Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SOOOOOOOZKSZK

''Chłopak'' mojej znajomej to cham i debil a ona ciagle do niego wraca

Polecane posty

Gość SOOOOOOOZKSZK

I wcale nie jest jakąs laska z patologicznej rodziny, razem skonczylismy liceum, ona teraz studiuje prawo w Krakowie :O Jej chłopak łysy pajac , wiecznie z fajką w gebie traktuje ją jak ścierwo, nie da jej dojsc do slowa, przerywa krótkim : ''zamknij sie'' , ''zamknij ryj teraz ja mowie'' albo kilka razy ''kurwa ja pierdole'' i ona sama sie zamyka. Zdradzil juz ją raz i to ona blagala by do niej wrocil, sama pisala smsy, jeszcze sie mnie pytala co faceci lubią , co powiedziec zeby od niej nie odchodzil :O Slyszaleem tez ze chodzil na dziwki No i ja sie pytam dlaczego Wy takim debilom dajecie szanse a normalnych traktujecie najwyzej jako przyjeciala albo ''ojca zastepczego'' dla waszych dzieci z patologicznych toksycznych związkow albo z puszczalstwa z niewiadomo kim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnaś ją namówić żeby go nauczyła szacunku do siebie albo zostawiła. jeśli zależy CI na jej dobru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyutyuty
Czemu do niego wraca? bo to cham i debil a takich lubicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyutyuty
whedif powinnaś ją namówić żeby go nauczyła szacunku do siebie albo zostawiła. jeśli zależy CI na jej dobru. Kolejna kretynka!!!!!! Szacunku do kobiety uczą rodzice a nie dziewczyna czy partnerka. Ty bierzesz gotowca i albo się zgadzasz na taki model albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak takkkkkk kta
Tak tak uczcie sie szacunku do kobiet a potem zadna nie bedzie Was chciala. Mialem nauczyciela historii w ogolniaku, jak dla mnie wygladal normalnie, nie byl brzydalem, kobietom chyba powinien sie podobac, jak na nauczyciela z baaardzo dobrym samochodem, dobrze ubrany. Uczyl nas by przepuszczac dziewczyny w drzwiach, na dzien kobiet bulilismy kupe kasy na prezenty i kwiaty(on byl wychowawcą), zawsze lachony mialy pierwszenstwo..byly szczesliwe bo facet dawal im fory na klasówkach z tym ze stary kawaler i pewnie prawiczek, podniecal sie widokiem jakiejs w mini, takie komplementy ze hoho a laska sie cala czerwienila. cale zycie byl mily i pewnie do tej pory nie poruchal 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyutyuty
no bo to jest wrodzony debilizm u kobiet "on się zmieni ze mną, tamtą zdradzał ale mnie kocha i będzie mi wierny itp." a później są teksty typu ojej zdradził mnie/ nie szanował itp. wprawdzie żadnej dziewczynie nie był wierny ani jej nie szanował ale myślałam, że ze mną będzie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież...
tak na prawdę, nie wiesz czy On nie jest z patologicznej rodziny;to że ktoś nie miał ojca menela,nie oznacza,że było o.k.Skoro pociąga Ją taki gość,tzn.że ojciec nie dał Jej w sensie emocjonalnym,tego co powinna dostać dziewczyna od ojca właśnie;śmierdzi tu DDD jak cholera.Nie uratujesz Jej prawdopodobnie;ale to nie Twoja wina,ani Jej...Taka konstrukcja... "..... My, partnerzy nałogowców, mieliśmy na grubo przed związaniem się z naszymi chorymi połówkami ogromny problem ze współzależnością, bo bardziej niż nas samych słuchaliśmy powinności. Każdy z nas dostał w genach lub wychowaniu skrypt z podpowiedziami jak NIE żyć własnym życiem. Wgrano nam go. Jako partnerzy pijaków czy narkomanów lub hazardzistów itp. wzięliśmy przypisane nam role, weszliśmy w nie i dopasowaliśmy się, ale i bez naszych partnerów niszczylibyśmy sobie życie jako WSPÓŁZALEŻNI za bardzo przejmując się życiem i innymi, za bardzo reagując miast kreować....."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyutyuty - każdy się zmienia pod wpływem drugiej osoby często cała sztuka polega na tym jak na kogoś wpłynąć nie, to nie jest tak że kupujemy uformowany twór. nigdy tak nie jest. chyba logiczne jest że jeśli mnie ktoś wyzywa (w realu, nie na kafe :O) to najpierw staram się na kogoś wpłynąć, szczególnie jeśli to ktoś mi bliski a nie odwracam się plecami i szukam ideału uformowanego który na mnie czeka to zbyt piękne, żeby było prawdziwe. ludzka psychika jest strasznie dynamiczna. z innymi ludźmi trzeba się docierać. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyutyuty
Ale nie nauczysz dorosłego faceta szacunku do kobiet. Tak go nauczono w domu czy nie nauczono w domu i taki wyrósł to jest częścią jego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo moja siostra
siedzi z biedny pajacem menelem który jest leniwy i nic mu się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyutyuty - ta teoria że wychowanie determinuje i nic się nie da zmienić umarła jakieś sto lat temu. czyli stawiasz krzyżyk na każdym dziecku z patologicznej rodziny, nie wierzysz, że świat jest inny niż mówili nam za dziecka? zastanów się, proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo moja siostra
Ale nie nauczysz dorosłego faceta szacunku do kobiet. Tak go nauczono w domu czy nie nauczono w domu i taki wyrósł to jest częścią jego samego. Z tego co widzę to wy tylko pierdolicie a później i tak grzejecie łóżko debilom panienki lecą na facetów z pod czarnej gwiazdy wydaje im się że to tacy prawdziwi mężczyźni :D żenada psęudo faceci alficzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo moja siostra
whedif Oczywiście że masz racje to że np.pochodzi ktoś z kiepskiej rodziny nie znaczy że sam taki jest ale najczęściej jednak taki się staje Ci co wychodzą na prostą to wyjątki a kobiety wmawiaja sobie że oni są inni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to wina kobiet, że nie potrafią w porę rozpoznać albo zareagować, ale Ty proponujesz natychmiastowe odejście. takie podejście jest bardzo krzywdzące :( ja nie powiedziałam że każdy się zmieni na lepsze, ale gdy zaproponowałm, by nauczyła go szacunku do siebie, Ty nazwałaś mnie kretynką :( jedna jest prawda, że nie każdy się zmienia na lepsze, ale druga jest taka że na szacunek do nas mamy wpływ także my sami. i to spory wpływ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×