potrzebuje pomocy ludzi zpomysłem! własny interes

tam jest gdzieś WAT, tylko to dopiero raczej od pazdziernika będą studenci a oni by wyskoczyli jak sądzę po to nawet, żeby poderwać kogoś , bo tam sami faceci i głupieją ps.ja bym i tak nie zarobiła na tych ulotkach, ale nie chcę tu pisać wszystkiego

Słuchaj, a moze zacznij sprzedawać pizze na kawałki. Oczywiscie musisz wystawić wielka tablice informującą o tym przed drzwiami. I zeby taki kawałek kosztował np. 2 złote a nie 2,5 bo wtedy juz trzeba szukać drobnych. Oczywiscie te kawałki na takich taśmach na wynos.

zajrzę tu pewnie albo napiszę, chyba, że gdzies indziej coś sobie załatwię

szukajaca swego, w razie czego podaje mail, bo ten w stopce jest nieaktualny jolkzz@gmail.com Słuchajcie ja teraz muszę uciekać, ale dziękuję wam za wszystko. Piszcie dalej, jeśli możecie ja za godzinkę będę :)

Moze zrob cos takiego: w okreslone dni placisz tylk 5 zl i jesz ile chcesz. Pomysl z naganianiem klientow tez niezly np.przyprowadz kolege/kolezanke i oboje macie jakis procent znizki. W Warszawie jest sporo obcokrajowcow, moglabys zrobic strone internetowa zachecajaca do odwiedzin np. w jezyku angielskim, wloskim, niemieckim proszac o zrobienie strony i tlumaczenie wolontariuszy obiecujac im referencje i znizki w pizzeri. Ja np. mieszkam za granica i wiele zznajomych co wybiera sie z wizyta do polski przed wyjazdem patrzy w net gdzie np jet jakis fajny lokal aby zjesc.

thaisse, niezły pomysł. Może te 5zł za jedzenie do oporu to troszkę mało, ale za nieco wyższą kwotę? czemu nie. Dzięki za podpowiedź Na razie zaczynam z tą pizzą za 5zł i modlę się, zeby to pomogło, bo inaczej to leżę na całej linii :(

renata z domato Renata, muszę ci podziękować. Dzisiaj wystawiłam potykacz i reklamę na fan page'u na fejsie z informacją że mała pizza po 5zl i już zaczynają goście przychodzić po te placki :) Masz u mnie piwo i pizzę :) Dziękuję za ten pomysł jak nie wiem co!!!

Przede wszystkim dobry marketing i reklama - założenie FanPage na facebooku - dobry pomysł, ale on musi być SYSTEMATYCZNIE prowadzony. Tam muszą być publikowane wszelkie promocje, rabaty, konkursy! Ludzie lubią konkursy, promocje i rabaty, dlatego musisz postawić na to. Możesz zastosować wiele kombinacji np. 1. Danie dnia - do godziny 16.00, danie dnia załóżmy za 11,99. Dużo osób może skorzystać i wypróbować (to taka manipulacja). Jak ktoś zobaczy 2 w cenie 1 - to też chętniej kupi... (choć często za te 2 się również płaci, sam napis GRATIS wpływa na klienta...) 2. PŁACISZ RAZ - jesz ile chcesz. Warunek - trzeba kupić najpoje (przykładowo). 3. Różne konkursy i promocji, książeczki rabatowe. Np. co czwartek czy co piątek - spotkanie z karaoke (musisz dodać więcej atrakcji!) Ludzie lubią karaoke, muzykę. Może inne tematyczne rzeczy? Gry w lotki? Turniej? (jakaś nagroda dla zwycięzcy?) Podać to na facebooka, wiele osób może przyjść - może stać się to potem ciągłą imprezą. 4. Rozbudować menu - o inne rzeczy, których nie ma ''konkurencja''. Wymyślone przez siebie, nazwane przez siebie - a nie to co mają wszyscy. Można zrobić np. degustacje na mieście lub w barze - połączyć to np. z wieczorem z pokerem czy inne tego typu gry.

Do piwa możesz dodawać paluchy, są to takie jakby precelki robione z ciasta do pizzy. Dwa (lub trzy) wałeczki ciasta do pizzy przeplatane ze sobą - wychodzi taki paluch rogal. Jeżeli masz dobrze ciasto przyprawione to nie trzeba tego dodatkowo przyprawiać. Koszt nikły bo to tylko część ciasta, możesz je dodawać jako gratis do piwa, lub do sałatek zamiast pieczywa...

Print 1234, Wylluzzuj jesteście skarbnicą pomysłów :) Dzięki Wam i wszystkim, którzy tu się wypowiadają, mam nową energię i chęć do pracy. Pomysł z Paluchami super, przecież po zrobieniu pizzy zawsze zostaje trochę ciasta, które się wykrawa-to które wystaje poza blachę! z tego można zrobić paluchy, doprawiając je :) Danie dnia- super sprawa, takl jak i książeczki rabatowe. :) Ja na początku miałam mnóstwo pomysłów, ale w tym kieracie dnia powszedniego i zamartwianiem się z czego zapłacę rachunki-ta cała moja kreatywność uciekła. Został tylko Mars na czole i determinacja by wytrwać kolejny miesiąc. A tu tyle wspaniałych pomysłów, nie wymagających włożenia choćby grosza! otworzyliście mi oczy. Dziękuję Wam. Czuję nową energię w sobie, chęć do działania. Oby się udało! Trzymajcie kciuki Macie u mnie piwo gratis :) i dozgonną wdzięczność. Jesteście wspaniali. Dziękuję Wam jeszcze raz :)