mam paranoje w ciąży ze cały czas jest cos nie tak..

16tydzien ciazy...mam wrazenie ze brzuch mi przestał rosnąć....jestem w stanie dopiąć sie w stare spodnie....ostatnio bolał mnie brzuch ..nadal wymiotuje rano...ale mam wrazenenie ze moja ciaza przestala sie rozwijac./..czy wy tez tak mialyscie?

no a paranoje wziely sie rowniez z tego ze piersi juz tak nie bola...momentami wcale nie bola i naprawde zastanawiam sie czy wszysko jest ok...

wydaje mi się, że... to normalne, chyba większość kobiety w ciąży panikuje że coś jest nie tak :) Najlepiej swoje obawy skonsultować z lekarzem.

moja lekarka w najlepsze bawi sie na wakacjach w cieplych krajach..;/

Spokojnie kobietko i uszy do góry. W ciąży nie będziesz miała i czuła się zawsze tak samo! :) Każdy dzień jest inny, ja już to przeszłam i wiem jak się czujesz ale uwierz wszystko jest dobrze :) Poczekaj cierpliwie za ok 3-5 tyg poczujesz ruchy maleństwa potem coraz intensywniejsze wtedy odetchniesz jak dziecko będzie dokazywać :) Poza tym to niezapomniane uczucie poczuć po raz pierwszy lokatora swojego brzuszka :) Wytrzymaj i szczęścia życzę!

nie martw sie, mnie tez, chyba cos ok 12 tyg. przestaly piersi bolec i tez panikowalam ale okazalo sie, ze to normalne :) pozniej znow zaczely bolec do tego stopnia, ze az mialam tego dosc. jezeli do tej pory twoja ciaz rozwijala sie normalnie, to nie masz powodow do zmartwien. Nie stresuj sie bo tylko dziecku zaszkodzisz :) A to, ze w spodnie sie dopinasz- to nic nie znaczy zlego :) Mi brzuszek zaczal porzadnie sie pokazywac ok. 5 miesiaca. Nie martw sie :) ciesz sie dzidziusiem :) Aaaaa, ja wlasnie w 16 tyg. poczulam pierwdsze delikatne ruchy :) nie chcialo mi sie wierzyc, ze tak szybko ale lekarz powiedzial, ze to calkiem mozliwe.

i to prawda co pisza dziewczyny- kazdy dzien jest inny ale kazdy piekny :)

dziekuje Wam za slowa otuchy..ciaza teraz rozwija sie dobrze natomiast w 6 tyg byl krwiak...;/ ale juz sobie poszedl....

ja w 10 tyg mialam plamienia ale wszystko bylo ok chociaz tez sie balam okropnie. trzymaj sie autorko, powodzenia :)

ty sie rowniez trzymaj ja to przy krwiaku mialam krwotoki..ale oczyscil sie w miesiac sam...powodzenia :)

ja też ciągle się boję. Teraz mam wrażenie, że zmniejszyły mi sie piersi...poprzednią ciązę straciłam i stąd moje obawy..obecnie jestem w 10 tc....

U mnie tez sie zaczal 16 tydzien i normalnie chodze we wszystkich spodniach :-) Nawet nie ze sie "dopinam", tylko normalnie sie zapinam jak przed ciaza. U ciebie to pewnie pierwsza ciaza i juz nie mozesz sie doczekac duzego brzucha :-) Ja tak mialam w pierwszej ciazy :-)

Najważniejsze to musisz się uspokoić i nie myśleć, że coś jest nie tak. Pamiętaj że wszystkie Twoje negatywne uczucia przechodzą na dziecko. Jeśli będziesz się denerwować dziecko też potem będzie płaczliwe i nerwowe. A więc głowa do góry, a wszelkie wątpliwości zapisuj w zeszycie (ja tak robiłam w pierwszej ciąży) i przy wizycie konsultuj z ginekologiem. Pamiętaj, że brzuszek nie zawsze będzie proporcjonalnie rósł, a bóle i kłucie w brzuchu świadczy o powiększaniu się macicy (jeśli jednak będziesz miała bóle typowe jak przed miesiączką lub bardzo silne bóle brzucha to musisz to zgłosić). W każdej kolejnej ciąży będziesz spokojniejsza i zapewne nie będziesz miała czasu na zamartwianie się bo te małe urwisy nie dadzą Ci na to czasu. Tak jak to jest u mnie... Obecnie czekam na trzeciego szkraba, a te dwa nie dają mi chwili by myśleć, że coś jest nie tak :)

dziekuje wszytskim za mile slowa....widze ze kazda z was miala podobnie a niektorym zazdroszcze ze maja to juz zA SOBA....natomiast zmartwil mnie fakt bo boli mnie jak na miesiaczke..kilka razy dziennie tak 5razy na dzien na pewno....taki jakby skurczyk ale nie twardnieje mi przy tym brzuch tylko taki bol ktory czuje sie nisko....biore na to nospe...ale myslicie ze to powod by udac sie na izbe? bo pomocy ze strony lekarza nie mam...jest na urlopie do konca wrzesnia.

dodam jeszcze ze nie jest to silny bol...raczej taki chwilowy lekki...

Ja mam np. dosc bolesne skurcze rozciagajace, ktore mnie w nocy budza. Na to pomaga mi magnez (nospy nie chce brac, bo nospa mnie oglupia i robie sie senna). Wlasnie w ten weekend dosc mocno mi dokuczaly. moze 16 tc jest wlasnie takim tygodniem rozrostu :-) Aczkolwiek nigdy nie mialam zadnych problemow w ciazy- krwotokow czy plamien. I nie wiem jakie sa objawy i jak sie to czuje.

U mnie na poczatku ciaży byl krwiak. Dostalem Luteine i lekarz byl dziwnie w szoku gdy na nastepnej wizycie okazalo sie ze niby sie wchlonąl. Cieszylam sie nieziemsko. Pozniej bylo tylko coraz gorzej, w 18 tc okazalo się, że mala bedzie miala achondoplazje. W 19 tc indykcja porodu i wielki żal.

Lepiej się połóż i odpocznij, a to że cię coś boli to znaczy że macica rośnie, dzidzia też i nie ma powodów do obaw, więc po co faszerujesz się NOSPĄ?

krwiak oczyscil sie juz w 10tc wiec poltora miesiaca temu od tamtej pory nie mam krwotokow nie mam oczyszczania sluz jest bialutki....w miedzyczasie mialam krwotoki ale to sie oczyszczalo..mi sie nic nie wchlonelo...on opuszczal organizm codziennie przez miesaic a ja lezalam plackiem. na usg nie bylo ani sladu wiec mysle ze naprawde go nie ma. brzuch mnie nie boli jak wtedy gdy byl. a tobie wspolczuje ze tak skonczy;la sie ciaza...ale to nie znaczy ze ja musze to powielic...dodam ze mialam robione usg dwa tygognie temu i wszystko bylo wporzadku mnie martwia tylke lekkie skurcze co jakis czas

Nie chciałam zakładać specjalnie nowego tematu więc poproszę was o pomoc tutaj. Obecnie jestem w 38 tygodniu ciąży (+3 dni). Cała ciąża była podrecznikowa, maluszek ładnie przybiera a mi nie doskwiera aż tak wiele dolegliwości, moja waga jest w normie. Otóż, to moja pierwsza ciąża i trudno mi ocenić kiedy zacząć panikowac a kiedy nie. Wiem, że maleństwo ma coraz mniej miejsca, wczoraj był bardziej *****iwy ale dzisiaj jest jakby "ospaly". Czuję jak co jakiś czas prostuje nóżki, czuję że się przesuwa w brzuchu ale nie jest to tak energiczne jak w ostatnich dniach. Czy to normalne, że maleństwa miewają takie "leniwe dni" w brzuchu? Czy mam panikowac? Miesiąc temu byłam chora ale dostałam antybiotyk i Pani ginekolog na kolejnej wizycie nie widziała nic niepokojącego. Teraz miewam zawroty głowy, kolatanie serca ale na tym etapie w ciąży to już chyba oczywiste.