Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja tego nie.nierozumiem

Nierozumiem czekania z seksem do ślubu, to głupota

Polecane posty

Gość guyhlala7768vghvbhbh
a JA uważam że warto poczekać bo jeśli się kogoś naprawdę kocha to nie jest takie trudne a poza tym to czy laska biorąc sobie za męża jakiegoś faceta chciałaby żeby on wcześniej spał z 10 innymi kobietami miał kiły rzeżączki czy co tam jeszcze i był w sumie takim towarem przechadzanym...... Chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oyampinna
macie berety zryte- bo to tylko od bab idioci wymagaja błony a od facetow nie -moze s e dymac w burdlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lianne
religie tkwia w starozytnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość favea
a w noc poślubna błoniasta dziewica powie -mam błone i nie zawaham sie jej uzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja również nie rozumiem
Ja również nie rozumiem ludzi ale nie tych co nie czekają do ślubu czy chcą mieć tylko jednego partnera tylko reszty. Skąd ten smutek? Sięganie po alkohol problemy itd? Przecież życie jest takie piękne skąd te problemy u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem wiara katolicka to fikcja. Po prostu jak każda wiara ma swoje zasady a ludzie stosujący się do tych zasad po prostu się nie rozwodzą. Czy czują się szczęśliwi, czy dobrze wybierają. Niekoniecznie. Poprostu wiara ich PRZOWADZI jak przewodnik przez życie. Chcą seksu. Nie po ślubie. Po ślubie seks nie wychodzi (dowiadują się cholera mamy różne potrzeby. Ty ciągle ja raz w miesiącu) no to trzeba dawać dowód miłości. Ja będę się zmuszał do seksu raz w tygodniu a ty do seksu tylko raz w tygodniu. W efekcie się prawdziwie kochamy ja się zmuszam do seksu częstszego z miłości a ty do seksu rzadszego niż potrzebujej. Dwie sfrustrowane osoby no ale jest miłość. Bo miłość to czyny. No i tu oklaski dla obu. Nie zdradzamy się. No bo zasady, wiara, miłość to czyny no a z czasem dzieci. Ludzie wiara to bujda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiara katolicka nie jest 100% wyznacznikiem szczęścia. Jest przepisem na trwały związek. Bo kto wieży, stosuje się do zasad wiary się po prostu nie rozwodzi. Mam prawie 40 lat wiem co piszę. Owszem wiara uczy dawania siebie drugiej osobie. Pytanie często jakim kosztem. Tym mniejszym im potrzeby obu połówek są bardziej zbliżone i im mniej wiara kosztuje wyrzeczeń i zmuszania się do czegoś. I zmuszanie i wyrzeczenia są z czasem frustrujące dla osoby i ogniwem zapalnym do mocnej kłótni lub rozpadu związku. Czy seks przed ślubem tak. Należy się sprawdzić aby obie strony ty seksem się nie rozczarowaly. Należy jednak sprawdzić seks nie raniąc się wspólnie. Często lepiej sprawdzić i jak obu osobom seks nie pasuje w zgodzie się jak najszybciej rozstać aby nie wchodzić w lata nie rokującego dobrze związku. Czasem ci mocno wierzący jak się rozczarują mocno seksem też się rozwodzą. To nie prawda ze tak nie jest. Udany seks związek - relaca to szczęście. Jedno i drugie potrzebne. Nie da się tego oszukać. Jak seks nie wypali udana rękach to tragedia. Jak seks wypali relacja nie udana tragedia. Jedno i drugie musi wystarczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×