Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczynagangstera

moj narzeczony stracil wszystko

Polecane posty

Gość dziewczynagangstera

firme,samochody,mieszkanie,domek na mazurach okradl go pracownik,zjadly kredyty... nie wiem jak mu pomoc, jak pocieszyc, wesprzec, zdopingowac do szukania pracy? Jego byla, gdy mial problemy zostawila go. Wykorzystala wczesniej oczywiscie. To samo jego pracownica. poswiecil wszystko i stracil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistycznie musi być
Spoko, mój też, budujemy wszystko od nowa, raz na wozie...., takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eugeniusz Tromba
Ty zrobisz tak samo bo jesteś kobietą. Za jakiś czas jego sytuacja materialna bedzie dla Ciebie nie do zaakceptowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumpel_się_żeni
ale co porządził to jego i nikt jemu tego nie odbierze nawet w celi więziennej , za dobry był i za bardzo ludziom zaufał , za dużo sponsorował i kasy wywalił dobrodusznie a teraz co, ile lat będzie garował ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynagangstera
teraz musimy kupować w Biedronce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumpel_się_żeni
wiem, jutro w Biedronce będą sprzedawać kawę za bezcen, na tej kawie mój kumpel się poślizgnął i złamał dwie nogi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsf
kwestia czasu, jak go zostawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynagangstera
to prawda,myslalam juz o rozstaniu :( nie moge byc przeciez z facetem ktory jedyne co mi moze zaoferowac to wizyty komornika i zakupy w biedronce z plebsem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudenkaa23
Też problem... Tego zostawić w cholerę i niech sobie jakoś żyję, a znaleźć sobie kogoś lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eugeniusz Tromba
Rzuć kolesia teraz!!! To mu na prawde doda energii i chęci do życia. Jak pomyśli, że mógłby z Tobą się ożenić i założyć rodzinę to od razu poprawi mu to nastrój, że mógł skończyć gorzej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
Powinnaś korzystać i znaleźć sobie kogoś lepszego. Gdy później Twoja fizyczność nie będzie już tak atrakcyjna, to Twoi partnerzy będą szukać kogoś lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialabym aby poszedl normalnie do pracy, zarobil te 2000 tak jak ja, dorobil sobie jakims malym biznesem, i zylibysmy sobie spokojnie. A on ma inna wizje, nie chce pracowac dla kogos, .. Ja pracuje i zyje. mamy ciezkie czasy, nie ma co wybrzydzac. Kocham go, ale i chcialabym by byl rozsadniejszy, zrozumial, ze nikt za niego nic za darmo nie zrobi. Pracownik rowniez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham go,bardzo, wspieram go jak tylko potrafie, mimo ze nie mial dla mnie nigdy tyle czasu ile bym chciala, nie pomagal, nie obsypywal prezentami tak jak byla, tamte baby byly sprytniejsze . nie wypominam,choc to troche boli. Ja chce zyc normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eugeniusz Tromba
eh...zawsze rozbrajało mnie jak obłudnie i fałszywie kobiety postrzegają miłość. Rzuć go i to natychmiast!!!! On sobie poradzi i szybko stanie na nogi... Nie dobijaj go i nie staraj się z nim być!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eugeniusz Tromba
kochasz jego czy jego forse i zaradność? Zakochałaś się w nim bo miał kase i pozycje. Teraz jak jej nie ma to takie myśli i przychodzą do głowy. Rzuć go...nie marnuj mu życia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy nie straciłam majątku, bo go nigdy nie miałam :D Mam stary rower sprzed 12 lat i okulary na nosie to mój cały dorobek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eugeniusz Tromba
mieszkałaś w jego chacie...jeżdziłaś jego autem....grzmocił Cię w swoim domku na Mazurach. Kolejna niezadowolona z życia. Szkoda mi faceta, że jest taki ślepy, że prawdziwego sępa ma przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eugeniusz Tromba
mieszkałaś w jego chacie...jeżdziłaś jego autem....grzmocił Cię w swoim domku na Mazurach. Kolejna niezadowolona z życia. Szkoda mi faceta, że jest taki ślepy, że prawdziwego sępa ma przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mieszkalismy razem, domek sprzedal jak sie poznalismy,autem jezdzilam sporadycznie ja mam swoj majatek. i u mnie bedziemy mieszkac. Chcialabym za granice wyjechac z nim,on nie chce. Kocham go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×