Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fobiaaaaaaaaaaaaaa

Pokonaj depresję, stres i lęk czyli terapia poznawczo-behawioralna w praktyce

Polecane posty

Gość fobiaaaaaaaaaaaaaa

zna ktos te ksiazke?warto kupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karataja
Ja mam książkę pokonać lęk. I powiem że trochę mi pomógła więc napewno warto czytać takie książki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tym rodzaju terapii polecam "umysl ponad nastrojem" . Jest jeszcze " Radość życia czyli jak zwyciężyć depresję" Burnsa, glownie o depresji ale sa tam cwiczenia dla pacjentow, ktore mozna wykorzystac rowniez przy innych chorobach/zaburzeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiaaaaaaaaaaaaaa
ja nie mam depresji tylko pewne elementy fobi np drzenie rąk i ciala w czasie wystspien publicznych,jedzenia w restauracji,w kontakcie z przelozohym w pracy itp.ale wychodze z domu,robie zakupy itp ale bywa ciezko. umysl ponad nastrojem--tez slyszalam ale ciezko kupic w ksiegarniach. a te pokonaj depresje....widzialam w empiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam książkę
Thomasa harrisa "ja jestem OK-ty jesteś OK"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ks. Janusz Perelka
Zacznij sie rypac to Ci przejdzie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiaaaaaaaaaaaaaa
jak nie masz nic madrego do napisania to nie pisz wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FajnyBruneto
warto zapisac sie do grupy wsparcia czy cos tym stlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiaaaaaaaaaaaaaa
tak mysle tez o tym ale na razie z braku czasu nie moge wiec chcialabym sie jakos wspomoc literatrura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat bardzo dobry i na czasie niestety, wiele ludzi, którzy pracują w dużych firmach narazeni są na niesamowity stres... to jest po prostu nie do zniesienia - mysl - że musisz wstać i znowu iść tam, gdzie ktoś będzie czegoś do ciebie ciągle chciał. miałam tak przez ponad 5 lat i zdecydowałam się zgłosić do pscyhologa ( www.psychologguglas.pl ) miałam terapię z Panią Natalią i może was to zdziwi - ale dalej walczę. to nie jest takie proste, czasami się poddaję, ale ponownie zbieram siłę. muszę. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty mi tu chrzanisz o duzych firmach? twoim zdaniem jednoosobowa dzialalnosc gospodarcza probujaca zaistniec na rynku a jednoczesnie bedaca podstawa do wyzywienia rodziny to mniejszy stres? nie rozsmieszaj mnie ja cie bardzo prosze obrazek z zycia: urzad pracy, przedsiebiorsca po bankructwie firmy sluchasz jak traktuja go dwudziestoletnie cisie z pokolenia za 1200 i noz ci sie w kieszeni otwiera i panzerwaust w plecaku odbezpiecza.. nie dociera do panienek nic za wyjatkiem tego ze jak sie da d**y nie udzielajac na dziendobry wszystkich informacji o niezbednych dokumentach to nalezy wmawiac czlowiekowi ze to nie twoja wina i ty nie zyczysz sobie czyichs nerwow w swojej jakze pozytecznej spoleczn9ie pracy zamiast go po prostu przeprosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, książka jest bardzo okej, ale uważam, że najlepszą metodą jest jednak psychoterapia. No oczywiście, wszystko jest indywidualną kwestią, ale konktakt z osobą, która Cię rozumie i wykazuje odrobinę empatii jest czasem cenniejszy niz 2100 przeczytanych słów. Ja borykam się od lat z nerwicą lękową. Nie jest to lekkie. Człowiek czasem czuje na barkach widmo śmierci, nie potrafi czysto po ludzku i bez stresu wyjść na spacer...życie staje się bagażem, bardzo ciężkim i nieznośnym. Ale z doświadczenia wiem, że można sobie ulżyć w jego dźwiganiu. Poważnie. Wystarczy stanąć z lękiem twarzą w twarż, powiedzieć sobie nie pokonasz mnie, niejesteś ode mnie mocniejszy, co uświadomiono mi tu: http://www.cp-choroszucha.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajoma miala problem z depresja, w ogole tak o znikad sie to wszystko zrodzilo.. a to bardzo ciekawe, bo nigdy jakoś szczególnie nie smuciła się. zdecydowała sie pójść na terapię tu www.gabinet-psychologiczny.waw.pl i nadal uczeszcza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam zdiagnozowaną depresje, nerwice natręctw, nienawidziłam samej siebie i czułam, że świat również mnie nienawidzi. Uważałam, że ludzie się mnie brzydzą, bo nie jestem w ogóle atrakcyjna i kto by mnie chciał? Czując się tragicznie szukałam wszedzie pomocy. Znalazłam stronę http://moc-energii.pl i zamówiłam rytuał oczyszczenia aury. Był to strzał w dziesiątkę. Kilkanaście dni od wykonania moje życie nabrało rozpędu. Zaczęłam w siebie wierzyć i co wydawało mi się wcześniej niemożliwe- znalazłam chłopaka. Dziś wspominam tamten czas jako koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Książki mogą pomagać przy walce ze stresem, ale ja jednak wolę suplement diety herbistres, który pomaga w ukojeniu nerwów i wyciszeniu, biorę go regularnie już od kilku miesięcy i widzę różnicę, nawet mąż mi mówi, że już się tak nie denerwuje. Gorąco polecam, kupiłam go na stronie nowoczesne zioła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×