Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biedna ze stażu

Dostałam 850 wypłaty, kupiłam baleriny skórzane i katanę jeansową

Polecane posty

Gość biedna ze stażu

i zostało ok 600 zł:( buu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOKSUSEKPIK
a kto cię utrzymuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
sa mądre ksiazki -- Bogata kobieta-Grzeczn e dziewczynki sie nie bogacą- i generalnie wieksozsc bab to finansowwe kretynki - potrafia wydac pol pensji a ubrania buty torebki kosmetyki - a potem lament -z e na rachunki i zarcie brak -ja am zasad e-10% pensji odkladam na czarna godzin e- by miec zaskorniak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna ze stażu
Sama jesteś finansową kretynką. Moje zakupy to inwestycja: kiedy zgromadzę odpowiednią ilość materiału stworzę blog modowy na którym będę umieszczać stylizacje dnia i pokazywać Polkom jak się ubrać, zarabiając 18 tys. z samych kliknięć w reklamy. Nie ma byznesu bez inwestycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
a to przepraszam -blog to super pomysl mozna dobrze zarobic -ale generalnie baby maja tendencje do wydawania kasy na bzdury -zmist oszczedzac inwestowac i pomanzac kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee tam gadasz
ja swoj staz zawsze wydawalam co do grosza:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
raz moja kolezanka wydała prawie cala pensje na buty - az jej facet z a łeb sie złapal -bo chyba rachunki powinno sie placic cnajpier a potem jak cos zostaje to na przyjenosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
butami , ubraniami torebkami sie nie mozna najesc ani zaplacic rachunkow- ja mam swa dziesięcine - i juz troche mi sie zebrało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to polataj jeszcze trochę
po sklepach, a przez cały miesiąc będziesz wpierdalać piach i popijać wodą z kałuży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna ze stażu
Dziesiecina to marna inwestycja. Gdzie ją trzymasz? Lokaty to marny interes, złoto będzie tanieć, nieruchomości tanieją, jedyne co to chyba obligacje skarbowe, ale to zamrożenie gotówki na lata, zresztą daje tylko kilka procent zysku - ledwie pokrywa inflację. Inwestycja w odzież jest znacznie korzystniejsza: jeśli jednych butów możesz użyć do powiedzmy 5 stylizacji to przy założeniu, że umieszczasz na blogu 1 stylizację dziennie, masz z nich zwrot w wysokości zarobku z 5 dni roboczych - nieoprocentowany, czysty zysk, a przy tym jeśli nie będziesz nosić tych butów, a jedynie używać do zdjęć na bloga - posłużą Ci lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
jest w sieci artkuł-Nierozwazne i romantyczne-o tym jak kretynsko baby podchodza do finansow i sprraw materilanych -warto przeczytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
ty chcesz sie zajac modą profesjonalnie - ale ja pisze o zwyklach babach co umieja przeputac wyplate na ubrania , buty i l budzą sie z ręka w nocniku-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
jak malo zarabiajaca baba od razu po odebraniu wyplaty - szaleje w sklepach odziezowych zamist oplacic crachunki, kupic cos praktycznego no to debilizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez obrazy ale 850 zł to
nie wystarczy ani na przeputanie czegokolwiek ani na inwestycje :) Twoim zdaniem ile należy wydawać średnio miesięcznie na odzież przy zarobkach 850 zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
czytalam powiesc Koronki i tam jedna bohaterka mowi ze kobiety sa uczone jak wydawac pieniądze -ale nie jak je zarabiac,pomnazac oszczedzac , inwestowac- no celnie ujęte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
ja nie kupuj e ubran co miesiac- a z kazdej pensji odkladam 10% na czarna godzine - w pudełku se trzymam - to ma żelazna nienaruszlana rezerwa -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
znam taka co 700 zł przeputała na ubrania -to jej pensja -a facet jej piany dostał ze wscieklosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez obrazy ale 850 zł to
No nie co miesiąc, ale wiadomo, że jakieś ubrania kupować musisz i to nie tylko dla własnej przyjemności. Może autorka od roku nic do ubrania sobie nie kupiła? Twoim zdaniem ile np. rocznie kosztuje ubranie się dorosłego człowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
kupuje ubrania w hipermarkecie i w lumpeksach - me najdrzsze buty w zyciu kosztowąły 90 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
o to sie rozchodzi z ejak ktos malo zarabia - to powinien gospodarowac kasa jak Szkot-najpierw rachunki-potem ewentualnie jaks przyjenosc- jak ktos przy zarobkach np 800 zł wydaje miesiecznie 200 zl na ciuchy i narzeka ze brakuje na przyziemne sprawy to juz debilizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
bo sie ubraniami czlowiek nie naje i nie kupi dziecku szkolnych przyborów no nie?smieszy mnie tez z e ludzie malo zarabiajacy czyli wieksosc ludu pracujacego nie moiwac juz o bezrobotnych hoduja zwierzeta ato przeciez generuje koszty- wg badan w polowie polskich domow jest pies nie moiwac juz o innych zwierzetach - po co tracic kase na hodowle zwierzecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez obrazy ale 850 zł to
Ciuchy w naszym klimacie to nie przyjemność. To niezbędna rzecz do przeżycia, że o chodzeniu do pracy nie wspomnę. :) Jak ktoś zarabia mało to mu za to nie dają w sklepach odzieży w cenach proporcjonalnych do jego zarobków. Jeśli buty kosztują 90 zł to już jest więcej niż 10% tej wypłaty. A w samych butach nie chodzisz. Jakoś nie wierzę, że nie potrzebujesz innych butów przez cały rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
widze w gazetach reklamy butow -300-400 500 zł- dla mnie to za duzo -to dobre dla baby co zarabia 10 tys a nie dla takiej co zarabai 1- 2 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
mam rozne buty-ale kupione w przystepnych cenach -w zyciu nie kupilabyms e butoe za 300 lub wiecej zł-po prostu oszczednie gospodaruje kasą- i nie rozumiem tych kolezanke co potrafia pol lub wiecej pensji przeputac na ciuchy a potem llament ze brakuje na cos tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
Mam podbijane filcem gumiaki zakupione na wsi od wdowy po ich nosicielu za symboliczny litr wódki - koszt 30 zł, a noszę je w każdą pogodę, nawet w mrozy pod grubą skarpetą świetnie się sprawdzają i wcale się nie niszczą i nie zdzierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
czasami te rozrzutne kretynki chcialy kase ode mnie pozyczyc ale ja twardo mowiłam ze swej rezerwy finansowej nie rusze bez waznje potrzeby -mam na czarna godzin e- jasne pozyczylabym komus w naprawde trudnej nie zjego winy sytuacji-ale nie kretynce co strwoniła pensje na ubrania , butuy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj zapewne to absolwentka
poszla na staz i mieszka z mezem lub rodzicami. A autorko jakim cudem kupiłaś skorzane baleriny plus katane za 250? w szewczyku same baleriny skórzane ok tyle kosztuja, chyba ze na allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitta
Moją żelazną rezerwę, co by nie traciła na wartości, zamieniam na karty podarunkowe tesco, dzięki temu mogę w razie czego wydać je tylko na produkty w promocji i zyskam przy tym realnie więcej bo różnica inflacyjna+odsetek ujety w promocji. Tego nawet Marcin P. by nie wymyślił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmencitttttta
zdechnij podszywie wydłub s eoczy i zjedz łyżeczka jka jajeczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×