniach daje ciała a moja waga powraca z nawiazka....Od dzis postanowilam ze koniec ,musze wziac sie za zdrowy tryb zycia,zaczac normalnie jessc....ja chce 10 kg zrzucic :-) Mysle ze w ok 3 miesiace sie uda

Hej ;) super, że znalazł się ktoś jeszcze. Ja też kilka razy zaczynałam ale po dwóch lub trzech tygodniach znów wracałam do swojego niezdrowego stylu życia. Teraz gdy waga pokazała 70 kg myślę, że już się nie poddam. ;) Mam nadzieję, że wytrwam też w Szóstce Weidera, którą zaczynam od dziś. Postanowiłam sobie, że do końca roku się uda. Jeśli nie 15 kg to i z 10 będę bardzo zadowolona ;)

witam. Ja także chce dołączyć. Odchudzan się właściwie od środy, i także chciałabym zacząć A6W najlepiej od dzisiaj kiedyś robiłam i są efekty. Chce schudna 10 kg.

Na pewno nam się uda ;) Jak wygląda Wasze jedzenie na takiej diecie?

Mam nadzieję, że topik nie umarł śmiercią naturalną ;p dołączajcie się dziewczyny ;)

Czesc dziewczyny! Mozna sie dolaczyc? Odchudzam sie od 2 miesiecy , zgubilam juz 10 kg ale chce jeszcze 6 zeby uzyskac wymarzona wage, stracilam motywcje i boje sie ze moj wysilek pojdzie na marne:-(potrzebuje wsparcia i tak zwanego kopa w dupe:-)

Hej dziewczyny,ja jestem na diecie od poniedziałku, waga wyjściowa to 72kg, chcę zrzucić na początek 10kg ale celem jest -15kg. Dieta polega na zrezygnowaniu ze słodyczy,fast foodów itp,nie jem chleba,ziemniaków,makaronów,smażonego tłustego itp. Ćwiczę 5-6 razy w tygodniu z płytą Ewy chodakowskiej 30 minut i jeżdzę na rowerku stacjonarnym 10-15km też 5-6 razy w tygodniu. Jem dużo warzyw,sery białe,jogurty nat z musli,jajka itp. teraz wiem,że uda mi sie schudnac:)

Witam ! Chętnie się dołączę jestem na diecie od tygodnia próbowałam na innych topicach ale obumarły, mam nadzieję że z tym tak nie będzie :)

Po ciąży zostało mi 13 kg. których z chęcią się pozbędę :P Obecnie ważę 73 kg. Jak ważyłam 60 kg. uważałam że jestem gruba a teraz z chęcią chciałabym tak wyglądać. Wszystko mi się w mnie nie podoba, ale nie mam siły żeby to zmienić, praca, dom, dziecko i wieczorem jestem skonana. Towarzyszy temu brak ruchu ( wyjątek stanowi bieganie za 9 - miesięcznym maluszkiem ) niezdrowe odżywianie się, zapycham się chlebem lub słodyczami + kawa rozpustna z mlekiem :P Wiem że to jest wszystko niezdrowe ale co :P Dlatego szukam wsparcia!!! Pomocy!!!

też chetnie dołączę :) mam pecha wiec mam nadzieje że chociaz ten nie umrze :( bo ile mozna szukac zdeterminowanych ludzi :D

to ja tez :) jestem niska i 56kg u mnie widac jakbym nie wiadomo ile miala wiec chce zjechac do 49 :) niestety tez nie moge znalezc sobie motywacji :/ jakieś pomysly ?

marzę o tym by być szczuplutka ;) aleee jak zwykle pewnie mi to nie wyjdzie :/

Chyba się dołączę. Idealne byłoby zrzucenie w moim przypadku 8 kg. Ale zadowolę się już 5:) U mnie najwiekszy problem to motywacja i że w sytuacjach stresowych siegam po jedzenie. Przez takie "wahania życiowe" w ciagu ostatniego roku waga rosła, spadała,rosła,spadała i tak w kólko czego efektem jest wlasnie 8 kg więcej... Chce zaczac od diety Norweskiej na przyspieszenie metabolizmu a po jej zakonczeniu po prostu zmienic nawyki zywieniowe. W planach oczywiscie godzinka ruchu dziennie w dowolnej postaci: czy to fitness, rowerek, biegi - cokolwiek. Wazne zeby sie ruszac by cialo nabralo jedrnosci a skora nie byla obwisla. Zaczynam od jutra lub od wtorku:) Trzymam kciuki za nas wszystkie! Piszcie!

Myślę, że osoby, które postawiły sobie podobny cel co my to dobra motywacja. Choćby dlatego, że przecież troszkę wstyd przyznać się przed innymi do porażki. Może gdy zobaczę jakieś efekty dołączę do A6W jakieś inne ćwiczenia. Największym moim problemem jest brzuch. Mam nadzieję, że obejdzię się bez rozstępów i obwisłej skóry. Chcę w końcu iść do sklepu i kupić coś w czym będę dobrze się czuła. I nie będę się martwiła, że ze spodni wylewa się fałdka ;D Póki co nienawidzę zakupów ;p kiwi1988ldz Po Twojej stopce widzę, że osiągasz niezłe wyniki ;) Jakiś konkretny plan diety? Ćwiczenia? ;)

hej:) ja tez chcialabym schudnac:) waze 76 przy wzroscie 168. mam jedno dziecko ale po ciazy mi zostalo jakies 3 kilo-czyli juz przed ciaza nie byalm malutka. odchudzam sie od tygodnia ale narazie sie ne waze(ze strachu) moja dieta polega na jedzeniu 3-4 posilkow lekkich z bardzo mala iloscia chleba,ryzu i makaronu ale ich nie wykluczam bo wszystko to jest potrzebne. ostatni posilek okolo 17 a o 20.00 : 20 minut spacer,20 minut bieg i 20 minut spacer. prysznic z masazami itp i spac o 22.:) duzzoo wody z cytryna. mysle ze nie przekraczam 1200 kcal. jak wygladaja wasze diety a cwiczenia???ile zazwyczaj spada na wadze???

Na początku maja zaczęłam swoją dietę. Wyeliminowałam słodycze, chleb, fast food'y, soki, gazowane napoje i wszystkie inne wysokokaloryczne produkty. Starałam się nie przekraczać dziennie 1000 kalorii. W ciągu miesiąca udało się zrzucić 5 kg. Niestety nie wiedzieć czemu później wróciłam do swoich złych nawyków. I tak teraz startuje już z wagą 71.2 kg ;/ Na szczęście czuję, że motywacji i samozaparcia mam teraz więcej. I mimo, że wydaję mi się że jestem wręcz uzależniona od jedzenia myślę, że dam radę. ;) Dlatego teraz 4-5 niewielkich posiłków ;) W sumie nie więcej niż 1000 kalorii. Przestałam słodzić herbatę. Wypijam 1,5-2 l wody niegazowanej dziennie. I wystrzegam się 'produktów niewskazanych'. Jak już muszę coś przegryźć między posiłkami to jest to marchewka lub migdały. Polecam wam kalkulator kalorii na ilewazy.pl . Mi bardzo pomaga ;)

taaa problem u mnie np. jest w tym ze ja sie w zasadzie zle nie odzywialam. bo pizzy nie jem bo za ciezko pozniej mi ani mc donalda no nic a nic z tych rzeczy. ale znowu schabowe i bigos to poooodstawa:P teraz juz nie ale teeeesknie:) ogolnie potrafilam jest 2 razy dziennie i sadze ze to bylo za rzadko bo mi przemiana sie bardzo powolna zrobila i klops. a spac z pelnym brzuchem nie polecam bo sie bedzie wygladalo jak ja:P grrruuuszkaaa z wielka dupa. kalkulator kalorii sie bardzo przyda jakoze ja nie stosuje rzadnych diet ksiazkowych(dzieki) mam nadzieje ze temat bedziemy jakis czas podtrzymywac. ja mam niedlugo wesele wiec muuusze sie zmiescic w kiecke-nie mam wyboru:P buuzka

już ponad miesiąc gotuję dla dziecka obiadki a dopiero dzisiaj sobie zdałam sprawę, że przecież to jest idealna dieta również dla mnie :O gotowane mięsko drobiowe i dużo warzyw, owoce i woda przegotowana (dla synusia) czasem kompot, gdyż unikam słodkich herbatek, jogurcik wypisz, wymaluj jak dla mnie:P

Ja nigdy niczego sobie nie odmawiałam. Miałam ochotę na całą czekoladę to jadłam. Pizza to chyba największa słabość. Poza tym pracuję w cukierni więc praca wogóle mi nie pomaga.

słyszałam że po A6W jest piękny efekt, ale nie wiem czy dałabym radę, ale może warto spróbować chociaż kilka dni :| zaczynam od jutra, ale dzisiaj już zrobiłam sobie lekki dzień na warzywach głównie Ja chciałabym nie przekraczać 1500 kcal. bo nie wiem czy z mniejszą ilością sobie poradzę, ale jeżeli dam radę to dlaczego nie i ćwiczenia ha ha tylko jakie? na początek może trochę takich prostych wygibasów i brzuszków w rytm muzyki

"zaczynam" to w sumie już jestem tydzień ale ten tydzień taki sobie aangelikaa współczuję i podziwiam, ja bym miała manko tak uwielbiam ciasta

jeeezuuu w cukierni:) wspolczuje:D a co to te aw6????

Jeśli chodzi o A6W zamierzam ćwiczyć według harmonogramu na http://www.6weidera.com/index.php. Pierwszy dzień mam za sobą ;) I choć w trakcie ćwiczeń mięśnie brzucha i mięśnie grzbietowe dawały nieźle o sobie znać, zdaję sobie sprawę, że mimo młodego wieku mam troszkę zastane ciało i że z dnia na dzień powinno być lepiej ;) Niestety ze względu na pracę i szkołę nie mam czasu na fitness, siłownię czy np. zumbe. Domyślam się, że i Ty nie bardzo możesz sobie pozwolić na coś takiego ze względu na maluszka. Ale może parę prostych ćwiczeń gdy mały ucina sobie drzemkę? ;) Nie zakładaj, że sobie nie poradzisz ;) I nigdy nie mów sobie, że zaczniesz od jutra ;) ja tak straciłam parę miesięcy.

Przede wszystkim teraz swoje jedzonko do pracy i to pomaga mi nie ulec słodkiej pokusie ;)

Przede wszystkim teraz swoje jedzonko do pracy i to pomaga mi nie ulec słodkiej pokusie ;)

Przede wszystkim teraz zabieram do pracy swoje jedzonko i to pomaga mi nie ulec słodkiej pokusie ;)

Sorki ;) mały problem z internetem ;p

aangelikaa masz rację ja już powinnam kilka miesięcy temu zacząć, ale miałam pretekst bo karmiłam i nawet zaczęłam się odchudzać ale co z tym się wiązało zaczęłam gubić mleko więc sobie odpuściłam teraz nie ma się czym zastawiać tylko trzeba się zawziąć i zacząć dbać o siebie, bo niestety dziecko jest kochane ale wyciska ze mnie ostatnie soki entuzjazmu na cokolwiek, nawet nie mam ochoty jechać na zakupy, fryzjera DLATEGO CZAS TO ZMIENIĆ!!!

Uciekam spać ;) bo jutro właśnie do tej cukierni będę miała problem wstać rano ;) Mam nadzieję, że jutro nasze wagi pokażą mniej a my będziemy miały jeszcze więcej sił i motywacji ;) Do szybkiego spotkania się znów tutaj ;) Dobranoc ;)