Zawroty glowy i brak pamieci

Od 2 miesiecy mam czasami cos takiego dziwnego ze jak chodze gdzies po miescie to mam takie jakby zawroty glowy. Zaczelo sie od tego jak szedlem z klasa do pizzerii. Idziemy idziemy a tu nagle wtf gdzie ja jestem to bylo takie dziwne uczucie... Jakbym na chwile stracil przytomnosc i przeniosl sie 2-3 metry dalej. Czasami mam tez tak ze po jakiejkolwiek lekcji nie pamietam kompletnie nic... ktos mnie pyta co bylo na lekcji, a ja odpowiadam ze nie wiem. Mam 15 lat. Czy to moze byc wina okresu dojzewania... dodam ze takie odpaly mam tylko po za domem bo jak sobie siedze to jest wszystko ok. Za wszelakie bledy przepraszam, pisze z tabletu.

a rodzice wiedzą o tej przypadłości? Powiedz im o tym i niech pójdą z tobą do neurologa. Jeśli to nie prowokacja jakaś to nie zwlekaj z wizytą u specjalisty, bo to może być dla ciebie bardzo niebezpieczne. Powinieneś mieć zrobione jak najszybciej EEG i rezonans aby zobaczyć co sie dzieje w mózgu. Koniecznie porozmawiaj z rodzicami na ten temat. Pozdrawiam

No chcialbym zeby to byla prowokacja. Ale najdziwniejsze jest to ze tak mi sie dzieje po za domem... w domu jak siedze i np. ogladam telewizje to nic takiego mi sie nie dzieje....