czy jesteś nieszczęśliwy w uk? Dlaczego?

Swinio ciapaty znaczy obca rasa, inna niz europejska i robiaca boordel w uka, w PL pis na to nie pozwoli swinio i chwala bogu. Liz jaja chlopu.

to już nie "chłopowi"???

Buahaha jak mozna szczescie uzalezniac od znajomych? Jakim przyglupem trzeba byc. Tym bardziej przeciez kazdy wie ze polaczki to w wiekszosci falszywe, nedzne qrwy. Kpina w ch/uj uzalezniac swoje szczescie od nich BUEHHHEEEAAAAAAHHHAAAHAAA co za pustak obesrany, lecz sie!!

Swinio bo ty gnijesz w uka i walisz owertajmy i nie wiesz co to znaczy kumple. Ja mam ich w PL duzo gdzie mieszkam i kazdy sie zna. Rozumiesz pazdzierzu co to znaczy. Co za koorfa garomyje.

I n*******lasz kumpli w dooppale i lizesz im jaja czym juz nieraz sie chwaliles buehahaha pedale je/bany. Roz******la mnie ta twoja nedzna mentalnosc :D coz za niesamowita rozrywka - kumple Bueehhheeehhheee zaklad ze obrabiaja ci doopsko za plecami? ty je/bany frajerski naiwniaku, kumplami sie chwali i to nie pierwszy raz, wiesniak je/bany :D

Widze ze tutaj duzo ludzi ma problem z tym ze w UK nie moga znalezdz znajomych. Czyli jezeli dobrze rozumiem to zdolnosci spoleczne leza I kwicza bo jedyny sposob w jaki nawiazywaliscie przyjaznie to sytuacje gdzie wymuszano na was kontakt z ludzmi, czyt. sasiedzi, szkola, studia. Praca ewidentnie nie gdyz tak samo latwo znalezlibyscie sobie znajomych tutaj w pracy. I teraz marudza ze sa nieszczesliwi w UK I chca wracac- tylko pamietajcie ze w Polsce musicie wrocic do swojej wioski gdzie wszyscy znajomi ze szkoly czekaja I tam musicie juz do usranej smierci siedziec gdyz nie potraficie zawierac czy inicjowac nowych znajomosci. Ja mam calkiem inne doswiadczenia, w kazdym miejscu w Anglii gdzie pracowalem na dzien dobry moj Team zabieral mnie na lunch aby sie blizej poznac, potem przez pierszych pare weekendow bylem zapraszany na pare drinkow itp. I jezeli z kims sie klikalo to juz spokojnie mozna bylo rozwijac znajomosci w przyjaznie. I tak mam znajomych I przyjaciol z obecnego miejsca pracy jak I poprzednich. Nie wspominajac o tym ze zaprzyjaznilismy sie z paroma sasiadami po tym jak wzajemnie odbieralismy za siebie paczki od kurierow itp. Wystarczy chciec, nie wstydzic sie, byc milym. Sasiad odbiera Ci paczke, zapros na kolacje I lampke wina. Poza tym w Anglii funkcjonuje rozwinieta siec spotkac ktore organizuje sie online. Bron Boze zadne randkowanie- spotkania w grupach po 15-30 osob I idziesz na trekking po wzgorzach, grupa na seans do kina, albo na spektakl do teatru. Zawsze jedna osoba to organizuje- podpinasz sie tylko online do grupy I wysylaja ci szczegoly kiedy I gdzie. Ta cala samotnosc w UK to mit- po prostu ludzie sa dzicy jak przyjezdzaja i nie potrafiliby zawrzec nowych znajomosci tak samo i w Polsce- zadna roznica. Niektorzy powinni zgnic w tej samej wiosce w ktorej sie urodzili a pchaja sie na szeroka wode gdzie trzeba pelno wlasnej inicjatywy. Pozdrawiam.

Pazdzierze gnijace w uka zazdroszcza ze w PL ludzie maja kumpli co stana murem za drugiego. A za nimi nikt sie w uk nie wstawi:D w grupie siła i kosiny hajs w uk az miło.

Bueehheeehh eeee :D sram na znajonych falszywcow wielkim czarnym gownem do ich paskudnych powykrzywianych od falszu ryjow. Tylko jedna osoba sie liczy!!

Buahhhaaaahhhaaaa taaaa wszysxy twoi kumple bachory niancza, dawno zapomnieli ze istniejesz a tobie pedale nadal grupowe rooooochanko w doooopy z nimi nadal we lbie. Co pustak :D w grupie sila BUEEEHHHHEEEEHHHEEE ale doje/bal :D

Hej . Nudzi mi się tutaj . Chętnie poznam koleżankę pogadać przy kawci czy cokolwiek:)

Czyli Bingol potwierdza. Ci sami kumple od podstawowki bo wiesniak nikogo nowego nie poznal I nie pozna bo kto to nawet kijem ruszy. A niech stoja za nim murem pod monopolowym saczac piwska, bo co maja do roboty. Czlowieku- cywilizowany czlowiek zawiera znajomosci przez cale zycie. Czyli nie ty w sumie. Poza tym sprzedaliby Cie za szesciopak Tatry. Wiesniak. :D

Nie rozpier/dalajcie mnie przyglupy z tymi znajomymi. Mentalnosc starych bab sie klania ktora niszczy polskie spoleczenstwo. Znajomych to macie dopoki o cos nie poprosicie, np jakas przysluge, wiekszosc sie na was wysra z braku czasu wtedy co jest oczywiscie bzdura bo czas kazdy ma jesli chce. Matoly je/bane, wspomnicie moje slowa.

^^^^ kogos tu polaczki ze wsi pokrzywdzily. Bo tak wlasnie koncza sie "przyjaznie" w Polsce. Jak sie uda kogos sprzedac to cie I "przyjaciele" sprzedadza.

To ze ty masz falszywych kumpli obszczymurze to tylko twoja hooyowa sprawa ze jestes loserem na ktorego kazdy sie odlewa sikiem prostym. Ja mam dobrych i kazdy sie zna od podworka. Rozumiesz to przygłupie. W grupie nikt nam nic nie zrobi wiec z drogi zejdz pazdzierzu jak ide.

No wlasnie. Znacie sie od podworka. Gnijesz w tej samej wsi od urodzenia I w niej zdechniesz widzac tyle swiata co obora we wsi obok. Niektorzy lubia poszerzac horyzonty, podrozowac; nawiazywanie nowych przyjazni jest tego nieoderwalna czescia. Ale ty gnij w tym samym miejscu cale zycie ogladajac swiat przez pryzmat Polsatu I TVNu. Hahahahaha! Sam sie pograzasz.

Do gość 14:05 Cześć :-) Czy mógłbyś mi podać kilka tych www ze spotkaniami o których pisałeś? Ja niestety wszystkie co znalazłam były randkowymi www choć na takowe nie wyglądały. Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie

meetup dobra strona

tępak je/bany, od razu widać ze frajerzyna totalna spedalona. w dorosłym zyciu nie ma się czasu na "kumpli" no chyba ze bezrobotne cio/ty jak ci twoi kumple spod budy z piwem takie same przegrywy jak ty, bez pracy........ bueheheheheh mialbym może marnować wolny czas na spotkania jak za czasów liceum i chlac z kumplami :D wole z kobieta spedzic wolny czas no a ty pedale wolisz z kumplami bo je/banym gejem jesteś. znajomi sa w pracy i tyle wystarczy, każdy ma swoje zycie i nikt się nie wpierdala no ale ty piz/do nie wiesz co to praca i obowiązki. i nie opowiadac bajek o przyjaźniach za granica bo to nierealne, zresztą jak pisałem mnie to nie interesuje, oprócz jednej najważniejszej dziewczyny i pracy to mam wyje/bke na wszystkich :D co do fałszu to tak, kiedyś myslalem ze mam przyjaciela ale okazało się ze był najlepszym przyjacielem na swiecie tylko jak czegos potrzebowal a jak ja o drobiazg poprosiłem to nagle czasu zabrakło wiec ch/uj w dooope takim cwelom, poswiecielem trochę czasu żeby mu pomoc kilka razy, zawsze mogl na mnie liczyc no ale jak ja potrzebowałem pomocy to czasu nie ma a wiec koniec znajomości i tyle, nigdy więcej takich bledow nie popelnie, nigdy więcej zaufania do "kumpli" ani pomocy bezinteresownej. i to jest piękne :D

zapomniałem dodac ze jestem w ch/uj szczęśliwy za granica :D w 100% na swoim, zaczalem nowe zycie i dopiero tutaj poczułem co to szczęście i niesamowita wolność :D a nie u mamusi na garnuszku gnicie jak bingol :D

Meet up fajna strona - dziękuję bardzo :-)

Wlasnie, polecam meetup.co.uk .Wybierasz sobie region, zainteresowania i masz do dyspozycji grupy kontaktowe. Swirtna sprawa.

Wsadz se to gowno w osrana duuupe :D

Meetup znam - jest ok. Znacie jeszcze jakieś inne strony do niej podobne?

Gejuchy :/

Boziu, Bingol nie dosc ze jest pastuchem to jeszcze homofobem. Czyli ze co? Geje be, wszyscy oprocz bialych be, wszyscy oprocz katolikow be. Wszyscy co nie nosza dresow I bluzy z bialym orzelkiem be! :D :D :D Alez ty jestes uosobieniem ciemnogrodu, smutne. Dletego znajomych nie ma oprocz kolegow z browarem w lapie pod sklepem poslugujacych sie monosylabami. A! Przepraszam- zapomnialem ze on zarabia million tysiecy, ma zone I million dzieci I jest prezydentem polskiszlacheckiej! Hahahaha! Wiesniak.

No kobiety tez oczywiscie be bo to gorsza rasa czyli dokladnie zostaje tylko kilku wiesniakow spod monopolowego, ktorych zna od podstawowki. Hahaha

Niezly przyglup powyzej BUEEEHHHHEEEEEHHHHHEEEEE :D

Oj Bingol Bingol,..... Przestan sie ukrywac. Zrob coming- out I lepiej bedzie ci sie zylo. Zniknie caly ten gniew ktory sie kumuluje tylko dlatego ze nienawidzisz sam siebie, tego kim na prawde jestes. :)

Ten polski szczur z obrzeży Uralu jest tu dobrze znany. Jęczy cały czas jak to dobrze jest w PL a przymierza się do pracy w UK. Ale nic z tego. Brexit już działa i szczurów z PL nie wpuszczają. Szlaban polaczki, szlaban! Na całe szczęście. Nareszcie!

Chyba nie zezarles jeszcze dzisiaj porcji kalu z doopy kumpla :D