Spotykam się z zajętym facetem. Chce go odbić

eh trudne to jak cholera, z kochanki stac sie dziewczyną a potem miloscią :D

Takie to dylematy kobiety, której nie stać na przyciagnięcie normalnego wolnego meżczyny a nie faceta z odzysku.

już odbiłam innej kobiecie faceta. Facet ze sporym doświadczeniem seksualnym miał sporo kobiet na koncie.

czy ja wiem czy tak trudno odbic chlopaka? raczej latwe zadanie

Żonatych kumpele odbijają a co dopiero z luźnych związków :)

i po co ci taka zdradliwa ściera?

nie musi tamtej zdradzic, wystarczy subtelnie sprawic zeby zmienil zdanie:)

spróbować to bardzo dowartościowuje kobietę

takie k***** powinny miec rozszarpane piz** zeby juz nie mogly nikomu dawac,,,ale musisz byc sciera skoro chcesz odbic drugiej chlopaka a prawda jest taka ze nie tylko ty jestes kur**...Kur** cie zrobila, kur** urodzila, kur** wychowala i ty sama jestes kur**

Niektórzy tego nie rozumieją że większość przystojniaków jest zajęta więc trzeba ich odbijać.Po co mam się brać za brzydala z którym wstyd się pokazać publicznie skoro mogę mieć każdego przystojniaka ?! Druga sprawa musi mieć pieniądze bo nie lubię gołodupców :)

Z tym dowartościowaniem też prawda.Koleś rzuca inną kobietę dla ciebie więc to TY masz to czego nie ma tamta.Piękna sprawa :)

chociaż z drugiej strony to nie głupie... :D jak będę miała czas to może tak zrobię, powiem o wszystkim jego dziewczynie i zostawię szmaciarza, może się czegoś nauczy :D

i takie sa wlasnie dzisiejsze kobiety, tylko potrafia bawic sie uczuciami

zrobiłabym j.w. uważajcie, bo może się tak skończyć: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5352741&start=0 ciekawy temat :D dziwne, że przyciągasz takich oszołomów :D

a ile wart facet który dal sie odbić....?

krisss jesteśmy takie dzięki samcom :o ja jeszcze dwa lata temu wierzyłam w miłość i inne takie abstrakcje, ale dwóch skurwysynów i historie koleżanek skutecznie mnie z tego wyleczyły

istnieją porządne kobiety.

gorzej jak zajęty się sam podpierdala, tw. że jest wolny, a potem ma przebłyski świadomości i coś mu zaczyna trybić, że może jednak nie, że może ma jakieś zobowiązania. nie mieć litości dla takich warchlaków. i jedna, i druga powinny kopnąć w torbę na pożegnanie.

ja piernicze- to ja moge powiedziec ze my jestesmy tacy dzieki kobietom

jakim kobietom? w temacie - jak się ma hamulce to żadne umizgi bździągwy nie są w stanie zakręcić facetem. chyba, że on nie umie kochać :) i odleci od swej kobiety jak strupek z kolana :) albo jest człowiekiem słabej wiary :P

to sie wszystko tylko tak latwo mowi

krisss sorry ale moje obserwacje potwierdzają, że to ja mam rację. wam chodzi tylko o to żeby ruchać co się nawinie (byle ładne); taka nędzna cecha "dzięki" ewolucji - samcy chcą zapłodnić jak największą ilość samic. ale to samica ponosi całe koszty tego zapłodnienia, więc one chcą monogamii, niestety jako jedyne

a duzo facetow jest skrzywionych bo jak sie kilka razy nim jakas laska zabawila, to pozniej robi tak samo, ja mialem pare takich sytuacji ze dziewczyna traktowala mnie wylacznie przelotnie, a nie do zwiazku, a jak juz przestawala mnie potrzebowac to konczyla znajomosc

krisss, a co, miała czekać aż ją wyruchasz i zaczniesz zdradzać albo zostawisz bez słowa? :o bardzo dobrze dziewczyna zrobiła, widocznie już się nauczyła od was jak postępować żeby nie dac się wykorzystać. przecież wy chcecie sobie niezobowiązująco poruchać i mieć ugotowane itd, więc co na tym wszystkim tracicie? nic. to kobieta ponosi same koszty - jeśli jest tak głupia, ze daje swoje ciało, marnuje swój czas na gotowanie dla samca i dogadzanie mu.

bo się dałeś zabawić. jakbyś trzymał krótko to byłbyś panem sytuacji. a mówią, że kobiety kochają za bardzo...:D ktoś jeszcze ma coś do wyszczekania?

nie dalem sie zabawic, tylko bylem normalny i chcialem normalnego zwiazku

Śmieszy mnie duma z odbicia kogokolwiek. Trzeba być wyjątkowym tumanem, by się cieszyć z tego że właśnie przygruchało się sobie osobę, która już na samym starcie udowodniła, że potrafi robić coś na boku po kryjomu, by w końcu porzucić i odejść do innej.

ja piernicze- ja akurat taki nie jestem i poki co z obecna dziewczyna dobrze mi sie uklada i na pewno jej nie zdradze, a takie pochwalanie tych kobiecych zachown jak ty to czynisz powoduje wlasnie ze kobiety robia tak coraz czesciej, stad tylu facetow po przejsciach

"one chcą monogamii, niestety jako jedyne" Bo się uśmieje. Wy chciałyście monogamii a dziś to latacie z kwiatka na kwiatek. Dzisiejsze kobiety nie tylko nie potrafią być wierne to jeszcze rozbijają związki innym kobietom

"Trzeba być wyjątkowym tumanem, by się cieszyć z tego że właśnie przygruchało się sobie osobę, która już na samym starcie udowodniła, że potrafi robić coś na boku po kryjomu, by w końcu porzucić i odejść do innej." Dla kobiet najważniejsze by facet miał dożo partnerek seksualnych nie ważne czy je zdradził, oszukał itp.