mój facet powiedział mi, że jestem 'szeroka'

gadaliśmy sobie w łóżku o 'pierdzących pochwach' on mówił, że jego poprzednie partnerki takie miały ja spytałam 'ciekawe dlaczego ja tak nie mam?' a on do mnie, że 'jestem szeroka i powietrze ucieka bokiem' :O:O

lub ciasna i powietrze nie dostaje się do środka :P a tak poważnie to idiotyczny temat ;]

gdybym była ciasna to bo raczej nie powiedział, że jestem szeroka :O tak samo idiotyczny jak tematy fecetów o wielkości penisów

Stwierdził fakt po prostu. Ty sobie nie zdawałaś z tego sprawy?

a skąd mogłam wiedzieć, że jestem szeroka? :O

no nie dobijajcie mnie :O chyba karma mnie dopadła czy coś :O:O

Hmmm... Jeżeli popierdujesz cipka w trakcie stosunkun to faktycznie mozez być ciut szeroka, ale jeżeli po, to wszystko w porządku, bo to znaczy, ze powietrze, które zostaaalo wtloczone przypadkiem podczas stosunku w głąb pochwy nie mogło ujśc bokiem. No a skoro pomiędzy penisem a scianka pochwy nie mogl się zmieścić nawet babelek powietrza, to chyba nie morzesz być szeroka? :D Spokojnie - największe prawdopodobieństwo zapowietrzenia cipki jest w pozycjach od tylu albo przy tylozgieciu macicy (jakoś to przyczynia się do kumulowania powietrza ze względu na minimalnie inny układ pochwy w końcowym odcinku) A następnym razem jak powie, ze masz szeroka cipke to pierdnij mu w twarz! :D :P oczywiście cipka, innego by mogl nie przeżyć ;D

dobreee:) powiedz mu,że jak by miał większego to by się powietrze nie dostało:)

spodnie to cię optycznie zwężą