Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana zachowaniem

Zmiana zachowania u faceta przyszłego policjanta

Polecane posty

Gość załamana zachowaniem

moj facet jest na szkółce policyjnej i od jakiegos czasu zauwazyłam u niego zmianę w zachowaniu. Jest strasznie rpzygnebiony, zamyślony i rozdrazniony. czy to normalne?co tam się dzieje ze on tak się zachowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhsh
To jest zwykła tresura. Powoli przestaje być człowiekiem, a staje się psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjanttt....
porozmawiaj z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhckucuigzgc
dhsh ma racje - wojsko i policja to zawody szczegolne - dla normalnych ludzi niezrozumiale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kudłata małpa 1983
kochana byłam na stazu na policji i wiem co tam się dzieje z psychiką. Kolega lat 30 popełnił samobójstwo po 3 latach słuzby, pozostawiając zonę. Byli dwa lata po slubie. Szkoda mi Ciebie, skoro już widzisz zmiany. Bedzie już tylko gorzej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kudłata małpa 1983
Tam gdzie odbywałam staż, to juz trzeci policjant, który odebrał sobie zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjanttt....
moja psychika się nie zmieniła to może zależy kto czego oczekuje od tej firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tttytghg
Też słyszałem że ludzie którzy idą do policji zaczynają dziwnie się zachowywać, świrują, popełniają samobójstwa.Może ktoś wie coś więcej na ten temat ? Czy oni ich tam czymś faszerują czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana zachowaniem
kudłata małpa ale co się tam dzieje? ja jestem w szoku bo widzę ze coś go gnębi. Gdy sie widujemy on milczy nie rozmawia jest ciagle myślami gdzieś daleko. Moim rodzice juz tez zauwazyli ze on ma chyba jakieś problemy bo taki jest nieobecny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjanttt....
wszyscy z mojego kursu zyja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhsh
Koleżanka ze studiów prawniczych poszła do polcji. Jak była na szkółce i przyjeżdżała do rodzinnej wsi to czepiała się pijaków pod sklepem, aż ojciec się jej wstydził. Bo na wsi picie pod sklepem to coś normalnego, a ona się w tym wychowała. Brat dostał w papę na wiejskiej zabawie a ta już kazała lecieć na policję. Widać nieźle piorą tam mózgi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kudłata małpa 1983
Najgorsze jest to, że wszystko rozegrało się w ciągu dwóch miesięcy. Depresja, szukanie pomocy, psycholog. Ale on nie dał sobie pomóc, nic przetłumaczyć. Kiedy wszyscy myśleli, ze już bedzie lepiej... on odebrał sobie życie. Bardzo mi go brakuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjanttt....
mysle ze to nie sprawa policji a charakteru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kudłata małpa 1983
załamana zachowaniem nie chcę opisywać tego co widziałam, na forum publicznym. Dobrze, ze to był tylko staż bo dłużej nie dałabym rady. Z drugiej strony to była dobra lekcja zycia. W policji poradzi sobie osoba, która ma silną psychikę. Po kilku latach wyzbędzie się empatii i sobie poradzi. Człowiek uczciwy nie da sobie rady jak i ponadprzeciętnie inteligentny. Tak uważam. Eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kudłata małpa 1983
policjant Zarówno charakteru jak i pracy w policji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjanttt....
pracuje od 5 lat i napewno nie wyzbyłem sie empatii choc jakiś cynizm się wkradł bo na awans nie mam żadnych szans i w policji osiągnąłem już wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana zachowaniem
to na co są te testy psychologiczne w trakcie rekrutacji? wydaje mi się ze powinni to wychwycic że byc może on tego nie udzwignie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc policjantka [beksa]
a jakie trzeba miec studia na policjanta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjanttt....
żadnych trzeba miec srednie wykształcenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaZR
Oni ich tam gnębią, równają z ziemią. W pracy występuje zwykły mobing wyzywanie "od h..." itd. Prawdziwe psy od razu wyczuwają kto przyszedł do policji a kto po emeryture po 15 latach i takich się gnębi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhsh
testy są po to, żeby osoby przejawiające oznaki myślenia się nie dostały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestraszona27
przestańcie mnie straszyć bo mój mąż też się stara tam dostać...masakra co piszecie,przeszedł już fizyczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhckucuigzgc
Nawet przecietnie inteligentny czlowiek do policji sie nie nadaje - tam potrzeba tepych "palkownikow" a kontrole radarowa na skraju drogi potrafi przeprowadzic ( i skasowac) nawet malpa. Ludzie - nie czarujcie sie. Tam gdzie zaczyna sie mundur, konczy sie inteligencja i czlowieczenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhsh
wyzywanie "od h..." będzie zawsze gdzie pracują sami faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaZR
Większość policjantów to takie "bolki". Jak się na nich patrzy to od razu widać że ich w szkole bili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestraszona27
powiem wam,ze ja znam paru policjantów i to są totalne dna w zachowaniu!buraki,wieśniaki,zagadują jak żule spod sklepu,tak jak ktoś tu napisał,prostaki!dlatego tak się boje,że mój mąż się tam pcha bo znam go,jest inteligentny,dobry,pomocny,jest ponad takimi wieśniakami wysoko ale właśnie pcha się tam bo mówi,że tak naprawdę to kupa tam luzu i tyle a teraz ma ciężką prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana zachowaniem
przestraszona mysle ze jak ma silną psychike to nie masz sie co martwic, moj najwyrazniej takiej nie ma i stad to jego dziwne zachowanie. jak dla mnie to sa objawy chyba jakiejś depresji no ale przeciez policjant nie moze się leczyć u psychiatry:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana zachowaniem
nie wiem tylko czy ja dam radę z nim dalej być. tak się zmienił jest taki nieobecny małomówny że ja mam tego już po dziurki w nosie. probuje z nim rozmawiać jakos pocieszyć jakos pomóc mu ale on nie chce sie otworzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjanttt....
ja tam w wydziale spotkałem normalnych fajnych policjnatów atmosfera była super, przełożeni też teraz idę na inną jednostkę i boje się jak tam będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestraszona27
ja nie wiem jak on myśli wytrzymać bez nas tyle czasu jak się dostanie do szkółki skoro dnia beze mnie i córci nie może znieść.Bardzo się boję tej jego nowej pracy(o ile się dostanie)bardzo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×