jak kochają panowie

Witam Mam pytanie do panów, a mianowicie co czujecie gdy kochacie się z żoną a co kiedy z kobieta którą naprawdę kochacie? Czy do sexu z żoną się zmuszacie? Chodzi mi o układ żona, kochanka :)

zazwyczaj jest to bez roznicy, chociaz kochanka na wiecej pozwala a zona juz troche spowszedniala, wiec raczej na plus dla kochanki

no a czy zaangażowanie podczas sexu jest takie samo? czy więcej dajecie z siebie z kochanką? a z żoną lecicie z automatu? :)

jak jest kochanka to w relacji z zona musi byc cos nie tak, choc nie zawsze, ale zazwyczaj co do zaangazowania to wiadomo ze z kochanka zaangazowanie jest wieksze, bo w przeciwnym razie po co ladowac sie w kochanke, jakbym mial wieksze zaangazowanie z zona

a czy jak facet kocha naprawdę kochankę to unika sexu z żoną? bo ja jako kobieta muszę przyznac, że nie kręci mnie sex z mężem, wręcz mnie drażni, wolę go unikać....myślę tylko o przyjacielu :)

kochanke rzadko sie kocha w sensie uczucia, to bardziej kobiety zakochuja sie w swoich kochankach - facetach, a nie faceci w swoich kochankach - kobietach ja z zona seks uprawiam, az tak zle miedzy nami nie jest ale zdarzaja sie malzenstwa kiedy to pozycie seksualne jest w rozpadzie albo w duzym ograniczeniu

a jak często kochasz się z żoną?

osobiste pyatnie, ale ok - roznie, nie ma jakiegos jasnego grafiku, srednio raz na tydzien, raz na 10 dni

oj to muszę przyznać, że rzadko :) na pewno nie masz kochanki ?;) ale nie zgadzam się, że kochankę rzadko się kocha szczerze, jest sporo przypadków gdzie facet układa sobie nowe życie z inną kobietą...

spotykam sie od czasu do czasu z inna kobieta, ale od zony odchodzic nie mam zamiaru, choc oczywiscie zdarzaja sie takie przypadki ale musi to byc bardzo silne uczucie, bo rozwod i alimenty to kosztowna sprawa dla faceta

Aaa czyli jednak...jest inna kobieta, a jak ją traktujesz? jako odskocznie od małżeństwa? a z nią jak często się spotykasz? :)

no caly czas pisze o tym ze jest to odskocznia od malzenstwa i codzienniej powszedniosci, dlatego z oczywistych wzgledow zaangazowanie jest wieksze niz z zona, troche dziwna bylaby sytuacja zeby wieksze bylo zaangazowanie z zona, a mniejsze z kochanka bo wtedy jaki bylby sens posiadania kochanki? rowniez nie ma grafiku, jak sa mozliwosci, bo nie mozna kiedy sie chce, tylko jak jest okazja, srednio co kilka dni

ok....a powiedz, czy jak się kochasz z zoną to myslisz zawsze o kochance? wyobrażasz sobie że robisz to z kochanką a nie z zoną?

duzo tych osobistych pytan nie, nie mysle o kochance, przeciez moja zona nie jest az taka zla, to sa po prostu inne kobiety, obie maja plusy i minusy

rozumiem, skoro nie kochasz kochanki to uważaj żebyś nie wpadł...skoro żona nie jest zła to po co ją zdradzać? :)

kochanka to tylko przyjemność fizyczna spust nic więcej Żona ach to coś dużo więcej. A jeszcze świadomość, że nikt przedtem nie doszedł tam gdzie Ty to już w ogóle super. Kochać się z żoną to sama rozkosz i ile żona to porządna kobieta jak się weźnie taką co miała przygodny seks to już nie jest tak fajnie bo co to za przyjemność jak zdajesz sobie sprawę, że przed Tobą tył tabun facetów? Czujesz i słyszysz za sobą powiew wiatru i słowa "kończ już innym też się chce".

napisalem - odskocznia od codziennosci

dbdbf a co jeśli kochanka to twoja dobra przyjaciółka która nie daje innym facetom? kocha tylko ciebie a wasza znajomośc wyrosła na przyjaźni? tez ją potraktujesz jak zwykłą dupodajkę?

Mam pytanie do panów, a mianowicie co czujecie gdy kochacie się z żoną a co kiedy z kobieta którą naprawdę kochacie? Czy do sexu z żoną się zmuszacie? Chodzi mi o układ żona, kochanka Ja co oczywiste wole seks z kochanką niż z moją żoną z nią kocham się automatycznie

sorki za przeinaczenie nicku ;)

zastanawiam się co z tobą zrobić. udać się w końcu na policję?!

o nareszcie inne wpisy :) piszcie piszcie.....

ja mam dziwny układ z żoną chyba ją nienawidze i kocham jednocześnie nie wiem

to znaczy? rozpisz się :)

ja mam chyba fetysz bo jak ją zdradzam to czuje się cudownie brzmi to może troche choro lub jak bym był złym człowiekiem ale chodzi o to że kurde nie umiem tego wytłumaczyć

chyba lubię udowadniać swoje racje dominacją w seksie alo nie wiem co to jest chciałbym zobaczyć jej reakcje jakby się dowiedziała że zdradzałem ją nie z jedną ale kilkoma kobietami a teraz mam stałą kochankę chciałbym zobaczyć jej upokorzenie i zazdrość

a może to kwestia dowartościowywania się? :) a do sexu z zoną się zmuszasz?:)

krótko czerpię z tego niemałą satysfakcję :)

jesteś zdrowo jebnięty. szukasz potwierdzenia swojej męskości w jakichś chorych układach? to żona widać na oczy przejrzała, że nie chwali :)

żona jest nadal ze mną i kochamy się normalnie do tego ona mnie ostatnio chwali że dostałem nową"incjatywę" tak to ładnie ujeła jestem razem z żoną nadal a do seksu z nią raczej nigdy się nie zmuszałem mieliśmy małe kryzysy w seksie ale teraz jest dobrze