Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce podpisac interzyze

Moj narzeczony obrazil sie gdy wspomnialam o intercyzie

Polecane posty

Gość odstaw weglowodany proste
kurcze, a nie ma mozliwosci wydziedziczenia sie zawczasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mnie wkurza takie gadanie ze ktos zaklada rozwod i po co takie malzenstwo itp. Tak gadaja tlyko niedoswiadczone osoby zarabiajace po 1000zl. Autorko masz racje lepiej sie zabezpieczyc a no wlansie a jak Ty zbankrutujesz to bedziecie mieli zla sytuacje a z intercyza on moglby Cie podratowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zreszta glownie intercyzy chca rodzice. Bo jak np. dom Ci przepisza to jest Twoj dom a nie bez intercyzy, po rozwodze pol domu byloby jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjlkjl
ile mniej wiecej zarabiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilllllllaaaa
Podpisz rozdzielnosc bo zostaniesz z jego dlugami potem.Nigdy nie wiadomo co cie w zyciu spotka. A wieksze rzeczy kupujcie na siebie oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja historia1234567
Hej:) Gdy poznałam mojego męża nie wiedziałam, że jest zamożnym człowiekiem. Dowiedziałam się dopiero po roku bycia razem (tak to ukrywał), bał się że jestem kolejną laską lecącą na jego pieniądze. I wiecie co? Gdy dowiedziałam się prawdy wcale nie było mi z tym dobrze, dziwnie się czułam i nie chodziło o zatajenie faktów, ale o to,że zaczęłam się przy nim czuć dziwnie, tak jakbym nie pasowała do jego świata. Jestem zwykłą przedszkolanką a tu nagle trafia się ktoś tak wysoko postawiony. Pogubiłam się i dopiero z czasem zaczęliśmy odnawiać swoją znajomość. Zauważyłam, że jest nadal tym samym kochającym, cudownym mężczyzną, a ten fakt, że jest bardzo zamożny niczego nie zmienił. Po 2 latach mi się oświadczył i możecie nazwać mnie głupią ale to ja wyszłam z inicjatywą podpisania intercyzy. Dlatego, że nie chciałabym w razie czego dostać połowy jego własności.Źle bym się tym czuła, nie są one moje, więc dlaczego miałabym mieć do nich prawo? Kocham go i nie chciałabym go wykorzystać w żaden sposób. Oczywiście on jest we mnie zakochany do szaleństwa i nie chciał do tego dopuścić ale ja nalegałam. To co miał przed ślubem należy do niego, a to co teraz mamy wspólnie jest wspólne, nasze. Myślę, że Twój przyszły mąż powinien pomyśleć o Tobie , tak jak ja pomyślałam o moim ukochanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce podpisac intercyze
Nie wiem co maja do tematu nasze zarobki wiec ich nie zdradze. Ja sie wlasnie zastanawiam dlaczego normalne, logiczne argumenty go nie przekonuja. Moja przyjaciolka twierdzi, ze cos jest na rzeczy, ze podpisac nie chce, a ja sama nie wiem co myslec. Jeszcze troche a zaczne nabierac podejrzen:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jest na to prosty
sposób, gdybym miała taki problem to nie pchałabym sie w małżeństwo. Przecież możecie zyć bez ślubu, to chyba najlepsze rozwiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccvvbb
kad Ale pieprzysz farmazony! Według prawa majątek osobisty żony, czyli ten zgromadzony przed ślubem jest tylko i wyłącznie jej. Jeśli rodzice dom przepiszą na córkę przed ślubem, to jest to majątek osobisty zony, nie męża i on w trakcie rozwodu nie dostanie nic. Następnym razem doucz się ! Intercyza to małżeńska umowa, która wprowadza rozdzielność majątkową między małżonkami. Przy wspólności majątkowej mamy do czynienia z trzema majątkami: majątkiem osobistym żony, majątkiem osobistym męża i majątkiem wspólnym. W systemie rozdzielności majątkowej nie istnieje majątek wspólny. Intercyzę można zawrzeć zarówno przed, jak i w czasie trwania małżeństwa. Jeżeli rozdzielność ustanowiono przed zawarciem związku, każdy z małżonków zachowuje majątek zgromadzony przed ślubem oraz majątek nabyty później. W przypadku zawarcia umowy o rozdzielności majątkowej już w trakcie trwania małżeństwa, rozdzielność zajmuje miejsce ustawowej wspólności majątkowej - małżonek zachowuje więc te składniki majątku, które przypadły mu w drodze podziału majątku wspólnego, oraz przedmioty nabyte już po wprowadzeniu rozdzielności. źródło: gazetapodatnika.pl Ciemny naród ... Boże widzisz i nie grzmisz ...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce podpisac intercyze
tylko, ze my chcemy sie pobrac, chcemy wedlug prawa byc mezem i zonem, ale nie wiem jak to bedzie teraz:O ja przez przyjaciolke zaczynam nabierac podejrzen, on sie na mnie obrazil. Nie wiem juz co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vink
Autorko, bardzo dobrze robisz! My z moim obecnym mezem jestesmy w identycznej sytuacjii. Oboje prowadzimy wlasne firmy i rowniez przed slubem podpisalismy intercyze. Wyszlo rowniez z mojej inicjatywy! I nie bylo zadnych wymowek ze strony mojego meza. Oboje sie na to zgodzilismy. W chwili obecnej mamy rozdzielnosc pod wzgledem tylko i wylacznie biznesu. Prywatnie mamy wszystko wspolne. Czyli dom, oszczednosci, samochody...w razie rozwodu bedziemy dzielili sie po polowie. Jednak jesli chodzi o nasze firmy los plata figle. Raz jest dobrze a raz jest zle. Dzieki intercyzie ja nie mam nic wspolnego z Jego firma, On z moja. Jak ja zbanktutuje bedzie to moja i wylacznie strata i moje dlugi. On zbankrutuje, Jego strata, Jego dlugi. Nie wiem jak bys sie z tym czula, ale moze wlasnie zaproponuj takie rozwiazanie jakie my zastosowalismy. Nie wiem, jak to dokladnie nazywa sie fachowo, ale prywatnie mamy wspolnote majatkowa, ale pod wzgledem zawodowym jestesmy zupelnie od siebie odseparowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram Vink
autorko musisz porozmawiać z nim i przedstawić argumenty za intercyzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już widziałamm
takie małżeństwo, które się rozpadło. Katolicy. Dom należał do niego, pani odeszła i zabrała mu połowę, czyli praktycznie posiadłość trzeba było sprzedać a on sie wyprowadzał i kupował coś mniejszego. Był zdruzgotany. Kobieta byłaby w jeszcze gorszej sytuacji. Intercyza to naprawdę mądry pomysł, nie rezygnujcie z tego a jeśli ktoś nie chce to zastanówcie się, czy po paru latach nie będziecie żałować że wyszłyście za mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rezygnujcie
z intercyzy, chyba, że jesteście w 100% pewni współmałżonka. Ci co się oburzają na myśl o niej, to zwykle ci co mają mniej i liczą na przywłaszczenie sobie połowy majątku tej drugiej osoby w przypadku rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×