Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem czy dam radę

Czy taka osoba jak ja ma szanse na ułozenie sobie życia?

Polecane posty

Gość nie wiem czy dam radę

*33 lata *związek kilkuletni wisi na włosku *atrakcyjna ale nieśmiała i zakompleksiona z niewiadomych powodów *nie łatwo nawiązująca nowe znajomości, spokojna, domatorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaNiewiadoma
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dam radę
mam dwie mozliwosći wziaść slub i walczyć każdego dnia o nasz związek albo odejść i szukać szczescią, tylko czy to nie jest za pozno?obudziałam się:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez taka jestem
mam 22lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DyzioIis
pewnie jestes D.D.A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że tak
nigdy nie wiemy jakie miłe niespodzianki szykuje na Życie powodzenia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrko,nikt ci nic nie kupi,
jakbym czytała o sobie wiek ten sam i wszystko się zgadza z tym,ze ja mam nastolenie dziecko i planuję wszystko uciąć i wyjechac z dzieckiem za granicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dam radę
ty masz przynajmniej dziecko a ja?:-( zawsze chciałam mieć dzieci a szanse coraz na to mniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dam radę
24 lata a 33 to jest spora róznica nie uważasz?:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włos_na_4
sytuacja jest patowa odejdziesz - będziesz żałować zostaniesz - będziesz żałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrko,nikt ci nic nie kupi,
Ty wiesz jak ja się boję zaryzykować? jestem odpowiedzialna za niego,za dom,za szkołę,za utrzymanie naszego domu itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksennnaaaaaaaaa
moze to zabrzmi smiesznie, ale idz do wrozki, do DOBREJ wrozki. Ja tak przed laty zrobilam, zastanawiajac sie, czy zakonczyc moj 6 letni zwiazek. Zrobilam tak jak wrozka poradzila, i dzis jestem szczesliwa w nowym zwiazku, wlasnie oczekuje pierwszego dziecka, mam 35 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dam radę
włos na 4 ten brak zdecydowania mnie dobija, sama nie wiem co robić, czy walczyć o ten zwiazek i ulozyc sobie zycie ze zerwać i szukac szczescia?pytanie tylko czy znajdę to szczescie czy już nie jest za pozno, a co bedzie jak nie znjadę?nigdy nie bede miec dziecka:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dam radę
ksenaaa nie wierzę we wróżki i nie chcę zeby ktos taki decydował za mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli nie jesteś szczęśliwa w związku to nie marnuj sobie życia. Powinnaś być pewna że chcesz z nim być. Wiek nie ma tu nic do rzeczy. Nie rezygnuj ze swojego szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona limonka83
Autorko - chyba sobie zartujesz z tym swoim wiekiem ? to dla Ciebie naprawde ograniczenie ? :S zycie dopiero sie Tobie zaczyna wiec nie stwarzaj sobie smiesznych ograniczen w glowie. Posluchaj glosu serca i idz do przodu, i wierz mi - wszystko sie Tobie ulozy tylko nie tkwij w bagnie przez to, ze boisz sie zrobic krok na przod. Glowa do gory !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dam radę
goodie gdybym miala 25-27 lat pewnie bym sie nie zastanawiala, ale mam lat ile mam i to mnie strasznie rpzeraża. Nie oszukujmy sie ale faceci szukaja młodszych kobiet ktore urodzą im zrowe dzieci, a nie kobiety po 30tce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula33 z dzieckiem:)
dziewczynyy,ja tez mam 33 lata nastoletnia core i jakos daje rade:) W kazdej sytuacji mozna znalesc pozytywy! ja wyjezdzam za granice ale tylko na sezony,remontuje dom,kupilam auto....-facet jest ale mezem nie bedzie -glownie z tego wzgledu ze mlodszy...-wiadomo,ze predzej czy pozniej pojdzie do mlodszej....,wiec nie bede sie babrac w slub.... No i kwestia jeszcz tego ze dzieci juz nie moge miec:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula33 z dzieckiem:)
a ty autorko pomysl raczej ze nie masz 40-chy,a trzydzieche:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula33 z dzieckiem:)
dajcie namiary na te wrozke....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włos_na_4
po kilku latach związku popatrzcie sobie prosto w oczy, należy zadać sobie pytanie, czy warto nadal się męczyć ? a może trochę żal tych straconych lat ? jedno jest pewne, kończąc ten związek oboje robicie sobie krzywdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy dam radę
agula ja gdybym miala dziecko to pewnie mialabym i sens życia i nie zastanawialabym sie nad niczym, ale ja dziecka nie mam i wiem ze gdy zd=rezygnuje z tego zwiazku to mogle juz nigdy go nie miec wedlug mnie lepiej byc 33 latką rozwódką z dzickiem niż panna szukjącą swoejego szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi Ci tylko o dziecko to poco sobie głowę ślubem i rozwodem zawracać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula33 z dzieckiem:)
nie wiesz co piszesz....:O A jesli chodzi Ci tylko o dziecko ,to nie trzeba byc w zwiazku,zeby urodzic dziecko....;) I dl a dzieciaka lepiej jak ojca nie ma wcale a nie pozniej jakies rozwody ,awantury.... A dziecaaik na to wszystko patrzy.... Samemu wychowywac w dzisiejszych czasach dziecko -nie jest wcale tak fajnie. Chodzi mi glownie o kase.... No chyba ze masz jej pod dostatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula33 z dzieckiem:)
nie bylam nigdy w zwiazku malzenskim..... A dla twojej informacji tez zakonczylam zwiazek-5-letni. Cos sie wypalilo,poprostu przestalam kochac. I wcale nie bylo tak strasznie! I poznalam innego ,obecnego faceta,i za zadne skarby nie wrocilabym do poprzedniej sytucji.Jestem szczesliwa:) Tylko tzreba cos ze swoim zyciem zrobic,a nie gdybac i bac sie ze zostaniesz sama. Bo i tak zostaniesz,jak juz bedziesz pomarszczona i z 4-z przodu...:O i co wtedy....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×