cesarka na żądanie

wysoka krotkowzrocznosc? czyli od ilu?

Z liczących się tam lekarzy to Zachwiej, Jastrząb, Jakiel,Roszkowski-spec od usg i ordynatorka patologii. Ja do Zachwiejowej chodziłam od 22tc. Tylko po to żeby mieć cc w tym szpitalu. Moja ginekolog prowadząca nie pracowała w żadnym szpitalu,a ordynator porodówki w najbliższym mi szpitalu stwierdził,że oni mojego porodu nie odbiorą,bo anestezjolog w tym szpitalu nie podejmie się znieczulenia mnie,bo w razie problemów oni nie mają odpowiedniego sprzętu :O więc i tak będą mnie musieli gdzieś transportować-50km do najbliższego specjalistycznego :( Dlatego w połowie ciąży zaczęliśmy szukać czegoś bliżej. I cały czas chodziłam do swojej ginekolog w mieście i u niej robiłam badania,a do dr Zachwiej woziłam wyniki,więc "zarabiała" przez to mniej,bo tylko za wizytę. I nie miała z tym problemów.

Napisałam tak,że wyszło tak jakby Roszkowski był ordynatorką patologii :D Oczywiście Roszkowski to facet,a nazwiska ordynatorki nie pamiętam,bo jak leżałam to akurat pojawiła się jako "nowa". Jedno co można o niej powiedzieć-poleca podchodzenie do ciąży na zimno i pozwala pić kawę w ciąży :) aczkolwiek ja jej nie lubiłam.

taka blondyna starsza? bińkowska chyba może do niej iść,,, tylko czy mnie nie popędzi, ze przylazłam załatwiać cięcie

Tak, chyba tak. Wiesz ja nie załatwiałam cięcia tylko szukałam szpitala,który to zrobi,więc nie wiem jak sprawa się ma z załatwianiem. Ale nawet jeśli Cię pogoni,to co Ci szkodzi? Pójdziesz po prostu gdzie indziej. W ostateczności jest Damian.

tak sobie mysle, ze dobrym rozwiazaniem byloby miec 2 karty ciazy - chodzic do swojego gina, ktorego sie zna dobrze (tak jak ja - z 15 lat juz chodze do niego, ufam mu ale on nie pracuje w szpitalu...), i raz na jakis czas, ze 2 razy na trymestr iść do innego. ale juz za pozno trzeciego malca nie planuje :)

izolda a co bedzie jak cie przepedzi ta lekarka a pozniej pojedziesz tam rodzic juz ze skierowaniem od innego? nie boisz sie ze podwazy?

Co do cc na żądanie.. w większości szpitali coś takiego nie istnieje, ALE jest na to bardzo prosty i darmowy sposób ;) Trzeba pójść do psychiatry żeby wypisał skierowanie na cc ze względu na tokofobię :) Praktycznie każdy psychiatra to wypisze. Natomiast największą zaletą jest to, że w szpitalu NIKT nie będzie miał prawa tego kwestionować ;) Choroby serca itd. mają prawo kwestionowac i kazać rodzić naturalnie, ale nie w przypadku skierowania od psychiatry:))) Sposób jest sprawdzony i działa w 100% więc z powodzeniem możecie korzystać Ja też miałam cc ale u mnie akurat jest duża krótkowzroczność i do tego lekarz jeszcze wpisał degeneracje siatkówki gratis :D bo mam wadę -8 a cc robią od -10. Problem w tym, że wada i tak by mi poszła i tak ;)

tokofobię może wypisać też ginekolog na skierowaniu. Ja tak miałam i miałam cc :)

a ktoras miala cc w warszawie?