Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jjjjjjjjjjjuy8678

ile ważą półtoraroczniaki? ale na piersi, nie na sztucznej paszy?

Polecane posty

Gość jjjjjjjjjjjuy8678

??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość póltoraroczniaki na piersi?
przeciez ponad roczne dziecko je już wszystko a mleko to tylko dodatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjuy8678
no dodatek, ale pierwsze pol roku zycia tez ma znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko jestesssssss
idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko jestesssssss
nie kazda matka moze karmic piersia a nazywanie mleka mm pasza to przesada. znam rozne dziecaiki - jedne na mm w normie inne pulchniutkie i na piersi znam tez dzieciaki z "nadwaga".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjuy8678
tak, tak nie każda, jakieś0,5% z niedorozwojem grucołów mlecznych nie może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja karmilam tylko miesiąc nie wiem jak to ma się w teorii "pól roku się liczy" ;) W każdym razie mala wazy 10,5 kg, a Twoje ile? Tak z ciekawości bo w sumie jedyny 1,5 roczniak jakiego znam to corka kuzynki (też krotko karmiona piersia) z wagą 8,5 kg. Więc się zastanawiam czy faktycznie moja jest taka "wielka" czy to jej malutka i drobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sucho ma ta palma..
Do Autorki: beznadziejna jesteś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka chce stworzyc klotnie
nie bulwersujcie sie kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka chce stworzyc klotnie
ps. a jesli chodzi o moje dzieci, to synek karmiony piersia wazyl wiecej niz corka na mm, wiec ta "pasza" nie ma znaczenia. zalezy jakie dziecko ma predyspozycje, jaki ma apetyt, przemiane materii i czy nie jest rowniez przekarmiane madralo;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boooom
1,5 roczne dziecko 8,5 kg ???? Szok. Normalnie szok. Mój waży 12,5 kg. Przez 5 miesięcy tylko i wyłącznie na piersi. Jak skończył 5 miesięcy to wprowadziłam dwa razy dziennie mm. Całkowity koniec cyckowania jak mały miał 7 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie szok ona jest malusia niziutka i drobiutka ale nie chuda. Jej mama ma 150 cm tata niewiele wyższy i też szczuplutki wiec ma to po rodzicach. Dlatego moja przy niej wyglada jak żyrafa pomieszana z hipopotamem i w zasadzie nie mam puntu odniesienia teraz bo ten się nie liczy :) Jak sprawdzalam w skaizeczce to Mania w 14 miesiacu wazyla 11 więc jednak Zocha szczuplejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteś niesłychanie
nietaktowna i prostacka.Myślę że nie jesteś mamą a ten top to zwykła prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzyx
Sztuczna pasza... a to dobre! :D:D IDIOTKA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co sie tak burzycie mamusie
co ze szpanerskiej butelusi sztuczny proszeczek z puszeczki z misiem dziecku dajecie? sztuczniak sla mnie to tez pasza, szuczny substytut pokarmu, który dzieko jesc powinno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasza hehe
sztuczna pasza jest na bazie mleka krowiego, a mleko krowie jest najlepsze ale dla cielaka. Dla ludzi - ludzkie. PROSTE???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie podoba ta pasza
dobre okreslenie tylkop uwazaj autorko bo mm nie mozan bezkarnie atakowac zaraz ci powiedzia,ze terror laktacyjny wprowadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijkhg
akurat moje dziecko pije sztuczna pasze, ktora nie jest na bazie krowiego mleka, bo ma skaze i nietolerancje laktozy. Wiec mleko z ludzkiego wymiona mu nie sluzy i zeby PRZEZYC musi jesc ze szpanerskiej butelusi sztuczny proszeczek z puszeczki z misiem dziecku... idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kksdjjndfjdf
No i gdzie się podziała durna prowokatorka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erjierjkdfjf
Sztuczn pasza :D dobre. Ciekawe jak nazwać mleczko z cyca mamusi która codziennie pałaszuje konserwanty , wzmacniacze smaku itp :D.....To już proszeszczek czystszy jak bozię kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka ze tylko
NIEIWELKI PROCENT dzieci na prawde ma taka alergie ze nie mogą byc naturalnie karmione. w wieksozsci przypadków mamusiom sie po prostu nie chce. wmawiaja sobie ze nie miały mleka, ze dziecko sie nie najadalo bo pokarm za malo wartościowy. Bzdura! łatwiej wam dac butle taka prawda. i ok nic mi do tego czym karmicie swoje dzieci ale miejscie odwage przyzynac ze robicie to z lenistwa i egoizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój to chłop cyckowy ale przeginacie z tą paszą....już widzę mamy karmiące cycusiem i jedzące zdrową żywność , soki naturalnie wyciskane tylko i wyłącznie z ekologicznych owoców i warzyw...he he he dajcie spokój baby....i o odporności też nie pitolcie za wiele bo mój skończył z cycem w 7 miesiącu, drobny i niejadek ale nie zachorował na nic ani razu do dzisiaj...a od kuzynki bąbel do dziś na cycu i szpital z zapaleniem płuc zaliczony a teraz trzeci antybiotyk łyka.... Poza tym lenistwa nie można zarzucić mamom butelkowym...lenistwem jest właśnie w nocy przyłożenie do cycka i spanie dalej..a mama butelkowa musi wstać zrobić butelkę podać i dopiero idzie spać dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajcarafajansiara
Moja poltoraroczna corka wazy 10,7 kg. mleko z cycka jadla 7 mcy,a odkad skonczyla 14 mcy,z mm tez zrezygnowala,po prostu przestala pic. Poltoraroczne dziecko to juz duza istota,sprytna,cwana,nie wyobrazam sobie,ze mialaby cycusia mietolic jak dzidzius.. dla mnie to jakies nienormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erjierjkdfjf
mamamlodegoD jesteś pierwszą matką która wypowiada się obiektywnie i nie stronniczo. Ja pierwsze dziecko karmiłam piersią do 7 miesiąca życia malucha i nie powiem , począktki były ciężkie (organizacja, pogodzenie karmienia z innymi obowiązkami) ale wytrwałam bo mogłam tez troszkę odespać za dnia z maluchem (jestem ogólnie z tych nieodpornych na zarwane nocki) ale już przy drugim maluchu karmionym mm poczułam co to znaczy wstawać na nogi nocą , co znaczy iść nieprzytomną do kuchni by przygotować mleko a potem po karmieniu pomyć tłuste buteleczki (chciałam mieć na następny dzień wszystko tip top). Pierwsze dziecko (syn) był zdrowy choć bardziej jakiś mizerny (do momentu rozszerzenia diety) od młodszej siostry. Córka od początku na mm byla i jest zdrowa tak jak jej brat ale u tego dziecka widac było kolory na twarzy . Oboje są bardzo żywiołowi i zdolni i nie widzę różnicy. Ja ponieważ żywność eko mam pod nosem w każdym markecie to i korzystałam i wszystko oprócz kasz (ogólnie zbóż) kupowałam eko . Gdybym mieszkałam w pl to na pewno jadała bym warzywa i owoce ze sklepów ekologicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmilam pierwsza core rok
piersia i przewalilam setki na antybiotyki do 3 r,z :O syn od 2 miesiaca na Bebilonie jako 3 latek chorowal dwa razy,cora pulpecik a synek ladnie proporcjonalny,autorko nie oceniaj 0,5 % z niedorozwojem sutka a gdzie osoby zazywajace stale leki ? Ja po pierwszej ciazy dostalam atakow padaczki i musze zazywac leki w tym Depakine,na okres ciazy odstawiono niestety po pologu sie zaczelo i dla dobra dziecka musialam odstawic od piersi i zyjemy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmilam pierwsza core rok
Mialam tak przygotowane wszystko do MM ze wogole nie musialam sie w nocy trudzic,wode podgrzwalam sekunde w malym czajniczku mialam go przy lozku,butelki samosteryzlzujace wczesniej zrobione juz czekaly z odmierzonym mlekiem,raz jadl w nocy wiec luz zajmowalo to 5 minut i jeszcze czasami maz podawal ,zmienialismy sie i oboje wyspani na cacy :( cycki trzeba bylo zmieniac w nocy pozniej odbic i jeszcze przysypialo sie przy i mnie i mlodej co w skutkach dawalo to ,ze nie chciala pozniej wracac do swojego lozeczka ,jedno i drugie ma wady ale takze i zalety ,nie wszyekim pasuje karmienie cycem w nocy i nie kazdemu butelka...ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie że organizacja przy butli to też dużo daje:):)Ale np. teraz mój pije czasami mm jak mi sie uda przemycić:)Ale już przesypia więcej nocy...także wystarczy mi jedna butla przygotowana koło łóżka i podgrzewacza...Karmiłam piersią bo chciałam i wiadomo ponoć zdrowe:):)Ale kurczę bez przerostu formy nad ambicją!!!!!!!!!!!!!!!Wszystko z głową...ani mm nie jest idealne , ani cyckowe...no jak widzę dziecię przy piersi w parku a za chwile ta sama mama popija sobie sprite z wózka no to ja wiem czy takie witaminy tam są????? Sama też jakoś kurczowo zdrowego żarcia sie nie trzymałam...alkoholu-nie...wiadomo...nie palę....nie jadałam zupek z paczki ale cheesburgera z mc donalda od czasu do czasu zjadłam...:)co ja miałam nagle z jelit zrobić ogródek botaniczny?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje slonce wazy
ponad 11,5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko a moja wazy
13.5 kg starsza corka w jej wieku tez podobnie wazyła nie sa wcale grube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przykre
A ty co, ocieliłaś się, że jedzenie dzieciaka nazywasz paszą ? Krowo ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×