Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sansastark

mleko zagęszczone kaszką kukurydzianą, jaki smoczek?

Polecane posty

Gość sansastark

Dziewczyny pomóżcie. Pediatra kazał rozszerzać dietkę mleczną mojej 4 miesięcznej córci, poprzez wprowadzenie kaszki kukurydzianej lub ryżowej. Zakupiłam kaszkę ryżową nestle i zrobiłam wg. przepisu na opakowaniu tylko oczywiście dużo mniej (na dobry początek miarka kaszki w 40 ml bebilonu 1) wyszła oczywiście gęściura więc zaczęłam podawać córce łyżeczką. I tu jest problem, wydaje mi się że ona jest jeszcze za mała na naukę jedzenia łyżeczką, jeśli jest najedzona to myśli że to jest zabawa i wyrywa mi łyżkę, ssie ją ale nie przełyka kaszki itp Jeśli natomiast jest głodna to krzyczy dopóty dopóki nie podam jej butli z mlekiem. "Bawimy się" tak już od ponad tygodnia. Pomyślałam więc że dosypię jej miarkę kaszki do butelki z mleczkiem (np. do 120-150ml) ale nawet jeśli dam naprawdę malutko kaszki nie ma opcji żeby przeszła przez smoczek (mam dr browna 2 po 3 miesiącu) drobinki blokują dziurkę. Co robić, skoro smoczki do kaszek są oznaczone + 6 m-cy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hvh
ja używam butelek i smoczków avent i niestety sama musiałam powiększyć w nich dziurki żeby podawać w nich mleko z kaszką lub kleikiem. są specjalne smoczki do tych butelek do podawania kaszek ale one maja tak wielką dziurkę że mój prawie 10 miesięczny syn się krztusi a smoczki są niby od 6m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Gabryni
Miałam ten sam problem. Zwykła dziurka się zapychała, a dziurka w smoczku do kaszek była za duża. Na początku podawałam kaszkę łyżeczką, a potem dokarmiałam butlą. Z czasem tej kaszki było coraz więcej i zmniejszała się porcja mleka w butli. Mała ma teraz 7,5 miesiąca i pięknie je z łyżeczki. Kaszki, kleiki itp. dostaje na śniadanie i na kolację i robię je na gęsto. Odpuściłam sobie dawanie zagęszczonego mleka bo mała za nic nie chciała takiego "ciągnąć" przez smoczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dawałam łyżeczkę kleiku ryżowego na 100ml i spokojnie przechodziło przez 2 dr Browns. Teraz daję 2,5 łyżeczki na 150ml i 3 przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny same sobie stwarzacie problemy! Idź autorko do apteki kup ze dwa smoczki i sama w domu delikatnie utnij czubek nożyczkami.Później zrób kaszę i sama spróbuj czy dobrze leci czy dziura jest za duża.No naprawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sansastark
Blanka, moja koleżanka mówi to co ty, że w butelce z mleczkiem czy 100 czy 120 spokojnie łyżeczka kleiku lub kaszki przechodzi w 2 dr browna. Nie wiem czy moja mała jak poczuje lekki opór to już jej się nie chce ssać aktywnie w każdym razie miałam kilka podejść z taką rozcieńczoną kaszką, coś tam sobie niby ssała, z butelki nic nie ubyło ;-) po przechyleniu, nie wyleciała nawet kropla a kaszki dałam naprawdę niewiele. Co do samodzielnego zrobienia dziurki, jakoś nie chce mi się eksperymentować na własnym dziecku z jakimiś moimi nieudolnymi robótkami ręcznymi. Przy takiej ilości asortymentu na rynku chyba jest coś pośredniego między maleńką dziurką do mleka i wody a ogromną dziurą do kaszek dla "starych" dzieci. Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smoczek lovi
smoczek z lovi ten trójprzepływowy lub spokojnie przejdzie też tym po 3-cim miesiącu-slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okaoka
nie wiem jak firma lovi lub avent,bo ja uzywam butelek tommee tippee i smoczek tzw. 0+ z krzyzykowym nacieciem zalatwia sprawe mleka z kleikiem lub kaszka.say kupilam ten do kaszek z wielka dziura,ale omal nie utopilam dziecka.musiala by byc chyba bardzo gesta ta kasza. sadze,ze ten 3-przeplywowy to wlasnie taki smoczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam ogólnie bardzo ciężkie dziecko:)w sensie karmienia...i mleczko Dawid pije w butelce DrBrown ale ze smoczkiem avent 2....a kaszkę avent trójprzepływowy super się sprawdza....może ten spróbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sansastark
Dziewczyny, dzięki za wszystkie porady i proszę o więcej ;-) Przetrząsnęłam neta i zarówno smoczki trójprzepływowe avent jak i lovi mają bardzo różne opinie. Prawda jest taka, że nie przekonam się jeżeli sama na własnej dzidzi nie sprawdzę. Tyle że wiąże się to z zakupem kolejnej butelczyny bo z tego co widzę do mojego dr browna wąskoszyjkowego ani lovi ani avent nie spasują. Znalazłam jeszcze smoczek baby nova do kaszek uniwersalny do butelek z wąską szyjką, niby od 0-24 miesiąca (trochę dziwny ten zakres ale ok). Ten smoczek kosztuje niecałe 4 zł ;-) http://www.doz.pl/apteka/p53778-Baby_Nova_smoczek_na_butelke_okragly_silikonowy_kaszka_1_szt Czy któraś z was miała może smoczek tej firmy? Jak się sprawdził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliwiaaaaaaaaaaaaaa4444789
Ja swojej corce od poczatku podawalam kleiki lyzeczka. U nas z tym nie bylo problemu. na poczatku pare lyzeczek dziennie az doszlo ze zjadla caly kubeczek :) radze Ci zebys od pocztku uczyla dziecko jesc lyzeczka bo potem nie bedzie chcialo jesc inaczej jak sie przyzwyczaji do butelki, ale to tylko moje zdanie :) Pozdrawiam i powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sansastark
Ale oliwiaa ja też od początku chciałam dawać kaszke łyżeczką, tyle że w tym momencie mija drugi tydzień a ona nie jest w stanie nawet 2-3- łyżeczek zjeść ;-( jak ma dobry humor to tylko bierze do buzi i wypluwa po jakimś czasie, a jak zły to płacze niemiłosiernie. Ja wiem że małe dzieci wymagają czasu jeśli chodzi o naukę jedzenia nowości ale w takim tempie to chyba za pół roku dopiero zje cokolwiek łyżką. Zastanawiam się więc, czy jednak 4 miesiące to nie za wcześnie na jedzenie łyżeczką. Przynajmniej jeśli chodzi o mojego niejadka, bo inne dzieci to nie wiem. To pewnie indywidualna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×