Czy warto otworzyc mały salonik fryzjerski?

jw. Zastanawiam się nad takim małym salonikiem to znaczy takim w którym będę pracowała tylko ja. Trochę się boję, bo będę musiała wziąc na to kredyt, jak to nie wypali to zostanę z kredytem bez niczego. Oprócz tego chciałabym robic paznokcie. Czyli np. w któryś godzinach fryzjer a w któryś paznokcie (tak jak będą się zapisywac będę to sobie dostosowywac),czyli np. jedna umówi się na paznokcie na powiedzmy 11 a o 12.30 mam klientkę na włosy. Czy to głupi pomysł? Jakie godziny otwarcia są najlepsze? Bo ludzie przecież pracują, nie będą brac wolnego, żeby iśc do fryzjera czy zrobic sobie paznokcie. Proszę o odpowiedzi.

podstawowe pytanie, ile rpacujesz jako fryzjerka?? jesli ejstes po szkole tak jak ja to ODPUSC SOBIE!!! zeby otwierac zaklad fryzjerski to trzeba miec przede wszytskim doswiadczenie i swoich wiernych klientów którzy przejdą za tobą do nowego lokalu!

Hmm no właśnie, ja dopiero myślałam, żeby zacząc kształcic się w tym kierunku, więc nie pracuję w ogóle jako fryzjer...

cooo?:-D jezu tp dziewczyno nie zawracja głowy, ty wiesz ile osob zrezygnowało z mojej szkoły bo były przerazone strzyżeniem?? To nie ejst taki prosty zawód. Ja jestem po 2 letniej szkole i co najwyzej umiem skrocic wlosy, lekko zmienic fryzurę, zrobic balejaż. Gdybym miala babe sciac na krótko to nie wiedziałbym od czego zacząc. Ja skonczylam i nie rpacuje jako fryzjerka bo uwazam ze to bardzo trudny fach i raczej bym nie dała rady. Po szkole trzeba minimum 5 lat zeby nauczuc sie tego zawodu, a ty szkoly jeszcze nawet nie masz i piszesz o salonie fryzjerkim:-D

a już nie wspomnę o modelowaniu fryzur np slubnych:-D to jest dopiero jazda:-D

Akurat układanie fryzur, nawet tych skomplikowanych dla mnie nie jest trudne, czeszę koleżanki do ślubu, włosy obcinam i cieniuję, farbuję, robię pasemka, balejage. Lubię i umiem to robic, potrzebuję tylko papierek.

avmnie zastanawia jakie macie na dole fryzurki ??:>

??:>

Moim zdaniem to dobry pomysł :) moja znajoma ma cos takiego z tym że robi jeszcze makijaże i handluje Avonem :) i wszystko to razem świetnie działa, nawet uczennice ma na praktykach :) A salon ma w dużym mieście, ale nie w centrum, w promieniu kilometra są jeszcze 4 podobne zakłady i wszystkie działają od lat.

no tak ale Ty chyba nie doczytalas ze ona nie jest fryzjerka :D

A Ty młody nie doczytałeś, że chcę się kształcic w tym kierunku.

A co myślicie o godzinach otwarcia? Jakie będą najlepsze?

bejbe pewnie ze wyczytalem :D napisz w jakim wieku jestes :D a poza tym mysle ze ta kolezanka co napisala ze lepiej miec kilkuletnia praktyke ma racje

Jestem młoda. Przecież to oczywiste, że po tej szkole nie otworzę od razu swojego salonu. A po za tym, jak otwierają nowy salon to ja nie wchodzę i nie pytam się fryzjerki ile lat pracuje w zawodzie. Każdy kiedyś zaczyna.

no tak ale wiesz lepiej by byl jak bys gdzies zdobyla troche praktyki u kogos :D bo jak otworzysz swoj zaklad i spartolisz kilku osobom fryzury to wyrobisz sobie zla renome i bedzie juz po twoim salonie :D

nie napisalas jaka masz fryzurke :D

Przecież napisałam, że od razu po szkole nie otworzę swojego salonu.

najpierw ukonczyla szkole fryzjerska, pozniej pracowala chyba z 2-3lata w zakladzie fryzjerskim, dodatkowo robila jeszcze po domach, nastepnie otworzyla swoj zaklad fryzjerski, dostala dofinansowanie z up do tego i swoj zaklad ma juz od 4lat i dobrze prosperuje, ma swoje stale klientki itp, a godziny otwarcia ma od pon do piatku od 10 do 18(wczesniej ludzie nie przychodzili)srode zrobila sobie wolna, a w soboty ma czynne od 10 do 14, dodatkowo ma solarium i sprzedaje tam perfumy, szampony itp. kiedys miala jeszcze kosmetyczke ale sie nie oplacilo, wiec z niej zrezygnowala, na poczatku swoj zaklad miala jak najdluzej otwarty, bo klient moze o kazdej godzinie przyjsc, wazna jest tez dobra reklama, nawet w internecie, co jakis czas inwestuje w siebie i jezdzi na rozne szkolenia fryzjerskie itp ;)

Właśnie po szkole chciałam tak ze 2 lata popracowac u kogoś i później otworzyc coś swojego.

A moja znajoma najpierw uczyła się w LO, potem skończyła jakiś kurs fryzjerski, wydaje mi się że w tym czasie 3 dni w tygodniu miala praktyki w zakładzie fryzjerskim i zaraz po skończeniu kursu otworzyła swój salon :) tyle że ona jest zdolna i już w LO umiała ładnie obcinać i właśnie dlatego poszła na ten kurs żeby mieć dyplom i wykształcenie w zawodzie :) a nie tak jak niektórzy sugerują że trzeba się lata uczyć i dopiero można umieć obcinać

Podczas prowadzenia salonu fryzjerskiego warto zadbać o dobrą organizację prowadzenia firmy. Chcesz poprawić swoje zyski? Musisz zadbać o lepsze kontakty z klientami. System CRM właśnie Ci w tym pomoże! Tutaj więcej informacji na ten temat: https://kamflex.pl/blog/45#crm-dla-salonu-fryzjerskiego .

Własny salon fryzjerski to ciekawy pomysł na biznes. Jeżeli zdecydujecie się na jego prowadzenie to polecam wam zapoznać się z ofertą firmy http://nova-hurt.pl/ Oni zajmują się zaopatrywaniem salonów fryzjerskich w sprzęt, akcesoria i kosmetyki fryzjerskie.